Anonymous - 2016-11-27, 13:00 Czyli teoretycznie jest ok. Mozna by jeszcze zmierzyć , bo jest podana wartość dla kłów tarczek. Tylko teraz nie wiem czy jest to wymiar dla szerokości kła(raczej tak) czy odległości pomiędzy nimi. Jest to 13.7mm 
Możliwe, ze jest tak jak piszesz, ale gdyby traciły "sprężystość", to utraciłyby raczej swój nominalny wymiar....... Anonymous - 2016-11-27, 13:02 No to muszę kupić szczelinomierz i pomierzę jeszcze raz. Poprawcie mnie jeśli źle rozumuję, ale cały układ ciśnieniowy nie ma nic do rzeczy w przypadku ślizgania!? Pozostają tarcze, sprężyny, olej. RESPIRATOR - 2016-11-27, 13:30 Ewentualnie klamka sprzęgła podparta jakimś handbarem albo innym dinksem który nie daje jej odbić do końca Anonymous - 2016-11-27, 13:31 Nie, nic z tych rzeczy. Klamka pracuje swobodnie w całym zakresie. Anonymous - 2016-11-27, 20:11
Czynniki, czy tam składowe jakie mają wpływ na działanie sprzęgła, to głównie sprężyny dociskowe(siła ich docisku) i stan tarcz ciernych czyli ich grubość i współczynnik tarcia materiału.Elementy kosza i zabieraka również ulegają zużyciu i też mają swój udział w tej układance, ale układ hydrauliczny o którym wspomniałem to tylko czynnik który ma zainicjować proces wysprzęglania lub zasprzęglania i nic więcej. Anonymous - 2016-11-28, 19:38 Jutro pomierzę raz jeszcze ze szczelinomierzem włącznie. A może na trop naprowadzi kogo samo zainicjowanie uślizgu. Wygląda to tak, że ślizga tylko przy ostrym ruszaniu, kiedy przeciągnę go na jedynce na półsprzęgle. Nic niepokojącego natomiast się nie dzieje, kiedy przy ruszaniu odpuszczę sprzęgło szybko i dam mu w palnik. arkglo - 2016-11-28, 21:49 A jak jej wbijesz 5 lub 6 i odkręcisz manetę, to też się nie ślizga? Jaki olej masz zalany? Anonymous - 2016-11-28, 22:29 Olej wg zaleceń Aprilii, pare postów wyżej. Ślizga tylko i wyłącznie po ostrym starcie na półsprzęgle. Jak szybko zmienię biegi w górę to ślizga jeszcze na dwójce i trójce, wyżej nie. Na 5 i 6 nie ma mowy o żadnym ślizganiu. Generalnie przy odwinięciu na żadnym biegu nie ślizga, tylko i wyłącznie jak przeciągnę go na sprzęgle przy ostrym starcie. KKK - 2016-11-29, 01:19 Jeżeli na tych biegach nie ślizga to daj sobie spokój.Działa -działa ,wg mnie to szukanie i przysparzanie sobie nie potrzebnej roboty.No chyba że masz zamiar całego Capo zrobić na nowych częściach tylko po co  .Jak przyjdzie czas sprzedaży to może być mała niespodzianka  .
jestem zdania ,że jak coś jest dobre ma normalne objawy to po jakiego grzyba tam pchać paluszki,jeszcze można coś spi....ć,ale to tylko moja opinia zrobisz co zechcesz 
Anonymous - 2016-11-29, 06:35 Jakby działało, nie byłoby tematu. mr_soze - 2016-11-29, 07:33 Może warto zastanowić się nad : nie przeciąganiem go na półsprzęgle...W mojej opinii to każde sprzęgło podda się jeżeli nie będzie do końca zapięte w momencie gdy będziesz przekazywał przez nie dużą moc silnika. Sam sobie w ten sposób robisz krzywdę poprzez palenie tarcz elefant - 2016-11-29, 07:35
Święta prawda :)))) Anonymous - 2016-11-29, 07:55 To ja nie mówię o jeździe na półsprzęgle, tylko nieintencjonalnym nawet przeciągnięciu, które trwa sekundę czy dwie dłużej niż przy prawidłowym operowaniu sprzęgłem. A że to nie jest prawidłowo działające sprzęgło, to mówię na podstawie doświadczeń z poprzednimi moto, które nie miały takich bolączek arkglo - 2016-11-29, 09:04 Podkładki na sprężyny podłożysz właściwie bezkosztowo, więc po tym zabiegu już coś będziesz wiedział. KKK - 2016-11-29, 10:05 Człowieku ludzie piszą ci kulturalnie abyś się domyślił,że wszystko jest ok ze sprzętem tylko to kwestia właśnie operowania klamką sprzęgła.
U mnie wszystko gra a też jak źle to zrobię to jest uślizg.Taki urok tej maszyny i tyle ,a jak twierdzisz ,że nie działa,to wpierw wymień wszystko na nowe a potem kombinuj dlaczego nie działa jak powinno . |
||||||||||
