Strona główna
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •   Statystyki  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

Poprzedni temat :: Następny temat
oponki
Autor Wiadomość
maciekka 

Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 39
Skąd: W-wa Kabaty
Wysłany: 2009-03-11, 23:06   

Ja w swoim Capo mam Metzeler Tourance i pomimo ze duzo sie na nich nie najezdzilem to potwierdzam ze na mokrym spisuja sie znakomicie, wrecz perfekcyjne trzymanie. Mialem okazje je przetestowac podczas paskudnej deszczowej pogody i wyszedlem z tego calo ;-)

Teraz pomimo nie najlepszej pogody jezdze i nie musze specjalnie przejmowac sie tym ze zimno i syf na drodze.

Na suchej i cieplej nawierzchni trzeba bylo uwazac przy ruszaniu bo troche rzucalo tylnym kolem i jakos nie najpewniej sie czulem w zakretach.
 
   
eterum 
myśli o Capo


Wiek: 42
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 820
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2009-03-11, 23:19   

Dzięki za informację odnośnie łożysk. Jestem trochę przewrażliwiony na ich punkcie bo zawsze po kupnie motocykla pojawiały mi się z nimi problemy.

Co do oponek to tez mam Tourance ale za mało pojeździłem żeby dokładnie oceniać w różnych warunkach.

Jedynie co zauważyłem to to że długo się nagrzewają.
_________________
 
 
   
Wicher
[Usunięty]

Wysłany: 2009-04-15, 19:43   

Powrócę do tematu opon, bo nawinąłem na nowych laciach jak narazie 800km, ale muszę powiedzieć, że jestem mega zadowolony.

Spodziewałem się, że na nowych oponach motocykl będzie zupełnie inny, ale nie do tego stopnia.

Oponki są jak dla mnie rewelacyjne. Szybko się nagrzewają, doskonale trzymają na suchym asfalcie.Dobrze trzymają w zakrętach, a mocne pochylenia nabrały zupełnie innego wymiaru i obawiam się, że jeżeli nadal będę utrzymywał tak agresywny styl jazdy w złożeniach, to te opony długo nie pożyją :mrgreen:

Przypuszczam, że tak dobre własności trakcyjne wynikają z miękkiej mieszanki i chyba przez to, opony nie osiągną sporego przebiegu.

Ale nie ma co przewidywać. Wszystko wyjdzie w praniu.

Polecam Conti Trail Attack :mrgreen:
 
   
maciejwu71

Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 238
Wysłany: 2009-04-15, 20:03   

No to i ja wtrące swoje 2 grosze....miałem w swoim KAROO bo mam wersje RAJD.Jestem świerzo po wymianie tez na KAROO i tu moje rozczarowanie!! Opony na szutrze są zaje....e ale juz na asfalcie jest tragedia.Płacze bo niestety mam tu praktycznie sam asfalt a stare opony zachowywały sie zupełnie inaczej.Były wytarte i trzymały jak <sliki> .Nowe natomiast na asfalcie łapią każdą mulde,każdą nierówność.Motocykl zachowuje sie jak z gumy.przypuszczam ze to z uwagi na budowe bieżnika no i może też mieszanka gumy.Chce w Lecie ruszyć do kochanej Polski i trasa zamiast przyjemnością może okazać się męką.Czy ktoś miał już podobne doświadczenie z tymi oponkami?? Jeśli nie to radze dobrze pomyśleć przed zakupem.Osobiście preferuje szutry dlatego tak postąpiłem ale dla kogoś kto woli asfalt odradzam zakup KAROO
 
   
Dziubek 
Capo 2005


Wiek: 51
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 1329
Skąd: Zürich / Warszawa
Wysłany: 2009-04-27, 06:12   Re: oponki

Metzeler Tourance

Wlasnie mam drugi komplecik

oponki sa super :mrgreen:
_________________
Aprilia Caponord ETV 1000
Mercedes E 270 CDI


www.podrozewkasku.pl
podrozewkasku@op.pl
...............
 
   
eterum 
myśli o Capo


Wiek: 42
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 820
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2009-06-18, 20:50   

Mam pare pytań odnośnie opon.

Ile wynosi minimalna głębokość bieżnika w oponach (przód/tył)?
Jaki jest "termin ważności" opon?

Wicher czy testowałeś te Conti na szutrach?

Pytanie w związku z planem wyjazdu do Grecji (być może przez Albanię) na podróż poślubną. :-D
_________________
 
 
   
Capo 
Administrator
Capo 2002, FJR 1300


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 818
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-18, 22:54   

Oponki zachowują swoją żywotność do 6 lat.
Natomiast jeśli chodzi o max wykorzystania oponki to zawsze w bieżniku masz znaczniki informujące o końcu opony.

http://www.kleber.pl/Kleb...ONSEIL0&lang=PL

Jeśli będziesz jechał do Grecji przez Albanię to skocz w Czarnogórze nad jezioro Szkoderskie (macie po drodze) i Kanion rzeki Tary rewelacyjne miejsca.
 
 
   
Wicher
[Usunięty]

Wysłany: 2009-06-20, 16:08   

eterum napisał/a:
Mam pare pytań odnośnie opon.
Wicher czy testowałeś te Conti na szutrach?

Niestety nie testowałem tych opon na szutrach, chyba że chodzi Ci o jakiś spokojny przejazd szutrową drogą, to owszem przejechałem, ale chyba na większe szaleństwa nie ma co liczyć.
W kopnym piachu też daleko nie zajechałem :mrgreen:

Wydaje mi się, że bieżnik tych opon jest bardziej ukierunkowany na asfaltową szosę i własnie jakieś spokojne przejazdy przez szuter, polną drogę itp.

Na asfalcie trzymają kapitalnie, w deszczu również bardzo dobrze, ale do niczego innego się nie nadają moim zdaniem.
 
   
TENrobak 
Caponord RR+Transalp

Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 56
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-06-21, 00:22   

Ja mam w Capo zamontowane Metzeler Tourance po poprzednim właścicielu. Jestem zadowolony pod względem przyczepności, składania w zakrętach, jeździe po zdrapkach, koleinach i innych asfaltowych wynalazkach. Również na mokrej nawierzchni nie miałem problemów. Zastanawiam się jednak jakiego rzędu przebiegi można uzyskać na tej opnie.
Od czasu jak kupiłem Capo na Tourancach zrobiłem jakieś 6k km i tylna oponka sprawia wrażenie jakby chudła w oczach. W Transalpie jeżdżę na Mitasach, do których też nie mam zastrzeżeń (może powinny lepiej zachowywać się na zdrapkach), ale ich cena to całkiem inny świat niż Metzeler. Komplet Mitasów E08 kosztuje mniej niż jedna Tourance. A taki komplecik wymaga wymiany po jednym (czasasem nawet niepełnym) sezonie.

Dlatego też zastanawiam się nad przebiegami jakie można nakręcić na oponkach i czy nie warto kupić tańszej opony o dobrych właściwiościach trakcyjnych skoro przebieg nie będzie się różnił.
_________________
Pozdrawiam
Piotr
 
 
   
B3stia 

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 270
Skąd: Leszno
Wysłany: 2009-07-15, 15:07   

Hej, też mam tourance exp, wyglada na to że zużywa się on znacznie szybciej od swojego poprzednika. Na zwykłych tourance można było zrobić przebiegisięgające 17-18 tys km teraz, na obecnych 10-12 tys km będzie chyba max. Przyczepność kosztem zużycia.
 
 
   
Wilk stepowy 

Wiek: 41
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1229
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-11-05, 11:05   

maciejwu71 jaki przebieg można zrobić na Karoo jeżdżąc głównie po asfaltach?

Mam te opony teraz założone, ale jeździć raczej będę głównie po asfaltach, a najbardziej zależy mi na bezpieczeństwie. Nie jestem maniakiem zakrętów, zastanawiam się czy je wymieniać czy może jednak zostawić i zjeździć je do końca.
W motovoyager`erze wyczytałem ze Karoo ma tą wadę, że potafi zaskoczyć niezapowiedzianym uślizgiem w złożeniu.....

Jeśli chodzi o nowe gumy to jak na razie z tego co czytam to Metzeler Tourance i Michalin Anakee są w czołówce. Tyle tylko że Metzeler jest tańszy.

Aha, i jeszcze jedno, czy te nasze wspaniałe ranty na felgach nie przeszkadzają przy wymianie opon? Wymienią mi je w każdym serwisie motocyklowym?
 
   
Karaluch 
No to jazdaaaa...

Wiek: 47
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 289
Skąd: Sompolno k/Konina
Wysłany: 2009-11-05, 12:24   

Jeździłem na Metce i na Michałku i już wiem, że Michałek nie sprawdził mi się. Następne oponki będą jednak Metzeler Tourance. Co do felg z rantem to jedyny problem jaki będziesz miał to tłumaczenie, że taka felga to patent Aprili po to żeby enduro miało klasyczne koło szprychowe i opony bezdętkowe. Sam proces wymiany nie różni się od procesu wymiany u innych motocykli.
_________________
Nie ten jest motocyklistą kto o motorach dużo mówi a ten, który wsiada na motocykl i jedzie przed siebie.
 
 
   
maciejwu71

Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 238
Wysłany: 2009-11-05, 16:41   

Wilku Stepowpowy......moim stylem jazdy w 95% po asfalcie niestety opony Caroo ( a zwłaszcza przednia ) nadają się do wymiany już po około 5-6 tysięcy km. Niestety ja popełniłem błąd zakładając takie gumy.Tu gdzie mieszkam jest całkowity zakaz wjazdu do lasów ( kilka przygód z leśnymi miałem ) a i terenów jako takich gdzie można by pokurzyć jest po prostu brak.Polska to piękny kraj i jest mnóstwo miejsca dla motocykli terenowych i śmiało bym zostawił Caroo. Jeśli pytasz o przyczepność to to co mam odpowiedzieć...?? Trzeba się przyzwyczaić i być ostrożnym w zakrętach zwłaszcza na zimnej i mokrej nawierzchni ( asfalt i bruk lub kostka ) Gdy jest pełnia lata i temperatury są konkretne trzymanie jest nawet niezłe i można się dość fajnie wychylać ale kolanami nie dotykaj drogi bo skończysz jazdę na dupie :mrgreen: . Powodzonka
Ostatnio zmieniony przez Capo 2009-11-05, 21:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
   
Wilk stepowy 

Wiek: 41
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1229
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-12-30, 00:08   

A co myślicie o Heidenau K60?
_________________
Caponord 2003
 
   
Karaluch 
No to jazdaaaa...

Wiek: 47
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 289
Skąd: Sompolno k/Konina
Wysłany: 2009-12-30, 12:44   

Ja w tym roku chcę wypróbować K76.
_________________
Nie ten jest motocyklistą kto o motorach dużo mówi a ten, który wsiada na motocykl i jedzie przed siebie.
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FiSubIce v 0.5 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 11