Wiek: 52 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 459 Skąd: Warszawa/Marki
Wysłany: 2009-08-24, 12:15 Czym smarujecie/czyścicie łańcuch ?
Ciekawy jestem jakie macie pomysły na smarowanie łańcucha napędowego... ja mojego capo kupiłem z zamontowanym scottoilerem w zestawie z dodatkowym błotniczkiem tejże firmy...
Niestety zbiorniczej jest pusty, bo olej dopiero zamówiłem, więc zastosowałem sprey Motorex Off Road, który fajnie zastyga po kilkunasu minutach, posiadam taki bo stosuję go w quadzie przed każdym wyjazdem...
Niestety w moto, nie wiedzieć czemu, smar sie rozpuścił i pochlapał wszystko dookoła, więc to chyba nie najlepszy pomysł... może to prędkość która jest większa 2X od sprzętów OffRoadowych?
Ja smaruje łańcuch smarem Bel Reya (chyba tak się pisze).
Biały, nie chlapie, świetnie się trzma. Dużo lepszy od używanego wcześniej Castrola.
Oczywiście co jakiś czas czyszczenie naftą.
_________________
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-24, 14:14
Od zawsze łańcuch czyszczę naftą, lub środkiem w sprayu do czyszczenia zacisków hamulcowych(nie niszczy gumy itd).
Łańcuch smaruję olejem przekładniowym do przekładni wysokoobciążonych.
W trasie zdarza mi się użyć sprayu, ale to największe gówno jakie może być i stosuje to tylko z konieczności.
Olej wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem, ale aplikowanie go bez posiadania automatycznej oliwiarki, to za duzo roboty ;)
Do Scottoilera mozesz stosować olej syntetyczny Stihl do smarowania łańcuchów w piłach spalinowych ;)
Może troszkę teraz zamieszam, ale czy nie czytaliście, że łańcuchów nie można czyścić środkami typu benzyna, nata, ropa itd. Jeśli już myć to środkami mniej aktywnymi chemicznie. Chodzi o to, że produkty "ropopochodne" jeśli przedostaną się przez oringi na ogniwie, to wypłukują smar w wnętrza ogniwa. Tego smaru już tam niczym nie uzupełnisz. Ja osobiście do czyszczenia łańcucha podchodze bardzo ostrożnie - wilgotna szmatka (wilgotna od benzynki - podkreślam wilgotna a nie ociekająca benzyną) i poprostu przecieram nią łańcuch. Z pędzelkiem i naftą w pojemniczku to jeszcze w życiu nie czyściłem. Ale jak zawsze mogę się przeca mylić
_________________ Nie ten jest motocyklistą kto o motorach dużo mówi a ten, który wsiada na motocykl i jedzie przed siebie.
No to zamieszałeś - czytałem w kilku co poczytniejszych pismach, że jak czyścic to tylko naftą. Ile ludzi tyle teorii. Ja idę za radą kolegów praktyków, którzy od długiego czasu tak właśnie postępują (czyli nafta w ruch) i nigdy nic się nie działo. a do smarowania - zwykły olej przekładniowy. teraz mam na stanie scottoiler, wiec tam dolewam. Oryginalny olej scottoil lepiej trzyma się łańcucha, ale że przekładniowego mam w nadmiarze więc leję w nadmiarze
Wiek: 52 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 459 Skąd: Warszawa/Marki
Wysłany: 2009-08-24, 21:15
JA w capo jeszcze nie czyściłem, jak go kupowałem, to moto miało wymieniony cały napęd po 10K mil i oryginalnie nasmarowane, ale mam sprey Motul do czyszczenia łańcucha i pewnie nim się zadowolę... samo wszystko spływa...
Jeszcze pytanko mam do was: jak olej przekładnowy do scottoilera to jaka klasa gęstości i lepkości jest podobna do oryginału?
Można też dać zdrowo w palnik. Wtedy na skutek siły odśrodkowej wszystkie brudy odpadną same i problem rozwiązany...
_________________ Pesymista, to dawny optymista, który po prostu zaczął myśleć realnie...
B3stia
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 270 Skąd: Leszno
Wysłany: 2009-08-26, 11:17
Ja używam S100 o wiele lepszy od bel raya i castrola.
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-26, 17:28
Karaluch napisał/a:
Może troszkę teraz zamieszam, ale czy nie czytaliście, że łańcuchów nie można czyścić środkami typu benzyna, nata, ropa itd. Jeśli już myć to środkami mniej aktywnymi chemicznie. Chodzi o to, że produkty "ropopochodne" jeśli przedostaną się przez oringi na ogniwie, to wypłukują smar w wnętrza ogniwa. Tego smaru już tam niczym nie uzupełnisz. Ja osobiście do czyszczenia łańcucha podchodze bardzo ostrożnie - wilgotna szmatka (wilgotna od benzynki - podkreślam wilgotna a nie ociekająca benzyną) i poprostu przecieram nią łańcuch. Z pędzelkiem i naftą w pojemniczku to jeszcze w życiu nie czyściłem. Ale jak zawsze mogę się przeca mylić
Mam za sobą w ramach eksperymentu :) 30 tys.km smarowania i czyszczenia, 30 tys.km nieczyszczenia i chlapnięcia jakimś smarem i po raz kolejny 30 tys. smarowania+czyszczenia, z czego nowy właściciel nabil jeszcze 10tys, na tym samym zestawie( zrobiłeś tyle kiedykolwiek na jakimś napędzie?)
Nie uważam, że środki, które wymieniłeś niszczą uszczelnienia o, x, w i inne ringowe.
Co innego, gdybyś moczył cały łańcuch przez dobę, to istnieje ryzyko uszkodzenia uszczelnień, ale przecież nikt nie jest na tyle głupi, żeby uprawiać takie czary.
To są takie same mądrości, jak magiczne teorie o wymianie oleju silnikowego na zimę :)
Do tego wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem i czasami też zdać się na własne doświadczenie.
Tylko, żeby wyrobić sobie jakieś zdanie na ten temat, to trzeba zajechać w swojej karierze motocyklowej przynajmniej 3-4 napędy.
Wicherku...
Przeczytaj proszę ostatnie zdanie w mojej poprzedniej wypowiedzi
Dziękuję
_________________ Nie ten jest motocyklistą kto o motorach dużo mówi a ten, który wsiada na motocykl i jedzie przed siebie.
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-26, 20:49
Wiem wiem Karaluch.
Nie chodzi o to, że się czepiam czy posądzam cię o brak doświadczenia w tych sprawach.
Nie o to mi chodziło.
Tylko czasami to co się czyta, trzeba podzielić sobie na dwa
Jeszcze odnośnie łańcucha mogę tylko powiedzieć, że warto mieć po prostu czysty łańcuch i to wystarczy. Wszystkie te specyfiki w sprayu mają to do siebie, że tak naprawdę łapią syf, a ich zdolności penetracyjno-smarujące są słabe. Z pewnością coś takiego jak wnikanie pomiędzy o-ring, a płaszczyznę ogniwa nie istnieje.
Spraye przylegają do rolek, ale już po kilku obrotach kołem tego smaru na rolkach nie ma i tym nie nalezy sie przejmować, bo smarowanie rolek ma wpływ na cichobieżność łańcucha i nic więcej
Dlatego tutaj znacznie lepszym rozwiązaniem jest po prostu olej przekladniowy, lub stosowanie automatycznej oliwiarki.
I nie chodzi o to, żeby lało się strumieniem na łańcuch. Wystarczy że będzie on dosłownie wilgotny niczym napalona szesnatska
O-ringi bardzo lubią oliwę i dzięki temu służą dłużej. Jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby po smarowaniu olejem, któreś ogniowo łańcucha zastało się w jednym miejscu, co często ma miejsce przy sprayach.
Teraz znowu śmigam na suchym łańcuchu i chyba tak już zostanie, bo trzeba eksperymentować, ale pewnie o-ringi zużyją się szybciej
Aha. Możecie sobie jeszcze przetestować suchy smar np Wurth lub Motul. Podobno nie syfi w ogóle i nie widać go na łańcuchu :)
hej
ja używam automatycznej oliwiarki polskiej /mojej ;)/ produkcji.
i bardzo chwalę ;)
nic się do lancucha nie przykleja a felga sucha.
to juz moje trzecie moto z tym systemem i nigdy nie wróce do smarowania sprayem czy pedzelkiem. po prostu zapominasz ze masz lancuch. co do czyszczenia to z syfu sprayowego polecam nafte /nie benzyne czy rope!/ lub polski preparat do mycia silników o nazwach Akra lub Arva. spryskac na 5 minut i splukac wszystko DELIKATNIE myjką lub strumieniem cieplej wody pod niewielkim cisnieniem. bardzo dobre polskie preparaty i kosztują za butelkę ok 10PLN. spokojnie na 5 razy wystarczy.
największym wrogiem łańcucha jest brud.
zdrowia!
matjas
Ale urządzenie jest na tyle nieskomplikowane, że nie problem chyba zrobić sobie to samemu. Miałem się za to zabrać, ale sprzedałem poprzedni motocykl, może przed wiosna z tym teraz zdążę. Taki sam elektrozawór kupiłem na aledrogo za 50zł. Buteleczka według fantazji autora, ja osobiści myślę nad kawałkiem rury miedzianej - może coś wylutuję, lub od płynu hamulcowego z malucha. Największy problem jak dla mnie stanowi ten zaworek regulacyjny, nigdzie go nie mogę znaleźć. Kupiłem coś dla rybek do akwarium, ale jeszcze nie zdążyłem przetestować.
Matjas własnie zajrzałem na Twój system smarowania. Bardzo fajnie to wygląda i pewnie dobrze działa, widzę ze problem z regulacją oleju rozwiązałeś super...
Gdzie znajdę cennik?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum