danio - 2011-04-04, 10:49 Temat postu: Wymiana napędu Hej , muszę wymienić napęd , na razie popatrzyłem ile to robótki w, ale po zdjęciu osłony przedniej zębatki widzę że jest na śrubę , stąd pytanie jaki tam jest gwint lewy czy prawy ??? I jak zblokowac żębatkę , wystarczy na bieg wrzucić??? danio - 2011-04-04, 16:22 Aaa i jescze jedno , nie mam zakuwarki do łancucha , dam radę to jakoś zakuć ???? danio - 2011-04-04, 22:25 haalloooo , heeeelp 
Anonymous - 2011-04-04, 22:35 Gwint jest standardowy, czyli prawy. Jeżeli śruba nie będzie zapieczona, to odkręcisz bez większego problemu. Klucz, jedno uderzenie młotkiem i śruba puści. Jeżeli nie posiadasz zakuwarki, to trzpienie ogniwa zakujesz punktakiem,ale musisz robić to stopniowo, żebyś nie zacisnął za mocno,bo ogniwo nie pożyje za długo. Inna sprawa, to ile się nawywijasz,żeby zakuć łańcuch, kiedy jest na swoim miejscu :) Powodzenia życzę :) danio - 2011-04-04, 22:39 dzieki wicher , biorę pod uwagę odkcięcić wahacz , może szybciej będzie , niz kombinacje z tym łańcuchem ,, na swoim miejscu ,, 
danio - 2011-04-05, 21:33 koledzy szybka osp, bo zamówienie wysyłam . czy spinka wystarczy czy trzeba zaklepac??? Wilk stepowy - 2011-04-05, 22:02 Koniecznie zakuć 
danio - 2011-04-05, 22:10 mhhhhh , mysłełem ze spinka styknie m no cóz to nie kupuje jej Wilk stepowy - 2011-04-05, 22:21 Ja tu chyba czegoś nie rozumiem albo się pomyliłem.. Przecież jak kupujesz dobry łańcuch to powinieneś mieć w zestawie(pudełku) jedno ogniwo do zakucia. Spinki to ja miałem w MZ, z czego raz zapiąłem odwrotnie i ujechałem może 300m. danio - 2011-04-05, 22:30 okej , no ogniwo jest , ale nie mam zakuwary , wiec znalazłem spinke do tego , ale jak trzeba zakuc , to nie kupie tej spinki aprilia - 2011-04-06, 12:22 Obowiązkowo zakuć,spinki to można do komarka dawać. danio - 2011-04-06, 21:37 dzieki , w piatek sie zabieram larry - 2011-04-06, 22:02 Temat postu: Zastanawiające ... Jeżeli trzeba zakuwać to po co dają do łańcucha zapinkę ??? danio - 2011-04-06, 22:08 wiesz , w sklepie mowili ze jest zapinka do łancucha DID - a - super , ale w sklepie powiedzieli równiez ze lepiej zakuc i nie polecaja plus opinie od was na forum , stad stwierdzam ze zapinka to marketing dla leniuchów ((((-: Anonymous - 2011-04-09, 12:49 Nie polecam zapinki. Kiedy posiadałem jeszcze XJ 600 Diversion, posiadałem taki patent. Póki łańcuch był nowy i w miarę równomiernie wyciągnięty wszystko było ok. Gdzieś po 30 tys.km, łańcuch nie był już taki piękny jak w momencie zakupu, a zapinka owszem. Wracając z Zakopanego, oczywiście w pośpiechu, grzałem jak dziki. Jednak zachciało mi się jarać, zatrzymałem się gdzieś na poboczu. Z nudów zacząłem kręcić tylnym kołem i zakrztusiłem się dymem jak zobaczyłem,że zapinka pożegnała się z łańcuchem
Zrobisz jak uważasz. Ja zapinkę wręcz odradzam. |
||||||
