Wysłany: 2014-09-29, 13:07 Gaśnie po ustawieniu luzu zaworowego.
Witajcie,
potrzebuje pomocy - a mianowicie po usunięciu luzu zaworowego i złożeniu wszystkiego w całość Kapeć po odpaleniu gaśnie po chwili, startuje w ogóle od jakiś ok. 1200 obrotów (gdzie jak pamiętam zaczynał na zimnym silniku od ok. 3000) a silnik nie wydaje dźwięku jaki miał wcześniej, jakby to napisać chodzi tak jakby "ciężko". Wiem, że nie jest łatwo się domyślić co mam pod tym pojęciem ale zanim będę szukał pomocy w innym warsztacie chciałbym wykluczyć z Waszych podpowiedzi możliwą przyczynę. Rozrząd, wałki poustawiane wg serwisówki, sprawdzone czy ich ułożenie się zgadza, brak kodów EFI, zastanawiałem się nad błędnym podłączeniem cewek do świec ale to sprawdziliśmy i jest ok. Może ktoś z Was będzie miał jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny?
Powiadasz, że można książki pisać na ten temat Wężyki podpięte, posprawdzane. Rozrząd był ustawiany zgodnie z serwisówką i wszystkie znaki się zgadzały nawet po kilkukrotnym zakręceniu wałem. Luz sprawdzony szczelinomierzem i dobraliśmy 2 nowe płytki na zawory wydechowe. Pokrywy były ściągane nawet drugi raz i sprawdzaliśmy czy aby wszystko ok. Krokowy też mi na początku przyszedł na myśl ale go również wykluczyliśmy.
Luzy mają teraz wartości środkowe zalecane w serwisówce czyli wloty 0.15 mm a wyloty 0.25 mm. Jeżeli coś pomoże w temacie to nagrałem dźwięk silnika po odpaleniu.
[ Dodano: 2014-11-06, 15:20 ]
Po miesiącu oczekiwań (opieszałość mechanika, do którego oddałem motocykl nie zna granic ) udało mi się odebrać moją Włoszkę Winowajcą był źle ustawiony rozrząd. Swoją drogą zastanawia mnie tylko fakt jego ustawienia z serwisówką. Jeżeli był ustawiany zgodnie z nią to gdzie został popełniony błąd? Chyba, że w serwisówce brakuje kilku ważnych informacji to co innego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum