To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
APRILIA ETV 1000 CAPONORD

Powitalnia - Siema! :)

Czarny84 - 2017-02-02, 19:05

janciovodnik napisał/a:
arkglo napisał/a:
Koleiny, kopny piach, błoto nie jest tym co kapcie lubią najbardziej, ale to w końcu turystyczne enduro z akcentem na turystyczne. Caponord to kawał kloca, jednak, co trzeba zaznaczyć, bardzo wygodnego kloca.

Eeeee tam... wszystko siedzi w głowie ;) Czasem też w mocnych łapach oraz balansie ciałem.
Nam piach, błoto, szuter czy inne takie nam nie straszne. Prawda Czarny84 ?? ;)


:) wszytko do ogarnięcia :) nie jest tak żle lekki teren bez problemu

arkglo - 2017-02-02, 20:59

Ja nie twierdzę, że się nie da, tylko pytam po co. Jak dla mnie Caponord jest motocyklem turystycznym o podwyższonych możliwościach jazdy w terenie. Jeździłem nim po szutrach, lasach, górkach i błocie, ale, moim zdaniem, głęboki off nie jest jego środowiskiem naturalnym. Jest za to stworzony do połykania kilometrów i pozwala zjechać z czarnego, o ile zajdzie taka konieczność.
Czarny84 - 2017-02-02, 21:02

I tu masz racje :) i tak korzystamy
janciovodnik - 2017-02-02, 21:02

Masz rację Arek, dlatego chciałbym coś mniejszego w hard teren bo po co się męczyć Kapciem :)
Choć ubaw jest niezły ;)

tomekz - 2017-02-02, 21:41

Hejka.

Kapeć to dobre moto dla potrzeb o których piszesz. Sam go kupiłem bo spełniał opisane przez Ciebie założenia. Przejedź się nim i będziesz wiedział czy Ci podpasi. Ja jestem zadowolony.
Zresztą nie tylko ja, zobacz te uśmiechnięte gęby na zdjęciu poniżej (a dałem im tylko posiedzieć bo pewnie by go popsuli w czasie jazdy ;-) )

janciovodnik - 2017-02-02, 21:47

Jaka pikna sceneria. A ten Kalisz to można byłoby odwiedzić ;)
RESPIRATOR - 2017-02-02, 21:55

Ło, to nie wiedziałem Janek że Kalisz leży w Beskidach (bo na Beskidy mi to wygląda)
tomekz - 2017-02-02, 21:57

janciovodnik, zapraszam. Aktualnie rehabilituję się po zerwanych wiązadłach kolana po glebie ale wiosną chętnie wyskoczył bym z Wami na jakieś lekkie offy:-)

Edita:

Jacek masz oko :-)
To Beskid Mały, http://www.schronisko-rogacz.pl/index.html
Polecam miejsce na bazę moto w tych okolicach. Właściciel przyjazny motocyklistom, kawałek trzeba dojechać po luźnych kamieniach ale ogólnie bardzo klimatyczna miejscówka :-)

robert1973 - 2017-02-03, 06:08

Śląsk (mentalnie) wita :D

ps.
tomekz napisał/a:
Aktualnie rehabilituję się po zerwanych wiązadłach kolana
Współczuję, życzę powrotu do pełnego zdrowia
Anonymous - 2017-02-03, 09:46

Więzadła powiadasz, skądś to znam ;) W lewym kolanie miałem robione 2 lata temu: ACL, MCL i usunięte kawałek łąkotki. 17 lutego, czyli o zgrozo już za 2 tygodnie będę miał robione prawe kolano ACL i łąkotki.

Co ciekawe, jeżdżę już 15 lat w offroadzie, który poza wieloma siniakami nie zrobił mi większej krzywdy, a moja ukochana piłka nożna załatwiła mi już 2 kolana. Więc po rehabilitacji buty od piłki odwieszam na kołek i będę miał więcej czasu na offroad ;)

[ Dodano: 2017-02-03, 09:49 ]
Widzę, że w tym temacie są Koledzy z Gniezna. Czy byłaby szansa umówić się w weekend, żebym podjechał do któregoś z Was i obejrzał na żywo Capo? Obiecuję, że dużo czasu nie zajmę, a porozmawiać bym chciał na co zwrócić uwagę przy zakupie.

janciovodnik - 2017-02-04, 17:46

maciulak napisał/a:
[ Dodano: 2017-02-03, 09:49 ]
Widzę, że w tym temacie są Koledzy z Gniezna. Czy byłaby szansa umówić się w weekend, żebym podjechał do któregoś z Was i obejrzał na żywo Capo? Obiecuję, że dużo czasu nie zajmę, a porozmawiać bym chciał na co zwrócić uwagę przy zakupie.

Nie ma sprawy tylko, że mój głęboko zawalony w obcym garażu stoi. Dopiero w marcu będę go odkopywał :/ Ale może Czarny ?? On częściej używa aniżeli ja. To i pewnie pod ręką ma.

Czarny84 - 2017-02-04, 18:56

maciulak napisał/a:
Więzadła powiadasz, skądś to znam ;) W lewym kolanie miałem robione 2 lata temu: ACL, MCL i usunięte kawałek łąkotki. 17 lutego, czyli o zgrozo już za 2 tygodnie będę miał robione prawe kolano ACL i łąkotki.

Co ciekawe, jeżdżę już 15 lat w offroadzie, który poza wieloma siniakami nie zrobił mi większej krzywdy, a moja ukochana piłka nożna załatwiła mi już 2 kolana. Więc po rehabilitacji buty od piłki odwieszam na kołek i będę miał więcej czasu na offroad ;)

[ Dodano: 2017-02-03, 09:49 ]
Widzę, że w tym temacie są Koledzy z Gniezna. Czy byłaby szansa umówić się w weekend, żebym podjechał do któregoś z Was i obejrzał na żywo Capo? Obiecuję, że dużo czasu nie zajmę, a porozmawiać bym chciał na co zwrócić uwagę przy zakupie.


Nie widzę problemu... Jak będziesz grzeczny dam Tobie nawet usiąść :)))

boroxx - 2017-02-04, 19:10

maciulak powiem Ci tak zjezdziłem Trampkiem 700 Bałkany i Ukraine 85% trasy to asfalt reszta to drogi kamieniste i szuter+błoto jezdzily z nami BMW 800 ,v-strom 600 o pdwyższonych kościach i Trampek 600 Fakt jest taki zw Trampek 600 na kamienistych drogach z racji 21 cali przedniego kolo rewelka BMW 800 nie wiem ale wiecznie problemy z elektryką były Trampek 700 waga kolo 250 kg oczywiście na każdą wyprawe zabierałem zawsze zapas opne kostkę więc zdecydowałem się na luksus i kupiłem Kapcia, waga podobna ,średnica kół identyczna ale wygoda niepowtarzalna.Zresztą jak v-strom dawał rade to Kapeć łyknie takie trasy na śniadanie.Zadaj se pytanie czy potrzebujesz moto na wyprawy czy do jazdy wokół komina.Bo ja kupilem Kapcia tylko na wyprawy po europie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group