Wiek: 54 Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 81 Skąd: Małomice
Wysłany: 2016-07-28, 18:19
No i niestety nie ma napięcia na jednej z faz. Na dwóch jest po 60V przy 4tys obrotów a na jednej nie ma nic. Panowie macie namiary na kogoś kto solidnie przewija stojany ?
[ Dodano: 2016-07-28, 19:44 ]
Już raz przewijałem stojan , jakieś 1,5 roku temu , bo też nie było jednej fazy , czy może być jakaś przyczyna padania stojana np. niesprawny regulator ?
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Wiek: 54 Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 81 Skąd: Małomice
Wysłany: 2016-08-10, 23:44
Ogarnąłem temat ładowania tzn. wymieniłem stator , zainstalowałem nowy regulator od Hondy CBF1000 i ładowanie wróciło. Regulator teraz się nie grzeje. Przewijanie załatwiłem w Czeladzi i tu małe sprostowanie : cena usługi 250zł + VAT . Wstępnie ustaliłem że przypuszczalnie niesprawny regulator spowodował awarię statora ale pewności nie mam . I tutaj mam do kolegów pytanie : czy można w jakiś sposób ochronić stator przed powtórką z rozrywki? Gdzieś na forum chyba przeczytałem że można by zastosować między statorem a reglem bezpieczniki ? Czy może ktoś zastosował takie rozwiązanie ? I czy ma to jakiś sens?
[ Dodano: 2016-08-10, 23:48 ]
PS A tak w ogóle to dzięki koledzy za podpowiedzi i dziękuję ogólnie forum za to że mogłem sam w garażu uporać się z tym tematem. Pozdrawiam
[ Dodano: 2016-08-10, 23:50 ]
PS Wróciłem do jeżdżących
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 46 Dołączył: 19 Cze 2015 Posty: 457 Skąd: dolnoslas-opols
Wysłany: 2016-08-11, 07:07
Lewan z tego co pamiętam chyba to raczej w żaden sposób sie przed tym nie uchronisz i zastosowanie bezpieczników też nic nie da. Więc pozostaje mieć tylko nadzieję żę się to więcej nie powtórzy i tyle - miałem dokładnie to samo co ty. A po przewinięciu w Czeladzi dalej dają 2 miechy gwarancji -??? czy wydłużyli już coś niecoś?.
[ Dodano: 2016-08-11, 07:10 ]
Lewan69 napisał/a:
[ Dodano: 2016-08-10, 23:50 ]
PS Wróciłem do jeżdżących
NIC TYLKO SIĘ CIESZYĆ :))))) i kręcić Włoszkę :P
_________________ Yamaha XT1200Z Super Tenere :))
BYŁA: Aprilia Caponord ETV 1000 2001r.
wcześniej : SUZUKI BANDIT 2000r.
i jeszcze pare innych...
szajba na punkcie cafe racer-ów
Wiek: 68 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 583 Skąd: Piła
Wysłany: 2016-08-11, 07:52
Lewan69 napisał/a:
(...)I tutaj mam do kolegów pytanie : czy można w jakiś sposób ochronić stator przed powtórką z rozrywki?(...)
Mam własną teorie popartą doświadczeniem i wiedzą, że istotnym elementem zagrażającym głównym podzespołom instalacji elektrycznej jest... akumulator! Oczywiście, nie wykluczam innych przyczyn, które są powodem technicznej śmierci regulatorów i alternatorów. Jednak najmniejsza niesprawność akumulatora, która wymusza zmianę warunków napięciowo-prądowych regulatora musi doprowadzić do jego uszkodzenia, a dalej w łańcuszku przyczynowo-skutkowym kolejnych elementów, w tym uzwojeń alternatora i być może nawet pożaru wywołanego nadmiernym nagrzaniem instalacji.
Dlatego tak ważne jest kontrolowanie stanu instalacji przez pomiary napięcia w różnych punktach motocykla, żeby wykryć jego spadki będące najczęściej efektem utlenionych lub niesprawnych złączek. Podobnie ważnym objawem zwiastującym problem może być nadmierne przygasanie świateł podczas pracy rozrusznika lub - jak to zostało niejednokrotnie opisane - samowolne kręcenie bez możliwości jego zatrzymania. Tak samo jeśli po zatrzymaniu i wyłączeniu zapłonu, ponowny rozruch jest niemożliwy, gdyż motocykl zachowuje się, jak martwy.
To wszystko może pochodzić od niesprawnego akumulatora, który jest bodajże najważniejszym elementem w zbilansowanym obwodzie elektrycznym. Naruszenie stabilności obwodu wiąże się z nadmiernym przepływem prądu przez pozostałe elementy, co jak wszyscy chyba wiedzą, jest główną przyczyną awarii wszelkich urządzeń elektrycznych. W konkluzji powtórzę raz jeszcze to, co piszą w książkach, żeby szczególnie dbać o akumulator i starannie go uformować przed założeniem w pojeździe. A kiedy już go założymy, to zatroszczmy się o jego stan! Nie muszę dodawać, że warto jest wydać kilkadziesiąt PLN więcej na dobry podzespół, a nie chińską kaszanę z kilkoma gramami ołowiu
_________________ Być narodowi użytecznym - jak Staszic!
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3152
Wysłany: 2016-08-11, 11:16
gigas napisał/a:
NIC TYLKO SIĘ CIESZYĆ :))))) i kręcić Włoszkę :P
No właśnie. Bo niektórzy się w ogóle nie chwalą co, jak i czy tak !!! :P
Wiek: 54 Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 81 Skąd: Małomice
Wysłany: 2016-08-11, 17:46
do Gigas
Gwarancję dają niestety na trzy miesiące. Ale tak się zastanawiam jak to jest z tymi reklamacjami przy takim montowaniu w garażu. Podejrzewam że jak przyjdzie do reklamowania i do wyegzekwowania roszczenia to może być trudno. Jak szukałem regulatora to w niektórych ogłoszeniach jest nawet klauzula że warunkiem gwarancji jest montaż w wyspecjalizowanym warsztacie (wpięcie dwóch wtyczek ?) . Przy montowaniu statora to już w ogóle inna bajka. Na szczęście właścicielem SIMAR-u jest również motocyklista i powiedział że jak coś się stanie później to i tak można się z nim skontaktować i dogadać.
do Wojtaq
I tutaj cię kolego zaskoczę : w tamtym roku kupiłem nowy akumulator (średnia półka) ale wcześniej czytałem twój post dotyczący formowania akumulatora i wyobraź sobie że przeprowadziłem taką operację zgodnie z Twoimi wskazówkami Więc przyczynę akumulatora wykluczam. W moim przekonaniu cała ta instalacja elektryczna w capo jest do bani i dlatego tak się dzieje. Ale to pewnie żadne odkrycie z mojej strony
Lewan69, gdzie to w Czeladzi przewinąłeś??? forum jest od tego żeby pomagać, Pozdro
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3152
Wysłany: 2016-08-12, 10:05
Lewan69 napisał/a:
W moim przekonaniu cała ta instalacja elektryczna w capo jest do bani
Nic prostszego jak powymieniać na porządne kable :P
Wiek: 54 Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 81 Skąd: Małomice
Wysłany: 2016-08-14, 14:12
do robert1973
SIMAR Szyb Jana 1 Czeladź
Panowie mam jeszcze jedno pytanie odnośnie ładowania bo pomimo nowego przezwojenia i nowego regulatora ładowanie wygląda tak : na wolnych obrotach nawet 14,4V ale na światłach już tylko 13,7 a po dłuższej jeździe tylko 13,4 i regulator jednak się dość mocno grzeje. Dodam że ma wywaloną brązową kostkę i instalacja przy regulatorze jest polutowana i nas porządnych konektorach. Natomiast zaraz za regulatorem ładowanie jest ok czyli na światłach od 14,2 do 14,5V. Czy jak zrobię bypass to ładowanie pewnie poprawię ale czy zmniejszę temperaturę regulatora ?
_________________ Caponord 2001
GrzeTom
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 1089 Skąd: Wawa
Wysłany: 2016-08-14, 15:04
Lewan69 napisał/a:
do robert1973
Natomiast zaraz za regulatorem ładowanie jest ok czyli na światłach od 14,2 do 14,5V. Czy jak zrobię bypass to ładowanie pewnie poprawię ale czy zmniejszę temperaturę regulatora ?
No jeśli na wtyczce z tyłu za reglem masz ca 14..a na aku wraca 13,5, to właśnie bypass całei instalacji ładowania jest potrzebny..:) Temu ma właśnie służyć :)
Wiek: 54 Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 81 Skąd: Małomice
Wysłany: 2016-08-22, 21:21
Zrobiłem bypass i nareszcie ładowanie mam ok, czyli 14,1V na światłach przy 4 tys obrotów. Jednak regulator wydaje mi się że jest zbyt gorący. I tu mam pytanie : regulator który założyłem to ten od hondy CBF 1000 oryginał, w hondzie jest zamontowany na metalowej listwie która na końcu ma mocowania odizolowane gumą ( takie tulejki) czyli wg mojego rozumowania regulator nie ma połączenia z ramą motocykla. Ja go również odizolowałem . Jak go prawidłowo zamontować w naszym moto?, też go odizolować od ramy czy nie ? Proszę o jakąś poradę.
Rozwiń temat "oryginał CBF 1000". Jeśli na regulatorze nie ma sygnatury FA,FH to jest to "oryginał chiński" np taki http://allegro.pl/regulat...5859559071.html
Nie popracuje zbyt długo. Regulator nie wymaga połączenia bezpośrednio z ramą motocykla (masa nie występuje na obudowie regulatora) możesz go nawet zamontować na tylnym błotniku :) Są wyjątki ale to ie w naszym przypadku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum