Zapytam jak zwykle.Jakie normy musi spelniac xsenon zeby byl zgodny z prawem? Nie czytalem o tym w necie i mam nadzieje ze nikt z was tego nie zrobi przed odpisaniem na to pytanie.Jesli ktos odpisze. Mam w aucie takowe lampki i bez rzadnej soczewki a jedynie jest spryskiwacz ....a przecierz nie tylko w takich lampach sa spryskiwacze.
Dziubek - a jak to sprawdzają czy to jest orginalny xenon czy nie? Mam przegląd techniczny w kraju , który nazywa się Polska i co więcej należy on do Unii Europejskiej, więc skoro diagnosta potwierdził możliwość zamocowania ustrojstwa poprzez adnotację w dowodzie rejestracyjnym , to kiego grzyba ma do tego Polizei i na jakiej zasadzie? Bardzo jestem ciekaw dyskusji z Panami policjantami? To tak samo jakby mi w tylnej lampie kwestionowali zamontowanie zmiast żarówek zwykłych zamontowane LEDy - jakie normy one muszą spełniać , żeby się nie czepiali ? No chyba , że panowie pojada po bandzie i zmierzą natężenie światła wg danych fabrycznych aprilli przy zastosowaniu tradycyjnych żarówek H4 60/55W - no to trudniejsza wtedy rozmowa
Dokladnie to mialem na mysli co Maciej.Rowniez nie mialem problemu z przegladem.A w moim aucie mam oryginalne xenony bez soczewek.A jesli chodzi jak policja rozpoznaje czy sa one montowane seryjnie czy byla modyfikacja to chyba tylko po oznaczeniu na kloszu.A co wtedy jesli cala lampa zostala wymieniona??
Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2011-01-29, 09:44
Maciek napisał/a:
Dziubek - a jak to sprawdzają czy to jest orginalny xenon czy nie? (...)
Trochę będę się wymądrzał, a zacznę od definicji homologacji, która jest certyfikatem zgodności produktu z normami obowiązującymi w danym kraju przyznawanym przez instytucje do tego upoważnione. W komentarzu należy dopowiedzieć, że każdy podobny produkt pod identyczną nazwą (w tym wypadku motocykl) lub zmiana produktu w stosunku do wzorca homologacyjnego będzie odstępstwem od warunków homologacji i w efekcie jego wprowadzienie może być karalne. Użycie jakichkolwiek elementów konstrukcyjnych spoza wzorca, a szczególnie wpływających na bezpieczeństwo jest niemożliwe w świetle prawa lub obarczone koniecznością uzyskania odpowiednich certyfikatów, jak np. niemiecki TUV okazywanych na żądanie organów kontrolnych. To praktyka powszechnie stosowana na zachód od Odry. W przypadku braku zgodności ze specyfikacją homologacyjną, moim zdaniem może zostać odebrany dowód rejestracyjny z nakazem przywrócenia stanu pojazdu do fabrycznego. Stąd na wielu, w tym nieoryginalnych podzespołach naszych maszyn widnieją oznaczenia właściwych norm, przez które można odczytać czy towar przeszedł odpowiednie testy, czy nie i czy jest dopuszczony do obrotu.
A jak to jest praktycznie w Polsce wszyscy wiemy, heh... Funkcjonariusze Policji czy innych służb w niewielkim stopniu lub wogóle nie kontrolują takich spraw chyba, że podpadnie im 'banditen motor wagen' z migaczami spryskanymi od środka czarnym sprajem , bo to wada zbyt spektakularna, żeby wiedzieć coś o normach i niekiedy pretekst, żeby się czepić, a nie ma do czego innego. Kim jest większość policjantów z drogówki i diagnostów po różnych stacjach, to także wiedza z zakresu powszechnej wobec dużej populacji buraków i łapówkowiczów wśród tych profesji. Jaki jest efekt, to widać po dyskusji tutaj i na innych forach oraz sytuacjach, z jakimi spotykamy się w trasie. Zresztą wypowiedzi Kolegów o tym, czego nie wolno w Szwajcarii lub Niemczech dobitnie świadczą o odmienności naszego kraju pomimo wspólnego członkostwa w UE i wspólnego prawa. Jednym zdaniem, większa część poruszanych problemów dotyczy kwestii uprawianych na własne ryzyko, z właściwym dla Słowian kozactwem i przekorą wobec stanowionych norm i często wbrew podstawowym regułom bezpieczeństwa i kultury współżycia. A wybór, póki co należy do każdego z nas...
_________________ Być narodowi użytecznym - jak Staszic!
Też się zastanawiałem nad prawnymi aspektami ksenonów.
Po analizie przepisów wnioski mam takie, że montaż opisanego wyżej zestawu do użytku drogowego jest niedozwolony.
Wymieniając źródło światła tracimy homologację na reflektor. Jest on bowiem homologowany z konkretnym źródłem światła ( i nie jest nim ksenon). To dlatego ksenon w motocyklu BMW czy reflektorach Hella Micro de jest prawnie dopuszczalny do stosowania na drogach. Stanowi on homologowaną całość.
Na stronie 3 znajduje się notka prawno-techniczna dotycząca tego zagadnienia. Jej ogólny sens jest zgodny z aktualnymi przepisami. Kwestie homologacji oświetlenia reguluje Regulamin 48 EKG ONZ. Czytałem te przepisy ale ich ściśle techniczny język uniemożliwia mi odpowiedzenie na zasadnicze pytanie; czy są jakieś wyjątki lub możliwość obejścia? Może ktoś lepiej obeznany zechce się nad tym pochylić.
Druga sprawa, to możliwość zanegowania jakości oświetlania przez Policję obcego kraju europejskiego.
Tutaj w grę wchodzi Konwencja o Ruchu Drogowym (tzw. Konwencja Wiedeńska).
Stanowi ona ogólną zasadę, że państwa-strony konwencji będą uznawały wzajemne dowody dopuszczenia do ruchu. Czyli nasze prawo, co do kwestii dopuszczenia pojazdów do ruchu, musi być respektowane w innych krajach.
Zgodnie z powyższym, jeżeli mamy polski dowód rejestracyjny to Policja innego państwa nie powinna nam negować podstaw jego wydania. Zupełnie jak z ubezpieczeniem OC. Wystarczą polskie tablice i nikt za granicą nie ma prawa nam sprawdzać czy opłaciliśmy ubezpieczenie czy nie.
Wyjątkiem może być naruszenie przepisów porządkowych. Może to nastąpić gdy Policja uzna, że nasze ksenony stwarzają zagrożenie dla ruchu.
No i Panowie w przystępny sposób przedstawili po krótce wykładnię prawną , która to neguje założenie xenonów made in china - because lost a homologation - i wszystko jasne - więc trzeba trochę szczęścia i mocy dyskutanta, aby zmierzyć się z władzami respektującymi jak widać niejednoznaczne zapisy (choćby dopuszczenie do ruchu pojazdu z przerobionymi światłami) . Wybór należy do nas
Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2011-01-30, 10:42
Mój tekst nie jest wykładnią prawną, ani tym bardziej próbą zanegowania sensu takich modyfikacji. Każdy robi co chce, bo życie pod dyktando wszystkich zasad, jakie człowiek wymyślił i dalej w to brnie byłoby przerażająco nudne. Niemniej każde działanie może nieść ze sobą konsekwencje i tylko to chciałem podkreślić...
_________________ Być narodowi użytecznym - jak Staszic!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum