RoBi - 2016-03-28, 18:27 Temat postu: Zgasł na luzie po szybkiej jeździeDzisiaj wykręcone 280km z kumplami w słonecznej, ciepłej pogodzie. Bana na twarzy ale pod koniec zonk.
Na prostym odcinku poleciałem około 160km/h tak przez 1km. Doleciałem do ronda i wrzucając na luz , motek mi zgasł. Odpaliłem , ale puszczając manetkę znowu zgasł. Jadąc dalej , testowałem i znowu to samo. Przejechałem moze około 5km i zjechałem na pobocze.
Otworzyłem bak, paliwo jest, sprawdziliśmy połączenie aku. Jest ok. Bak zostawiłem otwarty( moze zatkało się odpowietrzanie. Po chwili na postoju wszystko wrociło do normy. Jedziemy dalej. Przejechałem tak około 30km i było ok. Po drodze zamknąłem wlew paliwa i dalej ok.
Jadać dalej odkreciłem manetke pod 180km/km na odcinku 400m, doleciałem do świateł i na wolnych obrotach szaleństwo. Nie gasł ale obroty mu falowały. Po chwili wolnej jazdy wszystko wróciło do normy.
2 dni temu jak go odpaliłem to nie chodził na jeden gar. Zagrzał sie trochę i wszystko ok. Nastepne dni z pracą silnika bez problemu...jagiel - 2016-03-28, 23:19 CewkaRoBi - 2016-03-29, 08:26
jagiel napisał/a:
Cewka
No właśnie, nie zdążyłem poczytać objawów tej cewki. Co zaraz uczynię.
Nie miałem V2 wcześniej. Ale wjeżdżając się w motek czuję np na 3/4 biegu idąc od 3 tys/obr w górę że ma wibracje na silniku jakby nie paliła jedna świeca. Przy 4 tys juz jest ok. Wkreca się płynie bez wibracji..
Cewka? Bo do świec jeszcze nie zaglądałem :/jagiel - 2016-03-29, 10:52 Jak masz tune ecu to podłącz dobie i zobacz jakie masz napięcia na cewkach, jak nie masz a błąd ci się nie wyświetla to wykręcaj po kolei świeczki i sprawdzaj jaka jest iskra.milośnik cap699 - 2016-03-29, 14:09 Miałem podobne objawy i pomogło wyczyszczenie silnika krokowegoRoBi - 2016-03-30, 15:22 Nie mam możliwości podpiecia sie kompem w motek..
Dzisiaj wyczyściłem krokowy. Na początku obroty były wysokie, zagrzał się, spadły do 1300 i ładnie trzymały bez falowania. Po kilku testach obroty podniosły się pod 2 tys :/ ... Chyba czas na nowy krokowiec.Anonymous - 2016-06-03, 14:05 Niestety u mnie pojawiło się coś podobnego.
Po przejechaniu 350km wolne obroty zaczęły wariować, znikać, aż w końcu zgasł. Odpalił ponownie bez problemu ale wolne obroty nadal szalały. Wczoraj zmieniałem węże podciśnienia, dałem tymczasowo takie zwykłe igielity, jakie miałem pod ręką ale wyglądają normalnie(są i tak do zmiany). Spaliny natomiast zaczęły śmierdzieć i działać jak gaz łzawiący, a przez jakiś czas było w miarę normalnie.
Cewki w Tuneecu sprawdzone. Krokowca jeszcze nie ruszałem. Na filmie grzebię przy wężach podciśnienia, bo to je winiłem początkowo.
[ Dodano: 2016-06-03, 17:38 ]
Niby wyczyściłem silnik krokowy, a dalej to samo - obroty skaczą.
Dziwnym przypadkiem obroty zaczynają szaleć, kiedy ruszam wiązką kabli z odejściem do czujnika przepustnicy, pompy i czegoś tam jeszcze. Chyba, że to jakiś felerny wąż rusza się przy okazji.
[ Dodano: 2016-06-03, 18:32 ]
Przejechałem się, obroty niby trzyma równe, ale coś osłabł.
Ale skoro obroty trzyma równe to krokowiec działa.Martinezz - 2016-06-19, 14:09 Dziś leciałem 160-170 - kilka kilometrów autostradą.
Po zjechaniu ja łapałem na sprzegle po 2-3 sekundach moto gaśnie...
Mówićcie cewka?
A i jeszcze am zwarcie na kontrolce rozłożenia stopki bocznej...
Koniec zabawy - trzeba się wziąć za robotę :)
zacznę od dogłębnej analizy forum :)
Chyba ze już jesjakieś proste rozwiązanie - wystarczy link do wątku- nie trzeba mi pisać "specjalnie". A jak nie ma - to spoko- poszukam w tym co jest :) nie rugajta mnie :Dmilośnik cap699 - 2016-06-19, 19:52 Sprawdź przewody od podciśnienia i krok owcarobert1973 - 2016-06-19, 20:25
Martinezz napisał/a:
Chyba ze już jesjakieś proste rozwiązanie - wystarczy link do wątku- nie trzeba mi pisać "specjalnie". A jak nie ma - to spoko- poszukam w tym co jest :) nie rugajta mnie :D
chopie wyluzuj :) sam żodyn bez powodu Cie opierdalać niy bydzie :) a ty synek mosz ROTAXA to musisz sie przyibadać do fochóf..... a fto ci kozoł na klamka naduszać???? pierona żeś mioł gnać :D:DMartinezz - 2016-06-19, 21:22 robert1973, bo jakech juz s autobany sjechoł, to jak ech mioł STOP na skrziżowaniu to cza było jakos stować ;)
krokowca łopucuja, przewody obadom, barzij mie te cewko bolom, som niy pomierza chyba...wnuczek - 2016-06-19, 21:40 to może coś przy kablach od stopki bocznej , skoro coś mryga to może gasi silnik?Martinezz - 2016-06-19, 22:41 wnuczek, to nie ma wpływu... tylko na luzie gasnie inna bajka... czyli mam 2 bajki :)robert1973 - 2016-06-20, 08:13 Marcin pytanie z innej bajki ruszałeś mapy?? gdzieś w czeluściach forum w temacie o mapach (skukcez bez tunbeboya) zdaje się poruszano temat niestabilnych obrotów i gaśnięcia ja bym jednak rozpoczął od podstaw czyli skład mieszanki, synchro i sprawdzić nieszczelności ewentualnie spróbować lekko dżwignąć obroty biegu jałowegoKKK - 2016-06-20, 08:38 Marcin jak możesz to zdejmij oba siedzenia i odpal moto.Jak odpalisz już to zwróć uwagę na cewki pod siedzeniem czy iskry nie skaczą .Możesz mieć tak że cewka będzie miała przebicie ale EFI nie pokaże błędu.