Anonymous - 2012-04-04, 22:51 Witam na forum i szerokiej drogi życzę Anonymous - 2012-04-05, 22:25 Witam ponownie :) Capciora jest już w garażu :) po ponad 10 latach bez moto trochę laikowo i beznadziejnie panowalem nad sprzętem jadąc od Julka do garażu :) w związku z tym posłucham rad doświadczonych kolegów w temacie rozsądnej jazdy:) kilka tygodni potrwa zanim nawyki wrócą , a jeździć się chce:)
Pozdrawiam
Piotrek / Ruski
Tel 785-502-184
[ Dodano: |5 Kwi 2012|, o 22:28 ]
eterum napisał/a:
Witaj!
Wpadnij na zlot pochwalić się maszynką.
Kiedy? Gdzie?
[ Dodano: |5 Kwi 2012|, o 22:31 ]
Po 5 dniach na wschodzie (Rus i Ua) nawet obsluga forum sprawia kłopoty.... :) gdzie i kiedy zlot?Karpik - 2012-04-05, 23:05
Piotr Piankowsk napisał/a:
w związku z tym posłucham rad doświadczonych kolegów w temacie rozsądnej jazdy:)
Na początek plecam rozsądek, pokorę dla własnych umiejętności, opanowanie adrenaliny i totalny brak zaufania do wszystkich i wszystkiego co może znaleźć sie na Twojej drodze.
Co do zlotu to wszystko masz w temacie
http://caponordforum.cba....der=asc&start=0
Termin: 27-28-29.04.2012
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
http://www.arkadiaspa.pl/Anonymous - 2012-04-27, 01:15 A więc daje znak życia :) Caponord objeżdżony już nieco ponad 600 km w 3 dni. Mazury były , fajnie było , teraz szukam bocznej owiewki i nowych spodni - nie obeszło sie bez ślizgu pod Przasnyszem....:) ale tak to cały jestem , kostka trochę spuchnieta:) czy ten przód to u wszystkich tak nurkuje przy hamowaniu? ???? Jutro wyjazd na Podlasie :)Wilk stepowy - 2012-04-27, 10:57 Ehh, dobrze ze jesteś cały! Owiewka się znajdzie.
Zainwestuje w progresywne sprężyny.
Ja oprócz sprężyn zalałem dodatkowo 15W. I w dwie osoby z ładunkiem nurkuje bardzo rozsądnie.
Docelowo jednak olej muszę zmiemić na 5W lub troszkę gęściej, bo z kolei dla jednej osoby to zdecydowanie za twardo.Anonymous - 2012-04-27, 23:06 I jeszcze przestawi sobie tłumienie odbicia w tylnym amortyzatorze, to pewnie zauważy poprawę Dziubek - 2012-04-28, 09:19
Piotr Piankowsk napisał/a:
nie obeszło sie bez ślizgu pod Przasnyszem
Dobrze, ze caly jestes, moto sie naprawi
Wicher napisał/a:
I jeszcze przestawi sobie tłumienie odbicia w tylnym amortyzatorze