Sprawdzałem czy nie ma wycieków i ubytku ze zbiorniczka - nie ma. Sprawdzałem dokręcenie wszystkich wężyków. Jedyne co jest nie tak to na jednym tłoczku zrobiła sie dziurka w tej zewnętrznej uszczelce. Ale tak jak wspomniał kolega Karpik - takich gumek nie dokupi w serwisie. Trzeba by coś zakombinować. A że mieszkam w małej dziurze i koło małej dziury to nie mam gdzie pochodzić i cos dopasować.
_________________ Nie ten jest motocyklistą kto o motorach dużo mówi a ten, który wsiada na motocykl i jedzie przed siebie.
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 1155 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-25, 22:01
Ja bym zrobił tak : spuścił płyn z obiegu, rozebrał tylny zacisk, przesmarował i złożył i to samo tyczy się pompy hamulca.
W przypadku Capo nie było skarg na tylne hamulce więc to kwestia nieszczelności. Co innego jeśli miał byś KTM LC8 adventure, tam do wymiany jest tylna pompa nikt nie wie czemu sie zapowietrza, nawet KTM nie ma pojęcia
No to jutro chyba to zrobie. Dzięki za podpowiedź.
_________________ Nie ten jest motocyklistą kto o motorach dużo mówi a ten, który wsiada na motocykl i jedzie przed siebie.
B3stia
Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 270 Skąd: Leszno
Wysłany: 2012-10-27, 10:21
Karpik nie tylko twoja tylna tarcza grzeje się po kilku kilometrach. Dla mnie jest to wynikiem wykonania samego zacisku. Na przodzie dali pływające tarcze i zacisk a tył nie ma ani tego ani tego. Też z początku byłem przekonany o wadliwym działaniu ale jeśli po wyczyszczeniu nasmarowaniu i wymianie płynu nadal jest tak samo odpuściłem.
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-27, 16:28
Jeżeli masz zacisk, gdzie tłoczki są naprzeciw siebie, to nie ma takiej opcji, żeby był on pływający(nawet w systemach samochodowych). Przyznam szczerze, że nigdy nie widziałem motocykla, który ma z tyłu pływającą tarczę hamulcową.
Bez względu na to jaki to system, to nie ma to wpływu na grzanie się tarczy hamulcowej.
Prawdopodobnie tarcze hamulcowe w Kapciu wykonane są z gównolitu, biorąc pod uwagę tempo ich zużywania się i masę motocykla-zwłaszcza załadowanego, to jedyne do czego się nadają, to do zrobienia sobie wisiorka.
Karpik nie tylko twoja tylna tarcza grzeje się po kilku kilometrach. Dla mnie jest to wynikiem wykonania samego zacisku. Na przodzie dali pływające tarcze i zacisk a tył nie ma ani tego ani tego. Też z początku byłem przekonany o wadliwym działaniu ale jeśli po wyczyszczeniu nasmarowaniu i wymianie płynu nadal jest tak samo odpuściłem.
Troche mnie pocieszyłmeś...
Też cały czas mysłałem, że może "ten typ tak ma", ale ostatnio sprawdzałem jak to jest u v-tec'a i u niego przod i tyl jest zaledwie letni
U mnie przod tez taki jest ale na tyle moge jajka smażyć
Spróbuje jeszcze rozmontowac wszystko i przepłukać bo może wina faktycznie leży po stronie pompy a nie zacisku... Wczesniej jakos nie brałem tego pod uwage
_________________ Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
może to banalne , ale może masz źle wyregulowaną ta pozycję hamulca, tą przy dźwigni która odpowiada za jakby "głębokość" potrzebna do hamowania - tak jak przy klamkach.
vtec, juz to wszystko sprawdzałem :)
Diagnoza to zacisk lub faktycznie pompa nie puszcze po hamowaniu.
Jeszcze nie rozebrałem, w celu dokładnego zbadania sprawy ale skłaniam sie ku zaciskowi bo zawsze jak go demontowałem do czyszczenia to przy pierwszej próbie wycisnięcia tłoszków jeden szedł szybciej a drugi ruszał się dpopiero po zablokowaniu tego pierwszego (mam nadzieje ze wiadomo o co chodzi )
Połozenie dźwigni nie ma wiekszego wpływu i raczej trudną ja ustawić w taki sposób żeby wymuszła cały czas hamowanie.
Tak czy inaczej kupiłem juz uzywany zacisk niby od "młodziaka" i wyglada ok.
Niestety jeszcze nie montowałem więc nie mam pewności czy wszystko gra...
_________________ Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
Podpowie ktoś czy pompa tylnego hamulca jest taka sama w wersji z i bez ABS??
_________________ Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
_________________ Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum