LoganOx - 2009-09-23, 00:29 Temat postu: Zużycie paliwaWitam szanownych kolegów!
Możecie mi podać ile pali wasze Capo, bo nie wiem czy to norma czy naprawdę jest coś nie tak?
Najniższe średnie zużycie paliwa jakie zanotowałem to 5,75 l/100 km na trasie z top boxem i przytroczonym namiotem na tylnym siedzeniu. Natomiast na co dzień zużycie paliwa wynosi u mnie 9-10 l/100 km i uważam, że jest to dużo za dużo! Mój styl jazdy to start na zimnym silniku i zmiana biegów przy 4-5000 obr./min. prędkość do 130 km/h na obwodnicy a w mieście do 80 km/h. Zdarza mi się na 2-gim i 3-cim biegu przeciągnąć do do 8-8,5000 obr. ale to tylko czasami i nigdy na zimnym silniku.
A jak to u was wygląda?
Powinienem może jechać na regulację zaworów lub wtrysków paliwa?
Acha; mam wersję z 2002 roku orurowaną a przebieg to ok 19.000 km, bierze trochę oleju.maciejwu71 - 2009-09-23, 07:49 To srednio ostro sobie jazdzisz z przewaga ostro.Ale jesli wchodzisz na takie obroty to pewnie nic dziwnego ze ssie twojego konika.Dziwna sprawa ze motorek z przebiegiem 19000 km bierze olej.Ja mam przejechane 55000 km i nie bierze ani grama.Radze oszczedzac go kiedy jest zimny to znaczy okolo 25 kilometrow potrzeba na wlasciwe rozgrzanie maszyny.Regulacje chyba nie sa potrzebneMarcin - 2009-09-23, 10:21 LoganOx - startuj na ciepłym, wtedy na pewno będzie mniej palił...
To żart oczywiście... Spalanie masz w normie. Moje najniższe to około 5.5 litra, ale to już nie była jazda, bo wyprzedzały mnie żółwie i pasikoniki... Normalnie w cyklu mieszanym wychodzi 7.5 litra a jeżdżę raczej dynamicznie. Jak ostatnio pozwoliłem sobie na trochę czadu, to chyba lekko przekroczyłem 9 litrów... Normalka... Dlatego wyluzuj, żadna regulacja nic nie da. Te typy tak mają.
Co do oleju, to chyba każdy silnik zawsze odrobinę zużywa. U mnie zużywa tyle, że jak wleję na początku sezonu, to na koniec widzę że jest mniej. Ale mógłbym zrobić i drugi i jeszcze do minimum bym nie doszedł. 1 sezon u mnie to jakieś 7-10 tys. km.
Jak poczytać, to okazuje się że normy zużycia oleju jakie producenci przewidują dla swoich silników są przerażająco wysokie. To znaczy że będziesz miał wrażenie że oleju idzie niemal tyle co benzyny a to jeszcze będzie wg producenta 'w normie'. Doświadczenie jakie mam z samochodów mówi, że jeśli za dużo oleju leci, to zazwyczaj winne są gumki uszczelniaczy zaworów. I dobrze, bo to w miarę tania i nieskomplikowana operacja (w porównaniu do remontu silnika jeśli leje przez wyrobione pierścienie zgarniające...). No, chyba że masz jakiś wyciek, ale to byś zauważył chyba...
Spróbuj wyliczyć jakie jest to zużycie oleju na 1000 km...Anonymous - 2009-09-23, 14:39 Sprawdź sobie filtr powietrza, jeżeli tego nie robiłeś Capo - 2009-09-23, 15:19 A najlepiej przyjedź na zakończenie sezonu to sprawdzimy LoganOx - 2009-09-23, 22:45 w czym mi może pomóc sprawdzenie filtra powietrza?
zużyciem oleju się nie przejmuję zbytnio, zawsze można dolać (używam Motul 10W40) a zresztą nie bierze wcale dużo. Wycieku oleju raczej nie mam, ale jak co jakiś czas myję moje maleństwo to np. na tablicy rejestracyjnej i kierunkowskazach są plamki spalonego oleju. Co do rozgrzewania silnika, to ja jeżdżę na krótkie dystanse tzn. do collegu (7 km w każdą stronę) i do pracy (jakieś 3-4 km. w każdą stronę), generalnie jak widzę 163 st. F na wyświetlaczu to czasami jeżdżę agresywnie. A jak ze świateł jakiś samochód chce się ścigać to na temp. cieczy chłodzącej nie patrzę Marcin - 2009-09-24, 08:20 Nie ścigaj się z samochodami, bo to obciach... A plamki oleju na tablicy i wydechach to normalna sprawa. Don't worry, jak mawiają dżemojady... Anonymous - 2009-09-24, 18:58
LoganOx napisał/a:
w czym mi może pomóc sprawdzenie filtra powietrza?
W określeniu jego przepustowości, co ma niebagatelny wpływ na skład mieszanki paliwo-powietrze.
Takie rzeczy, jak filtr powietrza, świeczki to powinny być sprawdzone, a najlepiej wymienione jeżeli nie robiłeś tego w ogóle w swoim motocyklu.LoganOx - 2010-03-29, 15:42
Marcin napisał/a:
Nie ścigaj się z samochodami, bo to obciach...
Łatwo się mówi... Owszem jakby podjechał jakoś samochód popularny w PL typu Golf III w Dieslu czy na gazie to bym sobie głowy nie zawracał, ale jak podjeżdża Subaru Impreza albo Mitsubishi Evo lub Porche a czasami jeszcze coś lepszego i chce się ścigać to co mam zrobić? Na starcie żaden z wyżej wymienionych mnie jeszcze nie pokonał, schody zaczynają się powyżej 160 km/h
generalnie to jest silniejsze odemnie Anonymous - 2010-03-29, 21:05 Coś słabo ten Twój Kapeć idzie
Powyżej 160km/h, to dopiero czuję jak ten motór skrzydeł dostaje Karaluch - 2010-03-29, 21:39 W moim chyba ktoś tubro za duże założył, bo od 6000 obr/min to chce łapy w nadgarstkach powyrywać!
Nitro, to to chyba nie jest, bo już by butla była pare razy pusta...;-)Marcin - 2010-03-30, 11:13 A mój to w ogóle wolniej nie jeździ...
yeŻ - 2010-03-30, 13:20 Witam !
Kieruje do Was 2 zapytania:
1. Nawiązując do tego nieszczęsnego spalania, mam do Was pytanie. Czy rzeczywiście wymiana świec i filtra coś daje?, czy może ktoś z Was to przetestował ?
Mój Capo osiąga regularnie wyniki w okolicach 11 litrów i ...mam o to do niego
( delikatnie rzecz ujmując ) pretensje:-), przy czym bardzo rzadko wkręcam go na wyższe obroty.
2. Opony mam jeszcze oryginalne a jako że mają już dobrych kilka lat muszę kupić nowe i kompletnie nie wiem czym się kierować. Wiem że zawsze można kupić te co były ale czy myślicie że te Metzelery czy jakoś tam to dobry wybór. Realnie jeżdzę po asfalcie zaś w marzeniach jest lekki teren...taki dla początkujących
Pozdrawiam wszystkich
yeŻLoganOx - 2010-03-30, 13:37
yeŻ napisał/a:
Witam !
Kieruje do Was 2 zapytania:
1. Nawiązując do tego nieszczęsnego spalania, mam do Was pytanie. Czy rzeczywiście wymiana świec i filtra coś daje?
Ja jestem świeżo po wymianie filtra (poprzedni był w bardzo złej kondycji) na K&N (innego w UK nie idzie zdobyć - K&N zmonopolizował rynek) i po wymianie świec (oryginały na irydowe) - na razie jeszcze nie tankowałem i nie mogę podać danych liczbowych o ile spadło zużycie paliwa, ale wydaje mi się, że teraz pali sporo mniej.
yeŻ napisał/a:
2. czy myślicie że te Metzelery czy jakoś tam to dobry wybór.
Z tego co pamiętam, to w testach Metzelery spisują się dobrze na mokrej nawierzchni (tzn. lepiej niż konkurencja) i dlatego będę się ich trzymał jeśli będę musiał zmienić opony w przyszłości. Wiem, że Michelin (Anakin??) stały się popularne, ale ponoć wcale nie są aż takie rewelacyjne.
PozdroAnonymous - 2010-03-30, 15:10 Zacznij od wymiany filtra powietrza i świec zapłonowych. Na poczatek to najtańsze i najprostsze rozwiązanie.
Jeżeli to nie pomoże, to musisz udać się do jakiejś mądrej glowy, co ma obeznanie w temacie.
Co do opon, to faktycznie Metzelery prezentują bardzo dobry poziom.
Ja mam Continental Trail Attack i bardzo sobie chwalę zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni, a i cena konkurencyjna. Szutru trochę liznałem i piachu, ale laik jestem z zakresu łofrołdu, więc trudno mi wyrazić opinię.
Walnąłem na tych oponach chyba 11000km albo i więcej i są w pysznej kondycji
Michelin Anakee ponoć bardzo dobre na mokrym, jednak na suchym mają jakieś dziwne kaprysy.