To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
APRILIA ETV 1000 CAPONORD

Mechanika - Zawieszenie tył

Czarny84 - 2015-03-09, 09:04

Amen... :)
janciovodnik - 2015-03-09, 09:33

Czarny84 napisał/a:
Co ważne ok 160 km/h dziswne uczucie turbulencji w przednim kole powyzej ok
opony Mitas (kostka)
mam się martwić?


U mnie też na Mitasach w okolicy 160 węzykowanie... No cóż kostka 50/50 a nie 100% asfalt
;P


Czarny84 napisał/a:
Tak na marginesie 100-120km/h przyjemnie, fajnie z kulturką i te spojrzenia ludzi z aut bezcenne :) i tak ma być..


No i właśnie tak jeżdżę, no czasem podciągnie się do 140 ale to raczej rzadkość.
Nie szybkość a wygoda i przyjemnośc z jazdy dla mnie najważniejsza :)
Acha... i mozna załadować sie na 2 tygodnie ;P

Czarny84 - 2015-03-09, 09:35

Wyjaśnine czyli oponki... dzięki
jagiel - 2015-03-09, 09:42

Sprężynę przydało by się wymienić na progresywną przy okazji regenerować amorek i będziesz miał spokój, przy okazji sprawdź łożyska i uszczelniacze kiwaczki.
tosiek - 2015-03-09, 09:51

Regeneracja amora to jakieś 400 zł w firmie w Gdańsku, co do pokrętła to zwiększa ono napięcie wstępne sprężyny czyli po prostu zawieszenie robi się twradzsze, wcześniej następuje praca sprężyny (co zmniejsza impet nacisku) ale kompletnie nie zmienia to wysokości zawieszenia - amor miałem wyciągnięty i mierzyłem jak to wygląda.

Śruba na dole reguluje odbicie czyli jak szybko amor wraca do pozycji wyjściowej (o ile dobrze pamiętam) i na dzień dobry powinna być wkręcona 18 kilków - wykręć do maksa i wkręcaj licząc kilknięcia (wyczuwalne na śrubokręcie). Następnie w trasę i co jakiś czas dokręć 2-3 kliki aż osiągniesz zadawlające cię zachowanie zawiechy.

Jeśli zawiecha po woli wraca do pozycji wyjściowej to za wolno następuje rozprężenie więc pokręć śrubą u dołu. Jeśli to nic nie zmieni w temacie to amor do regeneracji :(

[ Dodano: 2015-03-09, 09:54 ]
A ja mam taki zaworek u góry którym można nabić azotu i to też ma wpływ ale na szybkość "wybierania" dobicia przy pracy "w dół"

Czarny84 - 2015-03-09, 09:56

Właśnie czytałem że warto zajrzeć do tych łożysk. Tyle że jak narazie wolałbym się jeszcze troche nacieszyć sprzętem niż go rozbierać.
Za namową roberta ustawiłem na centralce postał z2-3 godziny wkreciłem pokretło prawie na max. i o dziwo moto poszło do góry. Nie wiem na jak długo ale jak narazie wróciło do normalności.
Pytanie tylko gdzie przyczyna.

[ Dodano: 2015-03-09, 10:01 ]
Wyjdzie w praniu wszystko//...
Mimo wszystko dziękuje za pomoc i rady.
Dam info co się stało.

robert1973 - 2015-03-09, 10:10

tosiek napisał/a:
Śruba na dole reguluje odbicie czyli jak szybko amor wraca do pozycji wyjściowej (o ile dobrze pamiętam) i na dzień dobry powinna być wkręcona 18 kilków - wykręć do maksa i wkręcaj licząc kilknięcia (wyczuwalne na śrubokręcie). Następnie w trasę i co jakiś czas dokręć 2-3 kliki aż osiągniesz zadawlające cię zachowanie zawiechy.

Tosiek a nie czasami na odwrót?? http://www.caporider.com/...nd/Chapter2.pdf str 48 i 49

tosiek - 2015-03-09, 11:44

Racja, pomyliło mi się z napięciem wstępnym sprężyny :)
tomila xx - 2015-03-27, 15:56

Łukasz 210?!muszę przyznać odważny jesteś ;-) u mnie 160 to był max,na przelotach 140 a poprzednio większość wie co miałem :-P ,zgadza się poźniej było wężykowanie przez opony 50/50,ale jak to kolega napisał co do prędkości chodzi o wygodę i kulturę. Co do zawiasu muszę przyznać,że nie grzebałem bo dla mnie było ok,ale pamiętasz przy sprzedaży mówiłem żebyś ustawił tył pod siebie ;-)
Czarny84 - 2015-03-27, 20:27

Tomek jednorazowy wybryk ;) Kapeć jak na moje mega stabilny na tych oponach (wiem nie są do tego) do 140 max idzie jechać na tych mitasach ogolnie jestem zadowolony w lekkim terenie daja rade jak trzeba a na asfalt też do ogarniecia.
Na tą chwile max predkość to 110km/h :) a czasami po wioskach i 30km/h a ile to idzie sobie krajobrazów obejrzeć :)))



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group