Wysłany: 2018-07-02, 10:19 Witam - Zielona Góra! Może ktoś z okolic?
Cześć! Jestem Jacek - piszę może znajdę tutaj Ziomka z okolic mojego zamieszkania, a może pomoc tutaj na forum w zupełności mi będzie wystarczała...
Co tu dużo pisać - rozważam zakup CAPO :) ponieważ gdyż:
Obecnie posiadam Pegaso ('96/'97) (okazja, drugi właściciel/ pierwszy w Polsce / komplet dokumentów / 25tys przebiegu potwierdzonego) z założoną "uliczną kostką", która spełnia w zupełności moje potrzeby szosowo/offroadowe (mieszkam na przedmieściach- nawet na placu budowy można powiedzieć, więc takie rzeczy jak szutry czy kostka brukowa to moja codzienność, a i las potrafi się zdarzyć). 80-90% moich przelotów to bujanie się wokół komina (praca/przejazd do centrum etc) - tutaj moje moto nie ma sobie równych - miękkie zawieszenie, pozycja za kierownicą, dynamika silnika (do 100km/h nie ma sobie równych po mieście jak i poza ulicami). Zaliczyłem nawet jadną kolizję i przeżyłem ("mordercze tico prowadzone przez Grażynę").Teraz WADY - niestety nie do przeskoczenia - spalanie 10-11 miasto, 7,5 trasa... i do tego bak 14L... i te pozostałe 20-10% - daje mieszankę wybuchową. Trasa (ostatnio zrobiłem w tą sobotę ZG - Morze - ZG - 700km), i jednak zatrzymywanie się co te 150 km, jest męczące - a nie wspomnę dodatkowo, w pewnym momencie na S3 zabrakło CPN'u po drodze i 5 km przed Świebodzinem stanąłem na S3 (na szczęście była rezerwa z kraniku! :). No i dodatkowo... WIBRACJE - pierwsze 100 km jak zrobiłem w życiu to byłem tak wytrzęsiony, ze nie wiedziałem co się dzieje z moimi rękoma. Prędkości - 100-120 dosyć komfortowo i luźna pozycja, 120-140 - mniej komfortowo ale da się trzymać stałe (zainwestowałem w ochronniki uszu Alpine - więc szumy wiatru i hałasy przestały robić na mnie wrażenie - myślałem wcześniej o szybie, ale zdania są podzielone) i trochę pozycja spięta, 150-160 - do wyprzedzania maksymalnie-ale zaczyna kierownica już bujać na prawo-lewo, więc nie warto się siłować. Dodatkowo... z plecaczkiem - komfort znacznie spada, spalanie rośnie mega, no i prędkość przelotowa też się zmniejsza.
Mając to wszystko na względzie chciałbym poprawić sobie komfort życia i myślę o CAPO.
Pierwszy raz słyszałem o nim gdy oglądałem pierwszy motor do zakupu (udało mi się upolować Afryke za nieduże pieniądze, ale żona nie pozwoliła na zakup na "pierwsze moto"), to facet właśnie mówił, że sprzedaje - bo kupuje Caponorda, że komfort lepszy nowsze etc... od tamtej strony zacząłem się nim interesować. Swojego czasu bardzo mi się podobały GS1200 - ale za ten sam rocznik Capo daje się 3xmniej (nie zależy mi na szachownicy, dlatego też kupiłem Pegaso, a nie F650 - i jestem mega zadowolony - poza spalaniem). No i z perspektywy czasu zacząłem sobie cenić zgrabność Pegaso - więc raczej coś w stylu GS1200 raczej już odpadło ze względu na gabaryty.
Co do CAPO - nigdy nie widziałem go na żywo. Śledzę oferty wokół miejsca zamieszkania, ale nic nie ma - najbliższa oferta w Bolesławcu... a stwierdziłem, że zanim podejmę decyzję o zakupie - chciałbym jednak się przejechać (pierwsze moto kupowałem bez tego :P, ale w międzyczasie objeździłem kilka różnych motocykli).
Nie pytam czy warto - bo wszystko co mogłem poczytać czy pooglądać mówi, że tak. Tylko co teraz? jakieś wskazówki do zakupu? może ktoś znajomy z Zielonej Góry/ okolic? Czy warto polować koniecznie na RR (jest ładne :) ?? Zakup z PL? czy kombinować zagranice (technicznie jestem słaby, mam swojego gościa od serwisu)? Jak z przebiegami? czy jest się czego bać? Z pieniędzmi raczej chciałbym wydać mniej niż więcej - ale to jaka kwotę muszę uszykować, aby później nie inwestować? Jak w rzeczywistości wygląda spalanie?
Sezon dla mnie trwa cały rok - to też ważne :)
W tym roku planuję jeszcze góry (jakoś niedaleko 150-200km w jedną), oraz jeszcze raz Morze - całą nabrzeżną do Helu (700km w jedna), a przyszły rok... Chorwację (1200km)? Mając to na względzie raczej nastawiłem się już na zmianę, i nie chcę inwestować już w swojego pegaza, chociaż... może uda mi się zrobić tak, żeby nie musieć go sprzedawać .
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 787 Skąd: Ustroń
Wysłany: 2018-07-02, 10:36
Forumowe sprzęty są porobione i uwolnione od chorób typu regler,cewki,przekaźniki rozrusznika itp.
Będę wystawiał swoje pi urlopie w połowie lipca.Jak nic nie znajdziesz to dzwon, pisz mój jest doinwestowany nowy napęd 3000 km,opony roczne 12 tys km hample przód nowy kpl z tarczami 15 tys km spr zawory ,nowe gumy kolektorów ssących , zrobione lagi przednie plus progresy,podniesiona kiera,otapicerowanw siedzenia na nowo,przekaźnik rozrusznika nowy,regler og goldasa plus bupasy, zrobiona nowa instalacja od prądnicy ,rozrusznik zrobiony , trzy kufry ,wyższa szyba, pozdrawiam
Właśnie też tak myślałem o tych problemach "fabrycznych" i że właśnie tutaj będzie najbezpieczniej - bo jak nawet ktoś nie ma zrobionego - to po prostu powie, że nie robił - i nie będzie trzeba się domyślać :)
Wysłany: 2018-07-02, 11:22 Re: Witam - Zielona Góra! Może ktoś z okolic?
komuch napisał/a:
Ale się rozpisałeś
W sumie to przy kupnie powinieneś patrzeć na to samo co przy każdym innym moto:
1. Czy jedzie prosto
2. Jak pracuje silnik
3. Wszelkie luzy
4. Czy sprawna elektryka - warto pomierzyć napięcie ładowania
5. Czy koła proste
6. Stan napędu, hamulców itp
7. Czy ma jakieś akcesoryjne dodatki typu wydechy, gmole, grzane manetki, kufry, szyba i inne (wszystko to oczywiście wpływa na koszt, ale pewnie prędzej czy później i tak będziesz dokładał skoro planujesz dłuższe wyjazdy)
Przebiegiem nie ma się co zbytnio sugerować bo te silniki potrafią nawinąć sporo kilometrów (niektórzy mówią, że nawet do 300 kkm) bez większych uszczerbków
Ja długo zastanawiałem się nad kupnem CAPO bo szkoda było mi sprzedawać mojego FALCO, ale w końcu się zdecydowałem i nie żałuję.
Na trasie super wygodny i przy spokojnej jeździe ze spalaniem można bez problemu zejść poniżej 6l (jeżdżę raczej bez pasażera).
Powodzenia w zakupie.
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2018-07-02, 13:04
Czołem, witamy:)
Jak niedaleko jest Tobie do Gniezna to mam na zbyciu Uszatka z zawiechą tylna od RR :)
I jeszcze jedna ważna kwestia.
Jak kupisz "tanio" to jest duża szansa, że sporo dołożysz żeby sprzęt doprowadzić do dobrego stanu.
Jak kupisz drożej to prawdopodobnie nie dołożysz za wiele i wyjdzie na to samo.
Oczywiście jak umiesz sobie sam porobić przy motorku to można kupić trochę taniej i porobić i przy okazji poznać co gdzie jest.
Najważniejszy i tak jest stan, który bardzo często nie idzie w parze ze stanem licznika w motocyklach starszych niż 10 lat
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 787 Skąd: Ustroń
Wysłany: 2018-07-02, 15:27
ralph178 napisał/a:
I jeszcze jedna ważna kwestia.
Jak kupisz "tanio" to jest duża szansa, że sporo dołożysz żeby sprzęt doprowadzić do dobrego stanu.
Jak kupisz drożej to prawdopodobnie nie dołożysz za wiele i wyjdzie na to samo.
Oczywiście jak umiesz sobie sam porobić przy motorku to można kupić trochę taniej i porobić i przy okazji poznać co gdzie jest.
Najważniejszy i tak jest stan, który bardzo często nie idzie w parze ze stanem licznika w motocyklach starszych niż 10 lat
Śląsk Wita... powiedziano Tu już dużo mądrych rad więc uważam że każda następna będzie zbyteczna...
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 47 Dołączył: 19 Cze 2015 Posty: 457 Skąd: dolnoslas-opols
Wysłany: 2018-07-05, 07:37
Witaj :)
_________________ Yamaha XT1200Z Super Tenere :))
BYŁA: Aprilia Caponord ETV 1000 2001r.
wcześniej : SUZUKI BANDIT 2000r.
i jeszcze pare innych...
szajba na punkcie cafe racer-ów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum