tosiek - 2014-03-31, 09:28 Temat postu: Pierwsza jazda W końcu udało się zgrać pogodę i czas wolny i mogłem przyciągnąć Kapcia od Jagiela  Co prawda miałem jechać na Podlasie ale ... dzięki Jagiel za serwis!
Co do wrażeń to sprzęt ciągnie jak oszalały, testowe przeloty 190 na A2 a tak to kulturne 140 i przyjemne pyrkanie. Manewruje się bardzo łatwo, pomimo że jednak ciut dla mnie za wysoki - będę musiał coś z tym zrobić. Mam kilka uwag / niejasności więc rzucę tutaj: - myślałem, że silnik będzie cichszy (chłodzenie wodą) ale dość mocno hałasuje, czy to normalne czy np. jest to efekt uboczny zużytego sprzęgła (jeszcze pojeżdżę ale Jagiel zaleca wymianę tarcz w na przyszły sezon) ? - jest wyższy niż myślałem, ciut utrudnia mi to manewrowanie, ale pojeżdżę zobaczę, zastanawiałem się nad zmianą kanapy, aby ją jeszcze ciut obniżyć - jest dość duże szarpnięcie przy wrzucaniu jedynki (w Dragu ciut mniejsze), ten typ tak ma? - brak wyświetlacza aktualnego biegu a jakoś sobie ubzdurałem, że jest :( - nie rozumiem jak działa liczbowe wskazanie poziomu paliwa, bo jak miałem mniej niż połowę baku to pokazywał 16 lub 18 - czy to wina pływaka czy coś? - muszę poczytać / nauczyć się na którym biegu ile mogę jechać, zdarza mi się manewrować przy zbyt niskim biegu i przy dodawaniu biegu szarpie - przy 3k rpm i mniej czuje wyraźnie drgania i powiedziałbym nawet szarpanie silnika, zmienić mapy? To w sumie tyle, poza tym jazda to przyjemność, ale nie widzę się na razie w jeździe z pasażerem :( Karpik - 2014-03-31, 10:02
Capo nie ma liczbowego wskazania paliwa, a to obok poziomu paliwa to temperatura powietrza 
Zmiana map zdecydowanie polepsza komfort dla osób, które jeżdżą na niskich obrotach. Motocykl lepiej ciągnie i mniej szarpie. Mimo wszystko trzeba się przestawić na trzymanie nieco wyzszych obrotów niz w Dragu (poza tym dopiero powyzej 5tys obr. motocykl zaczyna dostarczac banana na twarzy )
tosiek - 2014-03-31, 10:47
No to teraz jasne wszystko A czytałem wczoraj instrukcję, chyba padnięty byłem po naprawianiu Africy w szczerym polu 
robert1973 - 2014-03-31, 11:26 heheh widzę że też masz "początkowe trudności" z niskimi obrotami.... mnie też to doprowadza do szewskiej pasji po przesiadce z łagodnej Hondzi ale kabelki już zamówione i mam nadzieję że coś temu się zaradzi Anonymous - 2014-03-31, 21:17 Wskazanie liczbowe było chyba w RST 1000 Futura i chyba jest też w sofcie capo, ale ukryte gdzieś w czeluściach pamięci, nieaktywne. Jak padły mi zegary, to wskazanie temperatury zewnętrznej przemianowało mi się na wskazanie liczbowe zużycia paliwa ;) Ten Rotax to tak hałasuje sobie jakby tam puszkę gwoździ wrzucił
Jak słuchałem jednego Capo co miał 8 tys.km przebiegu to chodził prawie jak Hąda
janciovodnik - 2014-04-01, 10:35 Troche głosno ale jak ciągnie :) A dodajcie tłumik Leo Vince lub Akrapovica to wtedy jest koncert ;) tosiek - 2014-04-02, 09:24 Problem hałasu rozwiązałem kupując kask szczękowy, do tej pory do Draga miałem tylko otwarty Do obrotów powoli się przyzwyczajam i wychodzi mi, że na biegach 1-3 mogę spokojnie pyrkać przy 2-3k rpm a przy 4-6 musi być powyżej 3,5k rpm
Na razie największa bolączka to brak wyświetlacza aktualnego biegu, zdarza mi się jechać 6o km/h na 6tym biegu :\ janciovodnik - 2014-04-02, 12:49 A nie czujesz jak łańcuch szarpie albo z lekka zamula ?? Jak mi cuś takiego się dzieje to od razu wajcha w dół na niższe. A tak poza... w ładnych terenach mieszkasz Tosiek. Ale bym tam polatał Kapciem ;P tosiek - 2014-04-02, 12:52 No jak szarpie to wiem, że nie ten bieg A wolałbym wiedzieć wcześniej, że jadę 60 km/h na 5tce (toczę się z górki za TIRem) i szbyko na 3kę i rura :D
janciovodnik - 2014-04-02, 12:54 Oj tam... albo montujesz sam wyświetlacz albo praktyka i dobra pamięć ;P Trza się przestawić i tyle. tosiek - 2014-04-02, 12:57 No właśnie z pamięcią mam problem i 6tym biegiem :D janciovodnik - 2014-04-02, 13:10 Więcej płynów a nie ciał stałych ;P RESPIRATOR - 2014-04-02, 13:39 Trzeba się nauczyć hamować biegami i wtedy zawsze będziesz miał bieg dostosowany do prędkości 
tosiek - 2014-05-20, 08:37 Ile razy siadam na Kapcia obiecuję, że nie będę zapier.... ale się nie da :) te 130 kucy aż rwie do przodu.... 1,2,3 i 120 na budziku... normalnie miłość mojego życia (zaraz po żonie )
Jak na razie z dnia na dzień chcę jeździć więcej, teraz to nawet na pocztę kapciem jadę choć ubierania się i wyprowadzenia z garażu na 10 minut, a w tyle to z buta bym zaszedł
GrzeTom - 2014-05-20, 08:54
nie chce ci e martwić... ale Capo nie ma 130 kucy... :) No chyba ze grzebane miał ostro w silniku... katalogowo ma niecale 100 .. z tego co pamietam..:) |
||||||||||||||
