Właśnie na RT.... sprzęt dla emerytów podobnie jak i Gej-eS zero skoków adrenaliny, hamulce tak skuteczne ze nawet jak przyśpisz to zdążysz wyhamować i tętno nie skoczy ani o 2 pulsy więcej, dziecko wyrwane z piaskownicy razem z wiaderkiem będzie śmigało tym motorkiem jakby nic innego nie robiło w życiu, przyspieszenie-nie wiem skąd mają te dane że niecałe 4 sek do 100...a może i tak jest ale tak nijako dopiero lekkie pierdolnięcie w bok przy zmianie biegu na wyższy w okolicach czerwonego pola obrotomierza budzi Cię z letargu jazdy, zakres sensownej "jazdy" to 4-6k obr wtedy coś- toto jedzie i się akustycznie buntuje,charakterystyka pracy raczej dieslowa, kolejna sprawa to układ moczowy.... qżwa zero prostaty bo na stację nie zaglądasz często.....a i sprzęt raczej do ludzi o wzroście Wołodyjowskiego (żeby nie powiedzieć kurdupli) przy wzroście 180+ kolana naprzają...plecaczka też. Podobnie jak Ty będę uderzać w Pomarańcz albo Multi Enduro
PS na wolnych obrotach czuć lekko pracę zagęszczarki do betonu..... potem efekt znika
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
a jeździłeś??? na 990 czy tylko widziałeś jak jeździ?
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 47 Dołączył: 19 Cze 2015 Posty: 457 Skąd: dolnoslas-opols
Wysłany: 2020-06-04, 08:43
ja przesiadłem sie na XT1200Z - jak dla mnie rewelacja - w przyszłym sezonie chciałbym coś innego - wiec ten będzie do sprzedania - osobiście podchodzę do tego w ten sposób że szkoda życia na jeden motocykl...
_________________ Yamaha XT1200Z Super Tenere :))
BYŁA: Aprilia Caponord ETV 1000 2001r.
wcześniej : SUZUKI BANDIT 2000r.
i jeszcze pare innych...
szajba na punkcie cafe racer-ów
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 52 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 1574 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2020-06-04, 09:11
Lewan69 napisał/a:
Jeździłem 1190 .... rewelacja
Rewelacja jak rewelacja. Generalnie straszny killer
Nieopatrzny ruch manetą w przedziale do 3 biegu powoduje zmianę pola widzenia z szosy w niebo. Po 3 biegu już przednie koło ma lepszy kontakt z podłożem ale po dodaniu gazu palce prostują się na kierownicy. Bardzo łatwy w prowadzeniu przy miejskim manewrowaniu na małych prędkościach i to nie porównuję do Caponorda bo to przepaść ale do Tigera 1200 bo takiego miałem przed Katem. Poza tym motocykl jak motocykl, jeździ, skręca, hamuje, a i zbiornik 30L
Wicher jak chcesz pomacać to na weekend z Bożym Ciałem powinienem być w Bieszczadach.
_________________ chodzi o to żeby wpadać w błoto / morda w błocie .... świat w kolorach
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 47 Dołączył: 19 Cze 2015 Posty: 457 Skąd: dolnoslas-opols
Wysłany: 2020-06-04, 10:27
robert1973 napisał/a:
Jacku kurna rób zapisy
bbbuuuaaaahhhhhhhaaahhaaahhhaaa
Robert -Respirator już zna kolejność:P
_________________ Yamaha XT1200Z Super Tenere :))
BYŁA: Aprilia Caponord ETV 1000 2001r.
wcześniej : SUZUKI BANDIT 2000r.
i jeszcze pare innych...
szajba na punkcie cafe racer-ów
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2020-06-04, 12:23
sosnos napisał/a:
Wicher,
jestem otwarty na inne, choć do Caponorda pozostanie zawsze sentyment.
co do nowych jestem otwarty na poznawanie.
Ja pożegnałem się z sentymentami, gdzieś tak po dziesiątym motocyklu
[ Dodano: 2020-06-04, 13:24 ]
gigas napisał/a:
osobiście podchodzę do tego w ten sposób że szkoda życia na jeden motocykl...
Tak..... życie krótkie, a tyle motocykli do objeżdżenia
[ Dodano: 2020-06-04, 13:26 ]
RESPIRATOR napisał/a:
Wicher jak chcesz pomacać to na weekend z Bożym Ciałem powinienem być w Bieszczadach.
Spoko, też tam będę, ale aż tak mi się nie pali. Chąda jeszcze u mnie, więc szkoda uprawiać peting nie zakończony seksem
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 52 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 1574 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2020-06-04, 14:34
Wicher napisał/a:
Spoko, też tam będę, ale aż tak mi się nie pali. Chąda jeszcze u mnie, więc szkoda uprawiać peting nie zakończony seksem
Nic nie mówię o kupowaniu bo u mnie przebieg nie po Twojej myśli ale przysiądziesz, polatasz i ocenisz czy to jest to. Chodzi o to żebyś nie kupił czegoś nietrafionego jak tej Hądy
_________________ chodzi o to żeby wpadać w błoto / morda w błocie .... świat w kolorach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum