Karaluch - 2009-05-31, 09:31 Temat postu: Centralne nóźki Cześć Capomaniaki ( oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu) Leżąc w niedzielny poranek urodziłem taki pomysł. Ilu z Was ma centralną podstawkę w swoim Capo? Czy ktoś z Was dowiadywał się ile by kosztowała taka oryginalna? No i ja się właśnie zaliczam do tych którzy nie mają centralnej, bardzo bym chciał ją mieć ale mnie nie stać. Ale to już nie problem. Jeden z kolegów motocyklistów ( kolega jest ale capo nie ma  ) od dłuższego czasu dorabia i sprzedaje na allegro gmole i inne dodatki ze stali kwasowej. Widziałem jego dzieła - dealer niejednej marki nie powstydził by się założyć je do swoich sprzętów. No i to jest to!!! Jak bym zdobył, pożyczył, zakosił, sobaczył, pomierzył – po prostu na tydzień miał na wzór oryginalną centralną nóżkę od Capo to za śmieszne pieniądze by mi Piotr takie dorobił, sam by zrobił sobie na wzór a potem każdy z nas mógł by sobie takie od niego sprawić.
No tak - ale kto pożyczy swoje na jakiś tydzień??? Pomyślcie, myślę że warto! Anonymous - 2009-05-31, 12:45 Ja też bym taką centralkę pożyczył na tydzień, a zrobię sobie ją sam 
Wiem kto ma cenralkę, ale nie wiem czy pożyczy 
Marcin - 2009-05-31, 19:53 Wicher, widzę że pijesz do mnie... Powiem tak, jeśli chcesz machnąć podróbę, to oczywiście użyczę ci podstawki. Ale za to poproszę żebyś ją w miarę możliwości zwymiarował i opublikował dokumentację. Niech potem każdy kto cierpi z braku centralki dorobi sobie na tej podstawie. Bo nie wyobrażam sobie, żeby wysyłać ten mój wzór kursem objazdowym po całej Polsce...
Anonymous - 2009-05-31, 20:21 Drogi Marcinie
Jeżeli istnieje możliwość wypożyczenia centralki na okres około 1 tygodnia, to bardzo chętnie skorzystam z twej propozycji
Oczywiście dokumentację techniczną oraz fotograficzną sporządzę i opublikuję dla potomnych
Anonymous - 2009-05-31, 21:31 I za to Was kocham
Karaluch - 2009-05-31, 21:35 Chol... znów się nie zalogowałem. Powyższy post jest mój. Wicher tylko się przyłóż bo od tego zależeć będzie wygląd mojego pieknego Capo
Marcin - 2009-06-02, 10:07 Wicher, wrzuciłem ci na pw mój telefon, żeby się skontaktować w temacie. Piszę, bo nie wiem czy te wiadomości docierają.
Anonymous - 2009-06-02, 16:08 Marcin a co powiesz na sobotę?? Sobota pasuje mi najbardziej, bo jestem w stanie uciec z domu niezauważony
Powiedz, tylko gdzie i o której, a postaram sie zjawić. Byle nie Katowice, bo tam nigdy nie umiem się odnaleźć
A wiadomość dotarła, telefon zapisałem. Marcin - 2009-06-02, 17:48 Nie obiecuję z tą sobotą, bo mogę być w górach. Ale zgadamy się jeszcze w piątek. Nawet nie wiem ile roboty będzie z demontażem. Jak ściągałem z Pegaso, to był moment - dwie śrubki i po krzyku. Ale ta jakoś tak solidniej wygląda...
Capo - 2009-06-02, 18:22 Ze ściąganiem jak i zakładaniem jest "trochę" roboty. Najpierw trzeba odkręcić podnóżki kierowcy potem po trzy śruby z każdej strony mocujące podstawkę centralną i po kłopocie. Jak dobrze pamiętam to jak odkręcisz lewy podnóżek kierowcy to łączenie z podstawką boczną  Myślę, że jak będzie Was dwóch to w 30 minut się wyrobicie :)
Anonymous - 2009-06-02, 23:25 Marcin z tą centralką to spoko loko luz i spontan
Aż tak bardzo mi się nie spieszy, bo narazie trzeba jeździć, więc ugadamy się na jakiś inny dogodny termin. Poza tym nasz kolega zakłada GPS na palec, więc trzeba by wziąć udział w tym smutnym przedsięwzięciu
Capo, jak my się zabierzemy za tą centralkę,to normalnie 5 minut i nie będzie niczego
Capo - 2009-06-03, 22:17 Właśnie się tego boję, że nie będzie niczego jak sam napisałeś bo czym Wy chłopaki będziecie jeździć do końca sezonu
Marcin - 2009-06-12, 11:22 Capo, ja a właśnie na przekór zmobilizowałem się ostatnio i odkręciłem centralkę... Jakiś czas bez niej przeżyję.
Wicher, jakby co to możemy się spiknąć. Tylko popatrzyłem na nią i wydaje mi się że będzie trochę roboty z podróbką. Centralka w Capo to nie tylko sama nóżka, ale i przykręcane do ramy mocowanie wykonane z grubej stalowej blachy, do tego dość fantazyjne w kształcie. Czym to wyciąć...? Laserem? Plazmą? Wodą? Bo zabawa ze szlifierką jest na jakiś tydzień...
Anonymous - 2009-06-12, 13:24
No właśnie. Jak byliśmy na ślubie Maćka, to zerkałem czasami na tą Twoja centralkę. Jak zobaczyłem to mocowanie, to uznałem, że robota nie skończy się tylko na spawaniu rurek
Jeżdżę służbowo do pewnej frmy, która toczy, wycina i rzeźbi różne rzeczy w metalu, więc moze oni mi pomogą
Co do spotkania, to jeszcze obgadamy szczegóły. A co do centralki, to będzie mi potrzebne wszystko co jest potrzebne do jej zamocowania. Stopka, to mocowanie, śruby, chyba nawet jakiś seger tam widziałem, a także sprężyna i cokolwiek tam jest
Karaluch - 2009-07-02, 11:28 Rozumiem, że temat umarł śmiercią naturalną? Szkoda. Będzie trzeba pożyczyć na wzór podstawkę od kogoś z poza forum 
|
||||||||
