To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
APRILIA ETV 1000 CAPONORD

Mechanika - Dziwny przypadek po Karcher-e

DamianEfekt - 2011-06-01, 00:47
Temat postu: Dziwny przypadek po Karcher-e
Witam wszystkich forumowiczów. JEstem posiadaczem Caponorda 2001 od środy. Moto kupiłem od chłopaka z Woli w Warszawie. Taki jakiś dziwny przypadek mi się trafił. Jak umyję na karcherze, to po 4-6 godzinach przy próbie odpalenia, motocykl zachowuje się jakby miał stary akumulator (kupowałem nowy JMT, ale zastanawiam się czy nie zanieść na reklamacje, bo po dniu stania ma problemy z odpalaniem.) Po chwili na ekranie wyświetla mi się efi -1 (tak jakbym podpiął kabel serwisowe) i pali się kontorlka EFI. Czekam minutę po czym wszystko wraca do normy:/. Dwa razy myłem moto i dwa razy tak się stało, pomiędzy tym zrobiłem 700 km i nic :D. Czyli lepiej nie myć :P Czy to komputer?
Krzysiek - 2011-06-01, 08:17

Generalnie to góry motocykla nie myje się wysokociśnieniowo... koła, podwozie to tak, ale reszty nie polecam...
Jeśli moto nie odpali po pierwszym zakręceniu, to EFI1 jest całkiem normalnym obiawem. Na twoim miejscu przśledziłbym złączki pod bakiem, bo jak coś sie tam dzieje, to staniesz w deszczu... albo płomieniach :evil:

DamianEfekt - 2011-06-01, 10:22

Z tego co wiem to nie mam tam szybkozłączek opisywanych na forum, zastanawiam się czy nie mam jakiegoś spiecia, które rozładowuje akumulator:/. Wiesz coś na temat tego Capo z Woli??. Pozdrawiam
DamianEfekt - 2011-06-01, 11:12

Wszystkie złączki (elektryczne), które są widoczne po ściągnięciu kanapy, popsikałem środkiem izolującym elektrykę i likwidujązym zaśniedziałe elementy. Pod bak jeszcze nie zaglądałem. Czytałem coś na forum, że był podobny przypadek u jednej osoby i był to przytarty przewód. W tym tygodniu będe regulował zawory ze znajomym, więc będe widział co pod bakiem piszczy... Pamiętam, że z Pegaso wcześniej też miałem przeboje, więc jestem przyzwyczajony do takich akcji :D
Jerzyk - 2011-06-01, 11:14

Wyłącz motocykl odkręć klemę "+" i włącz w szereg amperomierz, czerwony przewód do zacisku akumulatora czarny do przewodu. Zaczekaj 2 minuty, prawidłowe wskazanie nie powinno przekraczać 0,02A jeśli będzie znacznie więcej szukaj czegoś co łyka prąd.
jaras - 2011-06-01, 12:55

też mi się zdarza umyć moto myjką wys.ciśnieniową- tak jak Krzysiek wcześniej- omijam miejsca, gdzie dużo "prądowych rzeczy" jest:):)- a poza tym- sprawdź , jaki prąd rozruchu ma ten JMT- to przy Kapiszonach mocno ważne (powinien mieć ok.200A)
danio - 2011-06-01, 20:27

oj leniuszki leniuszki, zwykły szlauf i szmateczka, potem płukanko. Hehe.
DamianEfekt - 2011-06-01, 23:46

W piątek będe siedział i myślał w garażu...Ale ten aku JMT ma niby prąd rozruchowy 200,ale pojadę na reklamację bo coś jak chwile postoi to po przyciśnięciu startu potrafi tylko takj akby do połowy zakręcić i nie chce odpalić

Czy miał ktoś z Was przypadek, że dodaje gazu jedziesz jakieś 5 minut, wchodzi na obroty i w pewnym momencie ostro hamujesz.Przytrzymuję sprzęgło, a tu obroty spadają poniżej 1 i silnik się wyłącza.....przy próbie odpalenia zachowuje się jakby akumulator był dętka,świeci się EFI. Zostawiam na 2 minuty przekręcam stacyjkę i wszystko jest okej.

Nie żebym tam się bał rozkręcać motocykl (w pegaso miałem takie przypadki, że jak jechałem na rondzie to mi się stacyjka rozłączyła i gasł motor pod odpowiednim nachyleniem), ale trochę dziwne przypadki mam z tym motorkiem.

Pozdrawiam i dziekuję wszystkim za jakąkolwiek pomoc.

B3stia - 2011-06-04, 18:36

najlepszym testem w capo była jazda po terenach powodziowych w metrowych potokach ;)
Zaraz wychodziło co tak naprawdę nie styka albo jest nie szczelne.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group