Wysłany: 2009-08-10, 21:35 Duzy problem z elektryka
Witam
Ostatnio pazdzierz zaczal mi chorowac, padl przekaznik rozrusznika co bylo nastepstwem padnietego aku. Wymienilem przekaznik i aku na nowy ale nadal byl problem z ladowaniem. Miernik przy wlaczonych swiatlach pokazywal jakies 12.80V zabralem sie za przeglad okablowania i wyszlo ze glucho jest zarowno na brazowym konektorze przy reulatorze napiecia jak i przy tym wychodzacym z alternatora pokazuje rowne 0 na wszytskich parach kabli, bylem w tej dobrej sytuacji ze mam zapasowy alternator i wymienilem go ale prawie zadnej poprawy, teraz pomiary na aku przy wlaczonych swiatlach to jakies 13.10 w porywach do 13.30 jak dodaje gazu to swiatla przygasaja.
Ktos ma jakies pomysly co to moze byc ??
Dodatkowo po wymianie aku umarla mi cala tablica rozdzielcza i dzialaja tylko 3 ikonki na gorze oraz ta od neutrala.
Co jescze warto dodac ze to wszystko prawdopodobnie jest nastepstwe szlifa ktorego zaliczylem w czwartek - moto wygladal na caly i dopiero w sobote na trasie zaczal mi odmawiac posluszenstwa.
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-11, 13:35
Nie znam się na elektryce, ale być może problem tkwi w mostku prostowniczym alternatora. Może któraś dioda jest kaput ??
Problem zdiagnozowany, zle mierzylem napiecie od alternatora, trzeba bylo przelaczyc na prad zmienny . W kazdym razie winne braku ladowania sa brown connectory, ktore pewnie wymienie na cos znacznie trwalszego.
Jendak problem nie okazal sie tak trywialny jak poczatkowo myslalem, ogolnie caly poprzedni tydzien zajelo mi przegrzebanie elektryki motocykls i dojscie o co kaman.
Winne okazaly sie tak naprawde raz brazowe wtyczki jedna pod bakiem, druga przy regulatorze - wymienilem je na nowe i juz bylo o wiele lepiej jednak ladowanie nadal bylo marne. Idac za radami z amerykanskiego forum dorobilem dodatkowy kabel + z regulatora do aku i juz jest tak jak powinno byc ladowanie w granicach 13.80 - 14.20 . Jak zrobie zdjecia to wrzuce swoja super modyfikacje.
Teraz zostal mi do rozwiazania problem braku dashboardu, znalazlem juz jakies rozwiazanie i w tym tygodniu przetestuje bo jazda bez wskaznika paliwa i przebiegu troche mnie stresuje
maciekka a możesz to w paru słowach opisać to wrzucę info na główną stronę oczywiście z dopiskiem, że to modyfikacja przeprowadzona przez Ciebie co by nie było że się podpisuję pod Twoje dokonania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum