Basin raider - 2016-03-29, 19:33 altek można przewinać, nowa izolacja i drut i gotowe. W mieście obok mnie w Czeladzi zajmuje się tym firma SIMAR. Koszt 250zł gwarancja 3m-ce. Kilku moich klientów na tym jeździ i działa. Generalnie nie jestem fanem regeneracji ale czasami nie ma innej opcji. gigas - 2016-03-29, 19:42
Basin masz racje można ale poczekam i dowiem się jeszcze jak wygląda sprawa zakupu nowego - zobaczymy tylko za ile...jak mnie cena będzie zabijać to jak nie jestem mistrzem w dłubaniu przy moto to jak mawiają co nas nie zabije to wzmocni i sam będę dłubał q.. a jak coś spierdzielę to najwyżej będę miał pecha i będę sobie cmokoła pod nosem na siebie... RESPIRATOR - 2016-03-29, 20:04 Tomek akurat tak całkiem łatwo to się tego alternatora nie wymienia. Trochę trzeba walczyć z deklem i uszczelką żeby się to wszystko ułożyło i nie pozawijało. Asystowałem koledze wojowi w tej robocie i trochę trzeba się nabluzgać żeby się udało. Przewijania alternatora nie ma co się obawiać. Jak świat światem zawsze się to tak naprawiało i efekt końcowy nie odbiega jakością od oryginału. Basin raider - 2016-03-29, 20:26 jestem w stanie stwierdzić że przewinięcie przez w/w firmę na pewno przebija jakościowo markę electrosport... Kiedys miałem mały epizod z uzwojeniem tej marki, i skończyło się to w instytucie elektrotechniki na m.in. mierzeniu kamerą termowizyjną cewek poszczególnych faz :D A i gwoli ścisłości jestem mechanikiem a nie elektrykiem i to wszystko co pisze to wiem z doświadczenia :) gigas - 2016-03-29, 20:36
Kolego BASIN będę miał na uwadze twoją propozycję dot. przewinięcia dziękuję za dobre słowo pocieszenia :> i niewielki koszt w porównaniu do zakupu nowego :)... co wyniknie dalej będę informował na forum jak się sprawy mają, jak na razie to dzisiejszy dzień nie należy do moich ulubionych :( z wiadomych względów ...piwa bym się napił o... i to zorobię na pocieszenie i ukojenie mojej żałoby dzisiaj Martinezz - 2016-04-03, 11:23 Mała prośba - czy regulator zmienić na zapas, już, czy sobie polatac i czekać, a może nie padnie... gigas - 2016-04-03, 13:57
Osobiscie to proponuje abys albo zakupil porzadny albo wozil 2gi w zapasie i jak padnie to szybka podmiana...ale nie życzę Tobie aby regiel doprowadzil do jakiegos zwarcia i aby altek dostal tak jak sie to stalo u mnie i sprawy sie skomplikowaly bardziej niz wymiana tylko rygla Ps. Dzisiaj taka pikna pogoda moto bym polatal poczuł fajny powiew a tu nic...uuuuu...a jeździć się chce. Pozdrawiam wszystkich którzy moga-polatać oczywiście ;)😆 Martinezz - 2016-04-03, 19:16 dzięki - no to wymiana... gigas - 2016-04-03, 20:25
zanim podmienisz to zobacz jeszcze jakie masz napięcia ładowania swojego aku - bo może okaże się że są jak najbardziej prawidłowe - odpal maszyne zobacz jakie masz ładowanie na wolnych i potem podkręć do 4 tys. i zobacz czy ładowanie nie spadło poniżej 13.3V jezeli będziesz miał 13,5-14,5 to gitara ja bym nie zmieniał. No i jeszcze pyt. czy Ty masz u siebie orginalny regulator czy już zmieniałeś na jakiś MOSFETA czy z jakiejś Hondy tak jak napisali chłopaki na forum...poszukaj poczytaj ...dobrej lektury życzę Martinezz - 2016-04-04, 12:49 gigas, mam motocykl od kilku dni i się nie zagłębiałem po prostu chciałem prewencyjnie, żeby mnie w trasie nie zaskoczyło ;) Takie dmuchanie na zimne :) Z informacji przeze mnie posiadanych nie było nic kopane - przejrzę elektrykę w jakiś deszczowy dzionek. W końcu to 2003 rocznik :) janciovodnik - 2016-04-05, 13:47
Jak porobi to będzie zadowolony :) Martinezz - 2016-04-05, 20:11 janciovodnik, no nie stał te lata ;) ma tam ponad 74tysie widoczne. a ja nie chcę zostać w pół drogi na Mazury na ten przykład :) Stąd pytanie - czy robić na zapas bo zaskoczy - czy po prostu się zdarza i nie ma powodów do obaw. robert1973 - 2016-04-05, 20:57 Martinezz, pytanie z gatunku filozoficznych... jaką masz pewność że nowy nie napier...li w połowie drogi na mazury??? zrób by-pass, wymień przewody od "alternatora" do reglera i zapomnij o temacie, do reglera się dostaniesz bez specjalistycznych narzędzi...można nawet na drodze wymienić GrzeTom - 2016-04-05, 21:06
Wiesz co.. na zapas to można wymienić moto na nowy, a i tak nie będziesz miał pewności że nie będzie przygód:) Ja bym dobrze sprawdził parametry ładowania, poprawił masy, przejrzał co ważniejsze złączki elektryczne, dokręcił śrubki i.. cieszył sie jazdą:) A jak ma sie zesrać to i tak sie zesra, bez względu na to co zrobisz :) Przykład z życia użytkownika CAPO: 1) ja.. chuchał dmuchał, wymienił pół moto na pierwszym przeglądzie, a regiel zepsuł się przy pierwszej dłuższej przejażdżce ;) 2) kolega .. który o Capo wiedział tyle że to Aprilia i że jeździ . Nie wymieniał złączek paliwowych, nie zmieniał regulatora, nie robił bypass, nie zmieniał map.. . i wsiadł na moto i pojechał 10kkm do Rosj i... i tyle i jeździ dalej :) :) Czarny84 - 2016-04-05, 21:36 Prawda... ma się zjebać to sie zjeb..ale fakt rzeczy które trzeba ogarnąć poprostu trzeba chyba że ktoś liczy że nic się nie wydarzy "błędne koło" |
||||||||||||||||||
