a pisałem Wam ze mam namiar szybkozłączki , ojoj ,
Podzielisz się tym namiarem ? Jakie te szybkozłączki, za jakie pieniądze i na kiedy mogą być ? Będę niezmiernie wdzięczny albowiem sezon w pełni a ja siedzę w garażu zamiast jeździć...danio - 2011-08-12, 08:08 Nie pamietam , w którym poście o tym pisałem , są to szybkozłączki - oni je nazywaja Rectus , ale to zamiennik , wykorzystywane w spawalnictwie to gazów technicznych . Podobno są na zamówienie . Masz tu wycinek cennika i link z kontaktem , zadzwoń i pogadaj :
Dowiedz się i daj znać bo ja nigdy z nimi nie gadałem , ale sprzedawałem je do gazów , myślę że jak gaz płynie pod cisnieniem to i paliwodanio - 2011-08-12, 08:10 są na tyle tanie ze jak nawet bedzie wtopa to nie szkoda te parę browarów , Karpik - 2011-12-17, 22:16 Dzisiaj udało mi się w końcu troche pogrzebać przy moim nowym nabytku i dotrzec do złączek...
Byłem bardzo Ciekawy jakie innowacyjne rozwiązanie bedzie zastosowane w Capo z 2003 r z przebiegiem 43tkm ściągniętym z Włoch
No i teraz już wiem...
Wszystkie złaczki zostały wymienione na metalowe,
Jeden krociec przy pompie wygląda na jakiegos dobranego gotowca, a pozostałe wygladają na produkcji Luki Luciano (wyrób własny)
Przy pompie wygląda to tak:
A złączka i króciec wygladają tak:
Oczywiscie sczyt techniki to to nie jest ponieważ mogły byc zrobione jakies falsy na końcówkach żeby nie zsunął się wężyk, ale wszystko było zaciśniete metalowymi opaskami i myślę, że trzymało całkiem dobrze...
Przewody paliwowe są firmy TRELLEBORG do 10 bar
Jedyne co wzbudziło mój niepokój to lekko przyciety jeden z przewodów, który wygladał tak:
Oczywiście przewód będzie wymieniony na nowy, a na kroćcach założe dodatkowo dla bezpieczeństwa jeszcze po jednej opasce...
To tyle na temat rozwiazań Włoskich i tutaj nasuwa mi się myśl czy najtaniej nie byłoby dać cos takiego do wytoczenia zamisat kupować jakieś złączki firmy X,ale nie wiem- nie znam się, u mnie bynajmniej wszystko chodzi jak należy
A tak przy okazji...Paliwo spuściłem do jedynych pustych pojemników jakie znalazłem w garażu
Wilk stepowy - 2011-12-17, 22:30 To co Ty masz, to nie są chyba szybkozłączki, tylko metalowe rurki pozwalające zacisnąć na nich węże opaskami zaciskowymi i złączyć to wszystko do kupy..
Oczywiście będzie to działać.
Tylko żeby zdjąć zbiornik to musisz popuścić opaskę zaciskową? tak? Sam tak przez pewien czas miałem.
A mając szybkozłaczki, po prostu je rozpinasz w 5 sekund.Karpik - 2011-12-17, 22:37 Tak, zgadza się...
To nie złączki tylko rurki i trzeba zdjąć wężyk...
Tak jak pisałem rozwiązanie może niezbyt dobre ale może sporo tańsze od złączek, a co 2-gi dzień zbiornika nie zdejmujesz...Wilk stepowy - 2011-12-17, 22:44 Proste i niezawodne.Anonymous - 2011-12-18, 14:49 Co kto lubi
Ja zastosowałem złączki Rectusa i chwalę sobie ten system.
Przewody wysokiej jakości na 10 barów, dodatkowo puszczone w plastikowych peszlach.
Pewność i zaufanie aprilia - 2012-01-22, 09:02 Po zdjęciu zbiornika wygląda mi na to że złączki u mnie są wymienione,ale wyglądają jak oryginał,co to są za złączki na dole zdjęcia?
Maciek - 2012-01-22, 14:01 Widać, ze króciec i jedna złączka na pewno wymieniona ale druga z wężem to orginał - plastikowa. A jak przy baku temat wygląda?Anonymous - 2012-01-22, 14:19 Tak jak pisał Maciek, ta na wężu to oryginał. Ta metalowa to prawdopodobnie CPU(Colder Products Company), może wskazywać na to sposób zapięcia złączki.
Z resztą te oryginalne, plastikowe złączki, to właśnie produkt CPU.aprilia - 2012-01-22, 14:55 Ze zbiornika do tego gumowego też jest właśnie taki żelazny jak ten drugi.Raczej nie będę tego zaczepiał trzymają się dobrze.Bravo Jasiu - 2012-01-25, 20:38 uważaj na oring jak będziesz spinał plastikową złączkę, mi jeden magik tak spiął, że przyciął oring i paliwo ciekło, ja zakładam nowy oring po każdym rozpięciu złączek
sprawdź przewód wychodzacy ze zbiornika, czy nie jest naruszony zębem czasu na zagięciuaprilia - 2012-01-25, 21:03 Widzisz,zobaczyłem na oringu taki mały wżer ale założyłem na starym dałem parę razy stacyjką żeby ciśnienie się zrobiło i nic nie ciekło więc tak to zostawiłem jednak będę musiał zmienić ten oring.Wilk stepowy - 2012-01-25, 22:01
Bravo Jasiu napisał/a:
uważaj na oring jak będziesz spinał plastikową złączkę, mi jeden magik tak spiął, że przyciął oring i paliwo ciekło, ja zakładam nowy oring po każdym rozpięciu złączek
sprawdź przewód wychodzacy ze zbiornika, czy nie jest naruszony zębem czasu na zagięciu
Ja nawet znam takiego magika
Po przecięciu lajtowo zrobiłem sobie jakieś 50km :) A jak wróciłem, to pod garażem momentalnie zrobiła się kałuża.....
Kamil, ja bym to białe plastikowe wymienił... Człowiek nie zna dnia ani godziny i może być pozamiatane...