Capo - 2012-01-25, 22:11 też radzę wymienić tą złączkę bo nawet jak dasz nowy oring to po założeniu nie wiesz czy go nie przyciąłeś
Ja dopóki nie wymieniłem na metalowe to przed złożeniem smarowałem oring smarem.Maciek - 2012-01-25, 22:30 tak straszyliście , że pomimo tego , że u mnie złaczki są okiej zakupiłem u jagiela złączki metalowe - będzie poczucie bezpieczeństwa???aprilia - 2012-01-26, 08:25 Ja też zawsze smaruje smarem wtedy to się ślizgnie i idealnie wchodzi Anonymous - 2012-01-26, 15:39 Te plastikowe złączki mają też to do siebie,że pękają w rękach.
Nie chcę nikogo, do niczego namawiać,ani straszyć. Jednak jeżeli zamierza się jeździć trochę dłużej niż sezon, to naprawdę warto zainwestować w porządne złączki.
Rectusy może i nie są tanie, ale z pewnością są pewne, bezpieczne i wytrzymałe. Sposób uszczelnienia też bardzo dobry.
No i komfort. Chwilowo miałem przewody spięte na krótko, z powodu awarii złączek. Wkurzało mnie cieknące paliwo przy demontażu zbiornika. Wiadomo, nie zdejmuje się go codziennie, ale w razie W, to lubię jak mi wacha nie leci po łapach i całym silniku
Generealnie rzecz biorąc, spinanie na krótko, za pośrednictwem rurek, przejściówek i tak dalej, zalatuje nieco trochę amatorką i brakiem kultury technicznej(nie obrażając nikogo).
Złączki, dobre jakościowo przewody(ja mam je dodatkowo w peszlach), spokojny i solidny montaż i to jest Spółdzielnia Pracy Precyzja - pewność i zaufanie
Po takim zabiegu problem odejdzie w niepamięć.Karpik - 2012-02-01, 23:00
Wicher napisał/a:
Generealnie rzecz biorąc, spinanie na krótko, za pośrednictwem rurek, przejściówek i tak dalej, zalatuje nieco trochę amatorką i brakiem kultury technicznej(nie obrażając nikogo).
Też uważam, że takie rozwiazanie kunsztem inżynieryjnym nie jest
W moim przypadku porzedni właściciel tak zrobił a ponieważ, w tym sezonie czeka mnie jeszcze sporo wydatków, to postanowiłem że zsotawie to tak jak jest bo szkoda mi wywalac trzy stówki na złaczki skoro ta "amatorka" działa i raczej nie zagraża bezpieczeństwu (w przeciwieństwie do plastików).
A co do cieknącego paliwa to jest na to prosty sposób - zakładasz kranik na wężyku i sprawa załatwiona aprilia - 2012-02-02, 18:32 Karpik ty sobie załóż kranik ,jak wytestujesz to daj znać Anonymous - 2012-02-02, 21:32
Karpik napisał/a:
Wicher napisał/a:
Generealnie rzecz biorąc, spinanie na krótko, za pośrednictwem rurek, przejściówek i tak dalej, zalatuje nieco trochę amatorką i brakiem kultury technicznej(nie obrażając nikogo).
Też uważam, że takie rozwiazanie kunsztem inżynieryjnym nie jest
W moim przypadku porzedni właściciel tak zrobił a ponieważ, w tym sezonie czeka mnie jeszcze sporo wydatków, to postanowiłem że zsotawie to tak jak jest bo szkoda mi wywalac trzy stówki na złaczki skoro ta "amatorka" działa i raczej nie zagraża bezpieczeństwu (w przeciwieństwie do plastików).
A co do cieknącego paliwa to jest na to prosty sposób - zakładasz kranik na wężyku i sprawa załatwiona
Zrobisz jak uważasz, to twój motocykl.aprilia - 2012-03-04, 11:13 Wymieniłem wczoraj te oringi na złączkach faktycznie przy zakładaniu ścina je,ale jeszcze nic nie ciekło a teraz na pewno nie będzie ciekło dałem nowe i spokój.Te złączki powinny mieć podtoczenie lekkie i by wchodziły bez problemu.a tak trzeba się głowić czy przy założeniu go nie podcięło ale zakładałem parę razy i ściągałem i nic się nie działo.Karpik - 2012-07-26, 17:01 mały update...
aprilia napisał/a:
Karpik ty sobie załóż kranik ,jak wytestujesz to daj znać
Ok, propozycja zamontowania kranika nie była zbyt przemyślana
Jakiś czas temu zdejmowałem zbiornik w celu wymiany cewki i postanowiłem zrobić u siebie porządek z ukladem paliwowym.
Pojechałem do sklepu Tubes International (http://www.tubes-international.pl/) w Poznaniu i kupiłem złączki ale inne niz wszyscy (za długo trzeba było czekać na te Rectusa)...
Różnica jest tylko taka że złączkę na zasilaniu mam w połowię wężyka a nie tuż przy pompie :)
Wyglada to tak:
1) Króciec wychodzacy z pompy (na zasilaniu)- u mnie jest dorobiony przez poprzedniego właściciela ale bez problemów mozna u nich kupic pasujący.
2) Króciec wychodzacy z pompy (na pwrocie) - też już był metalowy, ale też można kupić.
3) Węże w oplocie odporne na benzynę i dodatkowo na wysokie tempertaury.
4) Metalowe szybkozłączki odcinające z odpowiednim uszczelnieniem odpornym na paliwa.
Konkretne typy złączek mogę podać w póżniejszym czsie ponieważ muszę to sprawdzić na fakturze...
Generalnie nic nie cieknie a żadne uszczelniacze się nie podwijają
Koszt całości 200-250zł
Jeden zestaw szybkozłącza (gnizado odcinajace+wtyk) to koszt około 60-80zł.
Węże to koszt - około 35-40zł/mCapo - 2012-07-26, 19:13 Karpik z tego co widze zastosowales szybkozlaczki firmy Dyros o ktorych juz kiedys w tym temacie rozmawialismy . U mnie w szafie lezy komplet wiec jak ktos chetny to zapraszam tanio oddam . Problem z tymi zlaczkami jest jeden a mianowicie ta firmy Dyros ktora wchodzi w pompe paliwa ma gwint bst a w kapciu jest npt wiec nie pasuje a owa firma nie produkowala takiej zlaczki z gwintem ktory by nam odpowiadal wiec moje wyladowaly w szafie.Karpik - 2012-07-26, 22:08 U mnie ten króciec który jest wkręcony w pompę jest dorabiany, ale po pokazaniu gosciowi w sklepie tej samoróbki twierdził że miałby coś takego (nie wiem czy tej samej czy innej firmy).
Nie kupiłem więc nie mam pewnosci co do prawdomówności sprzedjącego
Mam nadzieje, że dobrze się rozumiemy. U mnie w pompie nie ma złączki odcinającej tylko normalny przelotowy króciec, a odcięcie jest na gnieździe zaintalowanym na wężyku.
Capo napisał/a:
. U mnie w szafie lezy komplet wiec jak ktos chetny to zapraszam tanio oddam
Miałeś jakieś problemy z tymi złączkami?? Zaczeły ciec czy cuś...??
Jeśli miałoby sie coś dziać to zawsze lepiej wiedziec zawczasu... Capo - 2012-07-27, 05:02 Problemow z tymi zlaczkami nie mialem zadnego bo nigdy nie trafily do mojgo motonga tylko do szafy bo udalo mi sie kupic zlaczki rectusa.
W zwizku z tym, iz u Ciebie zlaczka w pompie byla dorabiana to latwo zamontowales dyrosy ale sla osob, ktore maja oryginalna plastikowa zlaczke w pompie to Dyrosy nie za bardzo sie nadaje. Oczywiscie mam na mysli ze nienadaje sie tylko ta wkrecan w pompe bo reszta jest ok. Jak wygrzebie je z szafy to wrzuce na forum.Karpik - 2012-07-27, 10:23 ufff...
Może to niezupełnie dobra ale przynajmniej też nie zła wiadomość Lukasz_fa - 2013-04-28, 21:41 I ja sprawdziłem co u mnie ze złączkami.
Chyba mam wymienione bo na zasilaniu mam metalową cpc .
Na powrocie również cpc ale plastikową oraz wg, mnie gruby przewód a na nim nazwa NBR.
Mogę spać spokojnie czy jednak myśleć o wymianie ??Maciek - 2013-04-28, 21:43 Jak masz plastikowe to masz tak, jak ja w oryginale (na zasilaniu też miałem metalową).........ja dla spokoju ducha i zdrowia psychicznego na wszelki wymieniłem.....( a miałem jak nowe )