Wysłany: 2011-07-21, 18:53 Tylna lampa - ki diabel ?
Wymienilem tylne zarowki na LED
Niby wszystko ladnie dziala, mocno swieci.
Pozycyjne i STOP dziala bardzo fajnie ale...
Jak wcisne hamulec przy wylaczonych swiatlach
to zapala mi sie podswietlenie kokpitu
No i nie wiem o co chodzi, czy capo wykrywa ze jest za maly opor
(traktuje te LED'y jako przepalone zarowki) ale nie wiem czy
comp to wykrywa ( czy jest taka opcja w caponordzie)
A moze robi sie gdzies zwarcie ???
Zastanawia mnie lacze zarowek, bo moze tu jest problem ???
w zarowkach w capo mam takie okragle styki
_________________ Aprilia Caponord ETV 1000
Mercedes E 270 CDI
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum