aż ciśnie mi się na mordę " a nie mówiłem" :P .. polecił bym Ci fajny sprzęt ale facet niechętny do sprzedaży a i cenę ma kosmiczną ale myślę ...WARTO :P heheheheh
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Wiek: 50 Dołączył: 20 Sie 2015 Posty: 11 Skąd: Dębica
Wysłany: 2015-08-26, 16:17
Krzysiek co do gościa z Latoszyna ....
byłem u niego w tamtym roku (ten z zawalonym garażem wszelkiej maści motocyklami) i miał tylko V-stroma 650 w miarę ciekawego, w tym roku nie zaglądałem do niego....
a tak swoją drogą jak zadowolony byłeś ze sprzętu od niego ??? nie wiem może się mylę ale mnie nie zachwyciła jego "stajnia"
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 787 Skąd: Ustroń
Wysłany: 2015-08-26, 19:19
Ja jestem zadowolony,wiedziałem co kupuję,liczyłem się z wydatkami w późniejszym czasie,ale przede wszystkim motor był tak jak przyjechał tak stał.Żadnego picowania mycia,plakowania ect. Miał różne sprzęty,na okory nie wyglądały.
Cześć. Nie wiem jak inni koledzy ja uważam że do Polski w większości ściągane są same złomy. Popatrz na www.willhaben.at . masz niedaleko. Ja swoją RR znalazłem 100 km od Wiednia. Podstawa. Dzwoni człowiek który zna perfekt niemiecki. Wyczuje czy to prawdziwy czy malowany austriacki człek.
[ Dodano: 2015-08-26, 23:59 ]
O kuwa . Nawet nie patrz na willhaben. Troskę popieprzyło ich z cenami.
Robert69, właśnie takie są ceny!! na innych zagranicznych portalach również podobnie... po prostu nasz rynek jest upośledzony poprzez handlarzy "odrestaurowanym" złomem mogącym dampingować ceny... kupi za 1500 ojro za 500 go "usprawni" i za 3 sprzeda a nieświadomy klient zadowolony bo trafiła mu się perełka z małym przebiegiem.... problem zaczyna się wtedy gdy chcesz sprzedać naprawdę dobry sprzęt doinwestowany.... ale Panie upuść Pan 3k bo w xxx stoi taki sam za XXX ... Śmiech na sali.... ale mam nadzieje że się to kiedyś poprawi..... Osobiście nic nie mam przeciwko sprzedawaniu złomów... ale w cenie złomu(sam kupiłem skuterka w cenie "złomowej" i odrestaurowałem, i 4 lata popier.. nim do roboty i nie tylko 40km dziennie bezproblemowo i awaryjnie)
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Najgorsze jest zaniżanie ceny, psują rynek i później normalny człowiek który dba jest poszkodowany bo rzeczywistość weryfikuje.
Sam obserwuję mobile.de i sam sprowadziłem moto z DE i dałem dużo więcej niż w PL.
sosnos, uwierz za dobry i uczciwy sprzęt w polszy trzeba zapłacić tyle co w DE.... jest parę "odstających cen" na polskich portalach a jak chcesz kupić tanio spox u mechanika dobijesz do "normalnej ceny"
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Własnie o to mi chodzi że handlarze za wypicowanego sztrucla chcą niską cenę a później ci co mają porządny sprzęt cierpią bo cena mocno odstaje. Chcesz sprzedać swoje zadbane moto za jakąś kwotę a tu Ci przyjeżdża chłopek i mówi że mu się podoba i w sumie by wziął ale 3000 taniej bo po tyle stoją na rynku takee. Tak miałem ze swoja yamahą xv 1600.
Oczywiście nie trzeba szukać w DE, w Polsce można też znaleźć zadbane moto, w cale tego nie neguję. ja akurat szukałem w PL i DE, w Polsce nie było wyboru i znalazłem w Germanii jakieś 200km od granicy i pojechałem. W sumie jak bym wstrzymał się rok to to teraz miałbym szerszy wybór w PL.
Trzeba jeździć i szukać od samego patrzenia w necie po zdjęciach samo się nie kupi.
Wiek: 51 Dołączył: 18 Mar 2015 Posty: 102 Skąd: Hard River
Wysłany: 2015-08-27, 18:43
Robespier mosz trocha recht , ale ten problem w Polsce dotyczy wielu chłopaków z ładnymi sprzętami . Muszą zjeżdżać z ceny bo kupowacze się sugerują cenami rzeźby artystycznej na portalach . Wielu się poddaje i zwyczajnie spuszcza z ceny . Ale coraz częściej zwyczajnie wystawiają na portalach zagranicznych i ... tam te sprzęty się sprzedają .
Są też tacy co się temy zjawisku nie poddają i nie dają dobrych bików za darmo , bo wiedzą co mają
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2015-08-27, 19:19
Wódz napisał/a:
Są też tacy co się temy zjawisku nie poddają i nie dają dobrych bików za darmo , bo wiedzą co mają
Ja tak mialem z Maruderem... Nie dali ile chcialem to za cene golasa nie sprzedalem. A kij im w oko ;P
Ja szukałem pod koniec zimy. Kupiłem na wiosnę . W Austrii ceny były niższe. Do 3 tyś E było 3 - 4 ładne sztuki ładnie ubrane przebiegi do 50 tyś z historią. Tak naprawdę tyle co w PL.
Ale i to ale przeważyło o szukaniu moto za granicą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum