To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
APRILIA ETV 1000 CAPONORD

Elektryka - Napiecie ladowania

LoganOx - 2010-03-28, 23:14

"...A może by tak sobie zamontować woltomierz?..."

ten z tej stronki kosztuje 45 Ł a tu macie coś w znacznie przystępniejszej cenie:

http://cgi.ebay.co.uk/Red...=item5ad8331d65

ciekawe, czy równie dobry?

Krzysiek - 2010-03-29, 09:17

matjas, fajny opis :lol:
Włoska instalacja elektryczna zawsze była do dupy i w każdym pojeździe!
Aby uniknąć "dziwnych" objawów, ja również pozbyłem się wszystkich niepotrzebnych złączek, a te które muszą pozostać konserwuje isolem.
Zastanawiam się jak mogło im wpaść do głowy, aby przewód ładowania akumulatora puścić przez dwie złączki, w tym jedna pod bakiem??!! Bez modyfikacji, sprawnych świec i akumulatora, ten dział będzie bardzo popularny :mrgreen:

Anonymous - 2010-03-29, 15:52

Co mam wyciąć, co mam dodać i gdzie podczepić?? :mrgreen:
Tak prosto i łopatologicznie proszę i bez używania trudnych wyrazów :mrgreen:

matjas - 2010-03-29, 19:06

niestety to nie koniec moich kłopotów.
k..wa
teraz jak już mam ładowanie w końcu to od wolnych obrotów do ok 3000rpm nie mam kontroli sensownej nad silnikiem. tak jakby rozjechane synchro było w p...du. efekty są takie, że często gaśnie w mieście niestety przy dodawaniu gazu, około 2000rpm ganiają się cylindry i chodzi bardzo nierówno. jak się leci te 80-90 i ma się 3000rpm i powyżej to jest ok - z może mniej to czuć.
nie miałem jeszcze nigdy takich problemów z jakimkolwiek moto.
nic tylko pogonić gnoja.
esz...
matjas

Anonymous - 2010-03-29, 22:00

Kurde ten Gumisiowy egzemplarz, to chyba faktycznie jest jakiś problemowy.
Marcin - 2010-03-30, 12:15

Ale Gumiś śmigał aż miło. Nie wierzę że ożenił kichę...
Anonymous - 2010-03-30, 16:15

No po Darku trudno by się spodziewać, żeby pogonił starego kurczaka.
No i rzeczywiście śmigało mu to miło.
No, ale po tym co pisze matjas, można powiedzieć, że ten kapeć jest wyjątkowo kapryśny.

KoDy - 2010-04-16, 08:48

U mnie ładowanie też nagle spadło do 11,90 V. Przyczyna - stopiony brązowy konektor pod bakiem. Rozwiązanie: wycięcie konektora i wstawienie w to miejsce szybkozłączek żelowych w grubej folii termokurczliwej.
Poprawa piękna - 13,96 V po naprawie.

Krzysiek - 2010-04-16, 09:04

Tak, ta pod bakiem jest najgorsza :evil: , w moim przypadku, to raczej "była" ;-)
LoganOx - 2010-04-18, 22:50

KoDy napisał/a:
szybkozłączek żelowych w grubej folii termokurczliwej.


Gdzie coś takiego można kupić?
Jak to wygląda?

Marcin - 2010-04-19, 10:21

Żeliwnych chyba... :mrgreen:
KoDy - 2010-04-19, 11:06

LoganOx napisał/a:
KoDy napisał/a:
szybkozłączek żelowych w grubej folii termokurczliwej.


Gdzie coś takiego można kupić?
Jak to wygląda?


ogólnie szybkozłączka jest metalowa, ale zawiera specjalny żel, który zmniejsza opór i daje lepsze przewodzenie.
Ja kupiłem to na Wolumenie w Wawie, ale wydaje mi się, że powinny byc dostępne w prawie każdym sklepie z artykułami elektrycznymi.

Marcin - 2010-04-21, 11:32

Żel raczej nie dopuszcza do korozji styków, która jest głównym powodem wzrostu oporu na złączu a co za tym idzie także temperatury. Ciekawe, nie wiedziałem że takie rzeczy robią. Na pewno dobry pomysł...
KoDy - 2010-04-21, 12:58

Podobno pomaga w jednym i drugim :)

To rozwiazanie jest tymczasowe. Skłaniam sie ku wymianie przewodów biegnących od alternatora do regulatora napięcia, gdyz te co mam wyglądaja na utlenione. :(

Zastanawiam się też na zakupem Tuneboya, co by się pobawić mapami paliwowymi. Wqrza mnie smród niedopalonej benzyny oraz falowanie obrotami na jałowym. Ehhh gdyby nie ta cena ...

Marcin - 2010-04-21, 16:39

Jakbym miał dostęp do sterownika, choćby i uszkodzonego, to pobawiłbym się w podmianę mapy bez dodatkowego osprzętu... Może ktoś ma jakiś namiar?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group