michajlo89 - 2014-03-18, 20:09 Temat postu: Hejka ludziska Jestem oficjalnie od dzisiaj posiadaczem Caponorda od kolegi z tutejszego forum :) Miło mi wkroczyć w kręgi szanownych posiadaczy Aprilii, mam nadzieję, że przygoda z tym sprzętem będzie obfitowała w większość pozytywnych aspektów. Pozdrawiam! RESPIRATOR - 2014-03-18, 20:29 Cześć, napisz coś więcej skąd jesteś i od kogo zakupiłeś swoją włoszczyznę. michajlo89 - 2014-03-18, 21:36 Jestem z Bełchatowa. Poprzedni właściciel to niejaki "zibi". Srebrny Caponord 2001 r ;) RESPIRATOR - 2014-03-18, 21:57
To już wiem dlaczego zaczynasz romans z włoszką od awarii 
Jak dokopiesz się do wszystkich postów kolegi zibi-ego to zrozumiesz o co chodzi 
Mam nadzieję że szybko poradzisz sobie z naprawą i będziesz się mógł cieszyć swoją włoszką jak młody pies pchłami 
jagiel - 2014-03-18, 21:59 przecież Zibi to nasz SZAMAN oj joj Włoszka z klątwą
powitać i powodzenia 
RESPIRATOR - 2014-03-18, 22:01
jagiel już wie o co chodzi
michajlo89 - 2014-03-18, 22:31 O kurcze, jest aż tak źle? :D:D Powiecie coś więcej na temat tej klątwy? :) Przepatrzylem co pisał kolega zibi, uporał się z regulatorem napięcia, a nic poza tym na forum zazbytnio nie poruszał z tego co widziałem. robert1973 - 2014-03-18, 23:32 Witam, Śląsk pozdrawia i szerokości życzy, Włoszką się nie przejmuj tylko pieść, dopieszczaj Gratki z zakupu
janciovodnik - 2014-03-19, 09:18 Gratulacje i szerokiej dłuuugiej drogi :) Karpik - 2014-03-19, 11:17 Gratuluję zakupu i życzę satysfkacji z Capo! Myślę że kolega Zibi mógłby Ci dać kompletna listę, żeczy które MOGĄ w kapciu sie zepsuć (ale się nie psują )
zahar - 2014-03-20, 20:28 Witaj i nie straszcie kolegi każdy ma z włoszkami przygody ale za to potrafi się nam sprzęt odwdzięczyć i miłością oraz pięknem jazdy
michajlo89 - 2014-03-21, 09:15 Nie no Aprilka jeździ przyzwoicie i narazie nie dałem się przestraszyć. Parę rzeczy tylko do ogarnięcia, trochę wolnego czasu i mam nadzieję, że będzie glanc :) Z pierwszych wrażeń wnioskuję, że sprzęcik naprawdę ma potencjał. Wiem, że może głupie porównanie, ale poprzedni moto pt. Suzuki DR650 prowadził się o wiele gorzej, a tu sprzęt cięższy, większy, masywniejszy i mocniejszy, a prowadzi się jak piórko. To tak słowem wstępu, a na pewno w innych działach Was tu trochę pomęczę w sprawie różnych czynności serwisowych, bo jakimś orłem w tym temacie nie jestem ;) zahar - 2014-03-25, 21:15
Spokojnie My tutaj wszyscy to fachowcy pracowaliśmy w wielu serwisach i praktycznie znamy się na naprawie każdego sprzętu i potrafimy lepiej działać niż Mcgiver. Sam pracowałem 10 lat w servisie fabryki rowerów Ukraina 
Pozdro
|
||||||||||||
