janciovodnik - 2015-03-10, 10:03
I stelaże do kufrów jak i same kufry. Bo to niemało kosztuje ;) MaciekB - 2015-03-10, 11:10 A taka sztuka z Wrocławia? Co myślicie? Da radę? A może ktoś zna? http://olx.pl/oferta/apri...html#8a642a8a6a janciovodnik - 2015-03-10, 11:35
Pytanie czy złączki paliwowe ma wymienione na stalowe ?? arkglo - 2015-03-10, 11:45 Tak mi się też coś widzi, że ta dycha to trochę przymało. Może podjadę obejrzeć ten: http://olx.pl/oferta/apri...html#4471a65379 choćby z tego powodu, że jest blisko. Zadałem też pytanie gościowi od tego: http://olx.pl/oferta/apri...html#4471a65379 ale na razie milczy. Znowu się okazuje, że nie istnieje coś takiego jak okazja. robert1973, co do tego kapcia z Jankowic to akurat dla mnie byłoby najdalej, więc nie mam ciśnienia, żeby go bliżej oglądać, tak że na razie dzięki za propozycję. BTW, o co chodzi z tymi złączkami przewodów paliwowych? sosnos - 2015-03-10, 12:18 hej, kolego - a może ten z oferty Jagiela Cie zainteresuje. http://www.ismserwis.pl/d...ry-stanzadbany/ [ Dodano: 2015-03-10, 12:26 ] W caponordzie bak jest podłączony za pomocą szybkozłączek - taki bajer że chwytasz, i jednym ruchem możesz je rozłączyć a benia nie leci z przewodów - możesz je rozłączyć bez śrubokręta - problem jest taki że w oryginale są plastikowe które ze względu na zużycie materiału i starość mogą pękać i przeciekać - są tam też oringi które mogą się zerwać podczas zdejmowania lub zakałdania i wtedy robi się niebezpiecznie jak benia zaczyna wyciekać na gorący silnik - może dojść do pożaru. trzeba kontrolować czy nie ma wycieku benzyny(przed startem powąchać czy pachnie benzyna lub czy są jakies plamy), choć większość użytkowników wymienia złączki na takie firmy rectus, są stalowe a uszczelki są ze specjalnego materiału odpornego na benzynę - jednym słowem jest spokój. Tu jest opisane jak wymienić http://caponord.cba.pl/?page_id=69 Czarny84 - 2015-03-10, 13:56 Chyba kupie sobie gaśnice :))) sosnos - 2015-03-10, 14:08 Wiedziałem że to tak czarno zabrzmi 
janciovodnik - 2015-03-10, 14:19
Nie musisz... Oto co m.in. masz zrobione w Kapciu: - nowe opony Mitas e07 - gmole boczne od Wilka - olej Motul'a + filter - cewki - klocki hamulcowe P/T - prowizorycznie przekaźnik rozrusznika (stary sprawny puki co na zapas) - złączki paliwa były już wymienione - bypass był już zrobiony - regulator napięcia był już zrobiony - kostka pod fotelem była już wymieniona - dorzuciłem stelaż centr.+ kufer - dorzuciłem stopkę centralną - dorzuciłem maskownicę chłodnicy oleju - dorzuciłem szeroką podstawę stopki bocznej - dorzuciłem torbę na gmol prawy ;P I to się nazywa kupić moto od "naszych" z forum :) [ Dodano: 2015-03-10, 14:25 ]
Poszukaj Kapcia Karpika ;) A raczej odezwij sie do niego. sosnos - 2015-03-10, 14:35 Jancio kostka po fotelem to która to? i od czego bo jakoś mam chwilowo zaćmienie
vtec - 2015-03-10, 15:58 Karpik myślał o sprzedaży swojego...może zagadaj do niego? Moto z pewną historią , którą możesz w całości prześledzić na forum. MaciekB - 2015-03-10, 16:21 A egzemplarz wystawiony przez Koordynatorus'a o którym pisaliście, że po Rybie to fajna sztuka? Wychodzi na to że do tego miałbym najbliżej więc jeśli znacie sztukę to proszę podzielcie się informacjami. janciovodnik - 2015-03-10, 16:24
A Ty myslisz, ze wiem o co chodzi... Taki był opis Tomili gdy umieścił info o sprzedaży swojego Capo. Czarny84 - 2015-03-10, 18:52 Jakąś tam koste wymieniał pokazywał mi ale od czego to? hmm.. nie wiem :) Dudley - 2015-03-10, 22:57 Zapewne chodzi o złącze diagnostyczne, obok oryginalnego lub zamiast wtyczka pasująca do OBD2, czyli bezproblemowego podłączenia Capo pod kompa z TuneECU KKK - 2015-03-11, 02:56 Panowie odradzam zakup czarnego Capo z Krosna-propozycją nr.4 w poście Capo.Byłem go zobaczyć i rozczarowanie.Na zdjęciach piękny a w rzeczywistości opony czteroletnie a popękane po bokach jakby miały ze dwadzieścia lat na słońcu.Wszystkie czarne plastiki pomalowane na szybko czarnym sprayem jeszcze byle jak.Owiewka z prawej strony popękana i pomalowana na żywca tak ,że lakier poszedł w pęknięcia i widać poprzedni niebieski lakier.Przebieg niby 33 tyś a tarcze zjechane jak u mnie po 70tys.km.Szyba i lampa przednia dziwnie nowa-świeża,lagi przednie czyściutkie jakby wczoraj założone i ani grama brudu ,czy choćby odrobiny rdzy.Brak plastiku pomiędzy lagami takiej maskownicy. Silnik dziwnie pracował troszkę jakby nierówno.Jedyny atut być może to jakby już ktoś lekko przerobił wydechy był ładny klang i tyle.To był stan z 12.08.2014. Zrobiłem wtedy równo 700 km i wziąłem capo z przebiegiem 70kkm poobijane ale całe kompletne jeżeli chodzi o plastiki etc. To tyle jeżeli ktoś chciałby go pooglądać. pozdrawiam |
||||||||||||||||
