Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2010-07-31, 23:34
Wicher ubolewam nad brakiem centralnej podstawki w twoim Kapciu, ale mam dobrą wiadomość! Za jedyne 100 euro plus koszty przesyłki możesz stać się właścicielem tego akcesorium. Wystarczy zamówić np. za pośrednictwem firmy 'Bogusławski' ze Słupska i otrzymujesz pachnący, oryginalny czarny przedmiot pożądania! Minąłem się o włos kupując na Allegro u naszego kolegi z Zielonej Góry...
_________________ Być narodowi użytecznym - jak Staszic!
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2010-08-01, 11:26
Hmmm 100 euro to nawet niezła cena :)
A nie orientujesz się, czy są tam wszystkie elementy niezbędne do jej zamontowania ?
Bo jeżeli nie ma, to za dużo to 100 euro :)
Chwalę się drugi raz. Capo 2006r. kupiłem w Gliwicach znalazłem na Allegro, niektórzy wiedzieli o którego chodzi. Angol, z bakiem w skórze, kompletem kufrów, małą skrzyneczką pod tablicą rejestracyjną cały w rurach.
Pierwsze co, to znalazłem w necie liczniki (prawdopodobnie 2004r.). Wypatroszyłem bebechy, wstawiłem do obudowy angola (mój ma czarną ramkę a te które kupiłem były szare) i chodzi wyśmienicie (musiałem tylko wskazówkę obrotomierza wkleić) - no ale mam w kilometrach (nawet prędkość z GPS'em porównywałem i gra). Godzina roboty bez pośpiechu. Oświetlenie tablicy rejestracyjnej, przez tą skrzyneczkę, nie oświetlało tablicy, ale zrobiłem dystansiki z rurki kwasoodpornej i mam zgodnie z przepisami. Pojeździłem dookoła komina, wymieniłem olej i skoczyłem na weekend nad morze. Sprzęcik pierwsza klasa. Z minusów to zbyt niska szyba - głośno w kasku i po kilkuset kilometrach trochę ręce bolą, ale na tle plusów to są drobnostki.
Jak wracałem z wycieczki (ciemno już było) puszki mi migały, że je oślepiam. Po powrocie zabrałem się za lampę. Nie obcinałem wąsów w żarówkach (tak jak jest w opisie przeróbki) tylko zrobiłem nacięcia na wszystkie trzy - pasuje, działa, żarówek nie trzeba modyfikować.
Z udogodnień wstawiłem sobie jeszcze (w okolicach mocowań przednich migaczy) dwa gniazda zapalniczek (oczywiście wodoszczelne). Pozostają jeszcze tarcze - pomierzyłem, podumałem i będę robił nowe grzybki, o minimalnie większej średnicy. Teraz klepią nawet jak się wolno jedzie. Z planów myślę o tygodniowej wycieczce (marzec/kwiecień) do Paryża. Dwa dni w jedną stronę, hostel ~20euro za noc, trzy dni na miejscu i dwa dni powrót. Jestem bardzo zadowolony z zakupu a o poziomie zadowolenia niech świadczy fakt, że już dwa razy pojechałem z kapciem na myjnie - szok! No i to tyle w Powitalni. Następne listy to już raczej w działach do tego przeznaczonych :)
jaras
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 64 Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 359 Skąd: Garwolin
Wysłany: 2010-11-17, 08:29
Witaj, Ryba- widzę ,że też będziesz naginał z baniakami Gobi....ciekaw jestem , jaką szer ma Twój Capo z nimi (mój zbliża się do 115! ....
gratuluje wyboru, pzdr..
_________________ N 51*52'57,12"
E 21*41'15,90"
KTM 1190 Adventure
Volvo XC70 CrossCountry
Nie mierzyłem, ale jest szeroko... Jak nad morze leciałem, to całą drogę pamiętałem o nich i dopiero na miejscu, tylko na chwilę zapomniałem i nie zmieściłem się w bramę :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum