jagiel - 2012-10-17, 19:25 Wilku, jak mocno naciągniętą masz linkę gazu? Sprawdź ogólny stan linki, czy chodzi bez oporów itd. Podczas ruchów kierownicą obroty nie rosną? Wilk stepowy - 2012-10-17, 22:40
Wracając z pracy udało mi się te 1700 złapać, przy minimalnym ruchu manetką ale potem to od razu 2500..
Linka luz ma chyba odpowiedni, kręcenie kierownicą nie powoduje nic tych rzeczy, ale czekałem na tą sugestię i od niej zacznę.. Spróbuję wstrzyknąć tam dawkę oleju.. Dzięki 
aprilia - 2012-10-18, 07:55 To nie jest linka, jakbyś skręcał kierownicą i rosły by obroty i spadały to można patrzeć do linki w tym przypadku nie. Sprawdzałeś na kompie czy otwarcie przepustnicy idzie równo po jednym procencie z dołu 1,2,3,4 %? Jeżeli tak to musisz zdjąć zbiornik filtr powietrza żeby mieć ładny dostęp do przepustnic ktoś niech ci otworzy na maksa (gaz do oporu) a ty weź szmatę namoczona najlepiej rozpuszczalnikiem nitro może być benzyna i po ściankach tam gdzie chodzi przepustnica jak ją zamkniesz czyli poziomo myj szmatką do skutku aż będzie czysto myślę że jest tam trochę syfu  ii to robi całą robotę
Wilk stepowy - 2012-10-18, 11:55
To działa prawidłowo. Dzięki za wskazówki Kamil, muszę wszystko przeczyścić i przesmarować. Wojtaq - 2012-10-18, 12:20 Na początku tego tematu podałem wskazówkę, która rozwiązała u mnie problem wysokich obrotów. Powtórzę samego siebie - "Może moja rada będzie durnowata, ale weź i spróbuj trochę na chama przekręcić manetkę gazu przeciwnie do normalnego kierunku..." Wilk stepowy - 2012-10-18, 12:23 Ale ja wolne obroty mam normalnie 1300, tak jak być powinno. Tylko jak troszkę dodam gazu to od razu silnika wskakuje na 2500, co przeszkadza bardzo podczas wolnych zakrętów, nawrotów itp.. aprilia - 2012-10-18, 12:37 Wilku jak wyczyścisz to nie smaruj niczym! Właśnie o to chodzi że od razu wskakuje ci na wysoki obroty bo przepustnica się zacina jak dodasz więcej to wskakuje na większe obroty nie ma tej płynności. Ty tego na manetce nie wyczujesz. Wilk stepowy - 2012-10-18, 12:42 Pisząc o smarowaniu, miałem na myśli linkę w pancerzu Luzik, to i tak temat raczej na wiosnę :)
aprilia - 2012-10-18, 15:42 Nie ma takiej potrzeby, dobre linki (oryginalne) są pokryte plastikiem i chodzą tak jakby w plastiku jeżeli już plastik się wytrze chodzą ciężko. Nieoryginalne linki rzadko która firma powleka linki plastikiem i dlatego po założeniu nowej od razu ciężko chodzi. Nie ma potrzeby smarowania jest ona fabrycznie nasmarowana i ten smar nigdzie nie ucieknie w porównaniu do nieoryginalnych linek 
|
||||||||||||
