Na Mitasach trzeba uważać na uslizgi (wersja "kwadratowa") gdy ruszasz np. skęcając.
Jeśli zbyt mocno się nie pochylisz i nie dodasz mocno gazu to jest spoko.
Swego czasu gdy z Adasiem jechaliśmy do Firleja to na jakieś eSce nawet 160 leciałem w deszczu i nie zauważyłem tego.
Co do K60 jest ok. Po wyjeździe do Zielińca i podróży w niezłej pompie nie zauważyłem żadnych mankamentów. Prawie jak na suchym. No ale uważać zawsze trzeba :)GrzeTom - 2016-08-24, 18:37 Dobra podjąłem diecezje :)
Ide w Michałki, się zobaczy , się sprawdzi zobaczymy jakie wrażenia będą po Metzach :)
PS
Drogi CAPO, a może by tak ANKIETA, kto na jakich oponach jeździ?
Wiem, że trzeba by co roku listę "lekko" modyfikować, ale co to dla naszego CAPO :)
przykład .. tfu.. z forum beemwe... LINKrobert1973 - 2016-08-24, 22:39 GrzeTom, ankietę możesz zrobić sam :)GrzeTom - 2017-01-18, 12:58
robert1973 napisał/a:
GrzeTom, ankietę możesz zrobić sam :)
Komentarz o Anake WILD i po pierwszych jazdach:
Pierwsze wrażenia z ANAKEE Wild vs Tourance.. - na twardym jest głośniej, co było do przewidzenia. Od 10 do 110 km/h w zasadzie poza "hałasem" nie ma wibracji. Niestety powyżej 130 km/h robi się przód niestabilny i zaczyna wężykować. Ok , ok wiem.. opona w teren a nie na twarde, ale jednak ma być 50/50 . W terenie trzyma, na szuterkach i trawach bardzo fajnie. W piachu, cóż CAPO za dużo waży i ma za małe przednie koło, by w piachy się wbijać :) Ale w lekkim OFF oponka świetnie sobie radzi. Zobaczymy jak długo wytrwa, na razie po pierwszych 600km na przodzie nie ma śladu zużycia, a tył lekko środkiem jest ruszony :)
Ale punkty do respektu.... +100 :)
Tomek91 - 2017-01-18, 20:01 największym znakiem zapytania dla tej opony jest jej żywotność i własnie to mnie martwi ile wytrzyma skoro piszesz że po 600km widać ślady zużycia bieżnika no i czy na asfalt jest równie dobra jak tkc80 która możemy kupić już w podobnej cenie co anakeetosiek - 2017-01-18, 20:08 Ale chyba nie bardzo jest wybór przy tak ciężkim sprzęcie, czy Wild czy TKC są to miękkie mieszanki więc siłą rzeczy będą się zdzierać. Może jeszcze Metzeler Enduro 3 Sahara jest opcją ale nie używałem więc tylko gdybam na podstawie rzeźby bieżnika.
Zresztą lepiej oponki wymieniać co 3-4 sezony :)Martinezz - 2017-01-18, 20:11 na kostce latac po autostradzie?
Musi być ciekawe doznanie Ale ja bym sie bał szybciej jak 120km/h... Ale ja to się nie znam tosiek - 2017-01-18, 20:19 to się nazywa jazda na krawędzi (bieżnika) :DTomek91 - 2017-01-18, 20:28 to chyba zależy od stylu jazdy kierującego ktoś lubi jeździć drogami bocznymi czasem szutrowymi to kupi kostkę a ktoś inny woli autostrady i drogi szybkiego ruchu i jeździ głównie po asfalcie a szutry go mało interesują to wybierze oponę szosową ale od biedy po tej autostradzie można przelecieć na kostce to przecież żaden wyczyn wiadomo opona niknie w oczach ale cóż zrobićtosiek - 2017-01-18, 20:34 Powiem tak, Rumunię (droga 66A) i szkolenie enduro w Bieszczadach zrobiłem na Tourance'ach :D
Tu trochę widać jak ta droga 66A wygląda, my jechaliśmy w drugą stronę i było więcej błota (okres burz w czerwcu)
https://www.youtube.com/watch?v=BQaCEX6vUSATomek91 - 2017-01-18, 20:38 i masz racje na tourancach się da jak najbardziej ale teraz dla porównania załóż takie tkc czy anakee wild i przejedz taką trase jeszcze raz na czym będziesz się pewniej czuł ?tosiek - 2017-01-18, 20:52 Będę czuł się tak samo zesrany, wierz mi :D Teraz latam XTkiem na kostce i przez to pakuje się w teren o wiele cięższy niż gdy latałem Kapciem co nie zmienia faktu, że nie raz przeceniam swoje umiejętności a opona nie uratuje mnie, gdy wyłączę myślenie - potwierdzone kilka srogimi glebami na XTku w terenie Martinezz - 2017-01-18, 21:06 Mam Anakee 2 - i muszę się z tym pogodzić... tym bardziej że jestem całkiem zadowolony z tej gumy.
I zgadzam się - jaka trasa taka opona - to najlepsze rozwiązanie, a bezmyślność i tak boli. Niestety więcej jednak mam okazji do jazdy po asfalcie - i nie wiem co będzie jak mnie złapie deszcz jak polecę jakimiś skrótami?
Wszystkiego mieć nie można - może kiedyś 2 komplety będę miał?
A może uda się zrobić jakiś przelot dalszy i kostka to będzie jedyna rozsądna opcja?
Ale! Jak śmigam czasem z plecaczkiem to głównie asfalt - no i wtedy jednak bezpieczniej na Anakee niż na kostce - jak sądzę.
Ważne że banan i jechane GrzeTom - 2017-01-18, 21:35
Martinezz napisał/a:
na kostce latac po autostradzie?
Musi być ciekawe doznanie Ale ja bym sie bał szybciej jak 120km/h... Ale ja to się nie znam
Ja właśnie z tych co powyżej 120-130 nie jeżdżą wiec mi nie przeszkadza póki co Wild:)
ale realnie sezon przed nami.. w zeszłym w zasadzie założyłem i tyle:(
Więc dopiero po tym będę mógł powiedzieć czy było warto :)Martinezz - 2017-01-18, 21:37 GrzeTom, - no i pieknie