Wysłany: 2011-04-24, 23:29 Szukanie przyczyny - nie pali
Witam
jestem posiadaczem Capo od kilku tygodni.
Moto chodziło przez ten czas jak złoto. Niestety wczoraj podczas jazdy nagle zgasł silnik.
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki -sa OK (deska i pod siedzeniem pasażera).
Po zwarciu złącza diagnostycznego pokazuje 16 (?) o ile wiem nie ma takiego bledu. (?)
Kontrolki świecą, pompka podaje paliwo, rozrusznik kreci - mimo to moto nie pali.
Nie wiem za co sie zabrać żeby znaleźć przyczynę.
Sprawdzę jutro czy mam iskrę. (tutaj pytanie- czy wykręcacie wszystkie cztery i sprawdzanie na masę, czy zakładać zapasowke po kolei na kolejne przewody i sprawdzać ?)
Jeśli jest, to mogę jeszcze sprawdzić drożność przewodów paliwowych i tyle. nie wiem co dalej.
Macie jakieś porady co powinienem zrobić. Co jeszcze sprawdzić?
Będę wdzięczny za poradę.
Pozdro
Tempest
_________________ Tyle zakrętów, tak niewiele czasu.
-----------------------------------------------
Husaberg 501 '98
Kawasaki Versys 650 '09
Caponord '01
Triumph Speed Four
Buell Lightning
XT 660
KTM Duke
Kwasaki ZZR 1100
BMW 1100R
KLE 500
MZ Baghira
Jeszcze jedno, jak już uruchomisz Capo
to weź nalej wody do takiej butelki ze zraszaczem i popsikaj na kable WN
Jak będą iskry skakać, to tez kable są do wymiany.
_________________ Aprilia Caponord ETV 1000
Mercedes E 270 CDI
Wiek: 34 Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 1241 Skąd: Lubaczów/Rzeszów
Wysłany: 2011-04-25, 19:35
Na pewno nawet nie odpaliłbyś moto jakby nie było ciśnienia paliwa!To nie gaźnik że tyle co masz w wężyku to tyle pojedzie tu jak masz w wężyku a nie masz ciśnienia nie pojedziesz,musiało ci coś się złączyć na chwilkę,gdzieś masz jakąś przerwę lub filtr paliwa tak zapchany ale to raczej nie możliwe.
Wiek: 51 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 201 Skąd: Radom
Wysłany: 2011-04-26, 17:41
Mnie to też wygląda na przekaźnik pompy. Trzeba było posłuchać czy po włączeniu zapłonu zaczyna przez 5 sek pracować pompa paliwa. Mieszkasz niedaleko Maćka (eterum) on ma przewód i programik do tego sterownika, może podłączy i sprawdzi ten błąd czy go program zinterpretuje, to będziesz miał pewność. Albo jak będę miał chwilę czasu to wyjmę ten przekaźnik i sprawdzę jaki błąd rejestruje.
Okazuje sie ze winna byla zle zapięta szybkozlaczka na przewodzie zasilającym.
Drugi konektor patrząc od zbiornika.
Wpadłem na to dzisiaj. Wymieniłem świece, założyłem zbiornik, odpalił.
Jeździłem po ogródku aż sie rozgrzał, potem trochę poszalałem i przy gwałtownym ruszeniu
przemieściłem kolanem (nieprzykręcony zbiornik) silnik zgasł. Po uniesieniu zbiornika zobaczyłem ze polowa konektor wystaje ponad złączkę. Po wpięciu moto odpaliło bez problemu.
Myślę ze to było przyczyna za pierwszym razem, tylko pewnie tego nie zauważyłem rozkładając moto w złości.
Wiec jak narazie moto chodzi :)
Dzięki wszystkim za wsparcie.
Pozdrawiam
Tempest
_________________ Tyle zakrętów, tak niewiele czasu.
-----------------------------------------------
Husaberg 501 '98
Kawasaki Versys 650 '09
Caponord '01
Triumph Speed Four
Buell Lightning
XT 660
KTM Duke
Kwasaki ZZR 1100
BMW 1100R
KLE 500
MZ Baghira
Tempest a jeśli masz jeszcze nie złożone moto to czy mógłbyś zrobić fotkę tej złączki i sprawdzić czy po ponownym odpięciu pojawi się kod błędu 16?
Wrzuciłbym na główną stronę opisy kodów błędów i dopisałbym kod 16 - dla potomnych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum