Mechanika - Cyknięcie przy ugięciu tyłem ?
aprilia - 2012-05-25, 20:01 Temat postu: Cyknięcie przy ugięciu tyłem ? Co to jest,że jak ugnę tył jest takie jedno cyknięcie,puszcze i ugnę to znowu?Maciek (Eterum) widział to i on też tak ma,jest to denerwujące bo na dziurach większych też cyka,może to być wywalone łożysko amora?Tylko to takie dziwne cyknięcie
jagiel - 2012-05-25, 20:21
sprawdziłeś dokręcenie sub frame'a?
aprilia - 2012-05-28, 20:19
Jagiel miałeś rację miałem dokręcony dość mocno ale to za mało dowaliłem mocniej amortyzator i resztę śrub co trzymają tylny stelaż i przestało cykać.Maciek sprawdź to u siebie
jagiel - 2012-05-28, 21:39
Z tą siłą nie ma co przesadzać dokręć na 50Nm i zastosuj średni loctite. Sprawdź ponadto luzu na wahaczu, zobacz czy nie chodzi na boki.
aprilia - 2012-05-29, 19:28
Wahacz sprawdziłem i niby nie ma luzów,lecz łożysko amora mam do wymiany.
Anonymous - 2012-05-29, 19:58
aprilia napisał/a: | Wahacz sprawdziłem i niby nie ma luzów,lecz łożysko amora mam do wymiany. |
To cię czeka drobna robótka
Oby się nie okazało,że tulejki łożyskowania amortyzatora są w stanie rozpadu.
Ale temat jest do opanowania bezproblemowo
Przy okazji rozbiórki sprawdź górną tuleję amortyzatora. Tam też może załapać trochę luzu
aprilia - 2012-05-29, 20:16
Na razie jeżdżę mam mały luz jeszcze także nie zaczepiam,myślę że ten sezon przelecę,a w zimie to sobie porobię
eterum - 2012-05-29, 22:10
aprilia napisał/a: | Wahacz sprawdziłem i niby nie ma luzów,lecz łożysko amora mam do wymiany. |
Mógłbyś mi powiedzieć jak to sprawdzić? Tak krok po kroku bo powiem szczerze że nie wiem jak się za to zabrać. Chyba że wymaga to po prostu doświadczenia.
aprilia - 2012-05-30, 19:29
Stawiasz na podnóżki centralne (koło tylne w górze),bierzesz średni łom podpychasz od oponę centralnie na środku żeby ci koło nie pojechało do przodu lub tyłu i ruszasz lekko do góry i puszczasz w tym samym czasie patrzysz na dolne mocowanie amora (tam gdzie jest łożysko) jak masz luz to zobaczysz że względem łączników aluminiowych amor się nie rusza a łączniki coś się ruszają tyle co ruszasz.To po prostu widać ten luz jak jest to musisz go zobaczyć
Anonymous - 2012-05-31, 14:29
To tak sprawdzasz luzy na łozyskowaniu amortyzatora, ale na wahaczu to w ten sposób nie wyłapiesz....
Mogę się mylić, ale Mackowi chodziło chyba o kontrolę luzów na łożyskowaniu wahacza.
aprilia - 2012-05-31, 18:00
Tak mówię o łożysku amora,a wahacza to sprawdzam tak:
biorę jeszcze jednego nie koniecznie mądrego ale silnego mężczyznę,trzyma mi motocykl ja łapię za tylne koło i szarpię mocno na boki ale naprawdę mocno (jakby drugi nie trzymał moto to bym go wywrócił)
eterum - 2012-05-31, 22:32
Dzięki za wyjaśnienie. Jutro ma padać więc będę testował te łożyska.
Anonymous - 2012-05-31, 22:43
Możesz też zdemontować koło tylne.
Chwytasz oburącz ramiona wahacza
Wykonujesz krótkie ruchy wahaczem lewo-prawo. Ewentualnie jedno ramię pchasz w dół, a drugie w górę
Taka opcja jest przyjemniejsza, bo niektórzy sprawdzając luzy na wahaczu z zamontowanym kołem, tak naprawdę wyczuwają luzy na łożyskach kół, i stąd miewają problemy z wyłapaniem defektu.
Chwytasz ramiona wahacza i krótkie ruchy góra dół. Jeżeli wyczujesz luz, to opcje są dwie.
Górna tulejka amortyzatora(ogólnie to straszna cienizna ta tulejka), lub metalowe tuleje dolne łącznika amortyzatora.
Powodzenia
|
|
|