Wiek: 49 Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 58 Skąd: warszawa
Wysłany: 2011-06-17, 09:00
Beda moze w wekkend.. jestem w trakcie przegladu i malych wymian( oponka , oleje, filtry, swiece, klocki i oczywiscie to nieszczesne lozysko- wole zawczasu
_________________ CAPONORD 2008
XJR1300
IŻ 350
"Cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale DWA ruszają duszę"
Wiek: 49 Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 58 Skąd: warszawa
Wysłany: 2011-06-19, 19:08
Dokladnie o to lozysko mi chodzilo - naczytalem sie na forum i KoDy mi powiedzial ze warto , zalozylem NSK tylko ze wzmocnione podobno na byc trwalsze...
_________________ CAPONORD 2008
XJR1300
IŻ 350
"Cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale DWA ruszają duszę"
Maciek jak tylko usłyszysz łożysko przy wciskaniu sprzęgła leć na wymianę, bo zrobi Tobie niespodziankę. Z motocyklem się nic nie stanie, ale wqrwienie bezcenne.
Wg mnie jest to wada projektowa. Musiałbym Wam dokładnie to rozrysować. Ogólnie zamiast maszynowego klasycznego powinno byc stożkowe/igiełkowe, ale nie wiem czy tak łatwo to zamienić.
Jak rozpoadnie się łożysko to sprzęgło przestaje działać Trzeba rozkręcić dekielek od sprzeła i magnesikiem poszukac kulek i części łozyska. 40 minut roboty z czego 30 minut szukanie kulek :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum