janciovodnik - 2016-03-04, 17:07
Taki pikny, hamierykański :P A tak poważnie... szczęka mi opadła na ten widok :) Basin raider - 2016-03-04, 18:22 Dzięki chłopaki :) Wygląd to nie wszystko, przede wszystkim musi działać ale fakt starałem się żeby ładnie wyglądał. Długo myślałem żeby kupić jeszcze naklejki ohlinsa na alledrogo, ale nie chciałem robić wsi :D Co do ceny za taką zabawę. Nie ukrywam że ostatnimi czasy przerzuciłem się z silników na zabawę amorami, i chciałbym niejako z tym wiązać pewne korzyści finansowe ale w przypadku takiej modyfikacji i regeneracji muszę to przetestować. Jeżeli ten amor wytrzyma moją jazdę to znaczy że wytrzyma sporo. Boje się póki co czy nie wypcha mi uszczelniaczy bo charakterystyka amor. się zmieniła. Dodatkowo regulacja tłumienia jest bardziej płynna i wyraźniej czuć różnicę pomiędzy skrajnymi położeniami śruby. Więc pewnie miarodajny wynik będziemy mieć w okolicach maja. Póki co mogę podać ceny poszczególnych elementów: Lakier-22zł odpowietrznik 8zł + redukcja na pompowanie zwykłym pistoletem 5zł odbojnik-z jednego odbojnika samochodowego obskoczy się killka amorów-ja taki miałem olej do amora ok. 80zł-jest to specjalny syntetyczny olej z motula do amor. centralnych podkładki miedziane i oringi do regulatora napięcia ok. 8zł Do tego dochodzi sama robocizna, troche gwintowania, trochę toczenia, trochę czyszczenia i odrobina chęci do pracy :) Póki co program pilotażowy btw. Jak sprzedawałem swoją fronterę w której miałem założone amory z lublina(pomalowane na żółto oklejone pierwszymi lepszymi naklejkami ze sklepu w którym pracowałem-chyba to były naklejki z korbowodów proxa ;D ) to właśnie te amory były kartą przetargową której przyszły właściciel używał na swojej żonie "Ale kochanie to auto ma bardzo drogie offroad'owe zawieszenie) :D [ Dodano: 2016-03-04, 18:32 ] edit edita edita wracając jeszcze do tematu modyfikacji amortyzatora na taki ze zbiornikiem zewn. na powietrze. W teorii wymaga to troszkę więcej pracy ale rozpiszę to jak będę miał wenę do pisana :) Yukon - 2016-05-09, 12:07 Jako ,że po Ukrainie , na której byłem w majówkę zaobserwowałem ,że moja regulacja twardości / miękkości tylnego amortyzatora nie istnieje , pokrętło kreci się swobodnie w lewo i prawo bez jakiegokolwiek oporu.. . Była taka sytuacje ,że jadąć we dwoje z kuframi po tych ich k..ich dziurach zacząłem odczuwać ,że tylne zawieszenie "dobija . Zatrzymałem sie i podkręciłem bardziej na "Hard" z wyraźnym porem na pokrętle. Polepszyło to sprawę ale i tak można było dobić amortyzator . Pytanie wysuwam następujące , w jaki najlepszy sposób usunąć uszkodzenie tego "amora " ? Na forum jest duzo , bo oczywiście przewertowałem ale mam wątpliwości , bo sa posty ,że napełnianie się nie sprawdza , bo za chwilę cieknie itd. Jak jest najlepsza opcja na rok 2016 
Z góry dziękuje ludziom dobrych chęci
Ps muszę to szybko ogarnąć, bo w czerwcu śmigam na Albanię tosiek - 2016-05-09, 12:16 Napełnienia działa o ile wszystkie origni/podkłądki miedziane są dobre, u mnie poprawiło to w 50% sprawność pokrętła (fakt, że potem cały amor poszedł do regeneracji). Jak masz zawór w amorze to dobij azotu, u mnie dobicie 17 bar utwardziło zawieszenie, wg Nagengast (tam robiłem regenerację) 15-25 to jest zakres dla naszych amorów. Yukon - 2016-05-09, 21:12 Ok ,problem mam jak motocykl podnieś do góry abym miał wachacz wolny ??? Jest na to jakiś sprytny sposób? tosiek - 2016-05-09, 21:15 Ja miałem centralkę i użyłem dwóch podpór samochodowych Yukon - 2016-05-09, 21:46 No ja nie mam centralki 😊 cos musze wymyślić [ Dodano: 2016-05-14, 14:12 ] Kupiłem podnośnik łańcuchowy i tym oto sposobem motocykl mam w powietrzu a amortyzator w imadle 😊 [ Dodano: 2016-05-14, 18:53 ] Co do samego amortyzatora sytuacja wygląda tak ,ze uzupełniłem regulator płynem dot 4 co oczywiście spowodowało ,ze pokrętło regulacji idzie z oporem do samego końca.Problem w tym ,ze widac pocenie na amorze w miejscu miedzy sprężyna a korpusem aluminiowy.Wiec musze dać to do regeneracji(wymiany uszczelnienia) [ Dodano: 2016-05-14, 19:03 ] [ Dodano: 2016-05-16, 17:39 ] Dalem amortyzator do uszczelnienia tylko gość mnie pyta o vin bo szuka tych oringow co są w amorze i pewnie będzie z tym problem .Ktos wie jakie maja być te uszczelki i gdzie to kupic ?? [ Dodano: 2016-05-17, 20:29 ] Amortyzator zregenerowany ( wymienione uszczelniacze ) koszt 200 zł w Krakowie na Bora Komorowskiego fakir - 2017-07-07, 23:55 Czy pamięta ktoś wymiary uszczelnień w amorku ? Szaman - 2018-06-07, 23:13 Hej Pozwólcie że odgrzeje kotleta. Czy da mi ktoś namiary na sklep internetowy z uszczelniaczami olejowymi do kiwaczki.: Oil seal D18x24x3 Bo orginalne są trochę drogie jak na 8 sztuk. A w internetach sobie nie moge tego znaleźć. Będę wdzięczny za pomoc. Dzięki i ozdrawiam. Tomek91 - 2018-06-08, 10:33 kupisz w każdym dobrym sklepie z łożyskami oringami czy uszczelniaczami nie musza być metalowe jak jest oryginalnie :) Krzycho43 - 2018-06-20, 14:55 A ja dałem dla kumpla tokarza i zrobił mi wszystkie z tego białego plastiku (sorki nie wiem jak to się fachowo nazywa) i juz polatane kilkaset km , jest bardzo ok i wyszło za grosze. |
||||||||
