dabal - 2013-04-25, 09:29 Jeżeli w moim moto wolne obroty sięgają ok 2000, to znaczy że mam źle ustawione przepustnice???, Może ktoś wrzuci jakąś fotkę gdzie znajdują się te śróbki od regulacji, a może podać w punktach po kolei co i jak należy zrobić aby samemu w garażu wyregulować przepustnice. Moim zdaniem warto takie zestawienie zrobić , choćby dla potomnych.aprilia - 2013-04-25, 11:11 Przepustnic nie ruszaj tylko zrób synchro, czyli ustaw podciśnienia na równo śrubki są na płaski śrubokręt na gardzieli musisz podnieść zbiornik i go podstawić nie odpinaj niczego bo musisz moto odpalić.
Jedna śruba ma być wkręcona do oporu a drugą reguluj tak żeby podciśnienie się wyrównało.Musisz mieć wakuometry.Bulvhay - 2014-05-19, 07:46 Przy jakich obrotach macie 0,3 podcisnienia w kapciu?
Ja ostatnio zaczalem sie w to bawic na mapie orginalnej poprawionej 051123, jednakze w jej przypadku ( znaczy mapy) wolne obroty oscyluja w okolicy 1340 +/- 50 obr/min. I nawet z calkowicie wkreconymi srubami gardzieli nie potrafie zejsc z podcisnieniem do wartosci 0,3 bara. Najnizsza zsynchronizawana wartosc jaka potrafie osiagnac to 0,34. Przy czym mam wrazenie iz juz tutaj moto ma zbyt dlugie `zejscie`z obrotow. Pytanie wiec jest takie: co i w jaki sposob wplywa bezposrednio na wolne obroty w kapciu ? Mam wrazenie ze wolne obroty sa po prostu za wysoko i dlatego nie potrafie uzyskac poprawnych wartosci.
PS. Przepraszam za braki polskich znakow, niestety moj telefon nie posiada takowej funkcji.Wilk stepowy - 2014-05-19, 08:14 Ja jak chciałem zmniejszyć mu obroty, to zmieniłem to wpisując żądane wartości w mapie i następnie wgrałem ją do ECU motocykla. Silnik krokowy ustala Ci obroty motocykla zgodnie z programem.
Ale jak mu dasz np 1200 (ja tak zrobiłem) to motocykla zaczął być dużo bardziej wrażliwy na dodanie i odjęcie gazu, co w efekcie przekłada na pogorszenie komfortu podróży z pasażerem.michajlo89 - 2014-05-19, 13:30
Wilk stepowy napisał/a:
wrażliwy na dodanie i odjęcie gazu
- przyznam, że troszkę wałkuję ten temat i u mnie mimo obrotów jałowych na poziomie ok 1350 ta wrażliwość również występuje. Także może niekoniecznie to z tymi obrotami związane hm?Bulvhay - 2014-05-19, 14:44 Mysle ze wczesniej lub pozniej sie uda
Na ktorej zakladce w mapach mozna manualnie zmienic wartosc wolnych obrotow?
Program z jakiego kozystam to TuneECU 2.5.5michajlo89 - 2014-05-19, 18:59 sorki Bulvhay, że Ci nie odpowiem, ale nie wiem :D natomiast zrobiłem przed chwilą synchro przepustnicy (jedna śrubka w moim przypadku ta od przodu wkręcona na maksa, drugą trochę popuściłem, aż do osiągnięcia 0,3 bara co udało się jakoś bez problemu) i mam pytanko. Zaczął mieć ochotę na lekkie postrzeliwanie z wydechów przy schodzeniu, co to oznacza? :> A i w jednej z rurek od podciśnień (tej od przedniej przep. ) było trochę wilgotnego nalotu, cóż to mogło być? Obie śrubki były praktycznie na maksa wkręcone na początku. Czyżby nikt nie zechciał przez te paredziesiąt tys. kilometrów robić mu synchro? Dziwne troche :(Wilk stepowy - 2014-05-19, 21:08
Musisz odnaleźć coś takiego jak wyżej i sobie ewentualnie pozmieniać.
A śrubki z tego pamiętam mają być wkręcone, jedna na pewno, natomiast druga odkręcona na tyle tylko, aby wyrównać podciśnienie do pierwszej, jeśli potrzeba.robert1973 - 2014-05-19, 23:17 Witam ja z kolei jak książka pisała wkręcił obie śrubki (jedna była wkręcona) i lekko skorygowałem na przednim garku (przepustnicy) do ok 0,3 i naprawdę nic a nic nie strzeli a obroty... no cóż naprawdę delikatnie falują tak +- 50 obr/min i tak chyba jest najlepiej zrobić
@michajlo89 wilgoć w przewodach..no cóż różnica temperatur tam dość często występuje to się zdarza bo rurki są szczelnie zamknięte, no przynajmniej powinny być :)Wilk stepowy - 2014-05-20, 07:46 Mi za każdym razem jak mocniej odkręcę na postoju to strzeli, a w czasie jazdy jest to stały element repertuaru.
A jestem po synchronizacji i jest ustawione na równo.
Natomiast samo strzelanie jest wynikiem danej mapy paliwowej i korekt na mapie.michajlo89 - 2014-05-20, 07:52 Nie to żeby mi to jakoś bardzo przeszkadzało, bo w zasadzie fajny efekt specjalny :D tylko obawiałem się czy czegoś złego to nie wróży. Mapy catfish'owe więc chyba sprawa jasna. Synchro zrobione, teraz zostało na analizator pojechać i myślę, że sprawę mapowania będzie można uznać za ogarniętą.Bulvhay - 2014-05-20, 08:30 Witam, dzieki bardzo za wskazowki a wiec i ja sie podziele:
Mapa wgrana 051123 (nie catfish) obroty 1200 +/- 30 pieknie sie tam trzyma.
Synchronizacja na 0,36 bo cokolwiek ponizej to moto strasznie faluje i strzela z wydechow no i z obrotow nie schodzil jak nalezy .
Wskaznik IFT na poziomie 40 ( wczesniej bylo 69,5) moto bez lambdy.
Pytanie: jesli dobrze rozumiem to IFT to wprost mowiac jakosc mieszanki a wiec bez analizatora ani rusz?robert1973 - 2014-05-20, 08:55 @Bulvhay dokładnie ITF ruszać tylko z analizatorem bez tego mogą się dziać cuda wianki np spalanie 8L/100, strzelanie, nie schodzenie z obrotów, ciężkie zapalanie... a coś o tym wiem :)Bulvhay - 2014-05-20, 09:46 Poszukuje na Gornym Slasku dobrej duszy z analizatorem spalin
Albo co tam podjade na stacje, zmierze jakie jest obecnie zeby chociaz miec punkt odniesienia a potem pomysle co dalej.michciobb - 2018-10-27, 13:29 Do synchronizacji wcale nie potrzeba wakumetrów. Ze względu na to, że interesuje nas różnica ciśnień a nie ich wartość bezwzględna to można to wykonać przyrządem, który można wykonać dosłownie za kilka złoty. Nie będę opisywać tutaj konstrukcji. widać to na załączonych filmikach. Zwrócę uwagę na istotny element jakim jest zaworek na dole. Ktoś mógłby zadać pytanie po co on jest. Otóż, jeżeli początkowa różnica ciśnień byłaby znaczna, a o to nie trudno, to może się okazać, że zanim zdążymy wyregulować przepustnice, olej zostanie wciągnięty do układu, a to byłoby bardzo źle.
Pokrótce procedura synchronizacji wygląda następująco:
1) podłączamy obie rurki naszego przyrządu do dwóch ślepych przewodów znajdujących się pod bakiem.
2) Zamykamy nasz dolny zawór.
3) uruchamiamy silnik aby się rozgrzał.
4) jak już jest ciepły to otwieramy zaworek i patrzymy, czy słup oleju przemieszcza się w którąś ze stron.
5) Jeżeli uciekło więcej niż 10 cm (około) tzn, że trzeba regulować.
6) Wkręcamy obie śrubki przepustnic do końca - u mnie moto nie gasł.
7) zaczynamy odkręcać jedną przez co zwiększamy ciśnienie z tego cylinda. Jeżeli zaczyna słupek oleju uciekać jeszcze szybciej tzn, że trzeba tą śrubę wkręcić i odkręcać drugą. I tak aż do uzyskania równego poziomu słupka oleju.
Jeżeli w którymś momencie słupek oleju zaczyna uciekać niebezpiecznie szybko to natychmiast trzeba zamknąć dolny zaworek i ewentualnie odczepić rurki i wyrównać poziom paszczowo albo poczekać aż grawitacja zrobi swoje
Dodam jeszcze, że różnica wysokości poziomów oleju wynosząca 10 cm odpowiada różnicy ciśnień około 8 mBar, więc przy pomocy tej metody można wyregulować naprawdę dokładnie jak na potrzeby silnika. Poza tym eliminujemy skutki ewentualnych nieprawidłowych wskazań samych wakumetrów, które też potrafią się popsuć - natury Pan nie oszukasz...