Wysłany: 2014-10-20, 19:57 Pozdrowienia z Częstochowy...
Witam wszystkich jako nowy (i jeszcze niepełnoprawny) użytkownik forum.
Noszę się z zamiarem zakupu Caponorda (wyłącznie z ABS) i mam do Was kilka pytań, dotyczących tego na co zwrócić uwagę przy zakupie.
1. Czytałem o kwestiach związanych z cewkami i znam kody błędów. Na jakie błędy mogę jeszcze natrafić w ramach samodiagnostyki przed zakupem i które są kosztowne ?
2. Czy zawieszenie powinno pracować bezgłośnie, czy coś tam może stukać?
3. Czy motocykl może lekko ściągać w którąś stronę, czy wasze egzemplarze bez trzymania kierownicy jadą idealnie prosto?
4. Czy na śląsku lub w małopolskim jest jakiś spec od Caponorda (wgrywanie map, serwis itd).
I jeszcze jedno:
4.Czy właściciel Caponord musi chodzić w kapciach po mieszkaniu?
P.S. We włoszczyźnie jestem zakochany nie od dziś. Mam Moto Guzzi Norge 1200, którego nie mam zamiaru się pozbywać. Fantastyczny motocykl.
Pozdrawiam.
GrzeTom
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 1090 Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-10-20, 20:07 Re: Pozdrowienia z Częstochowy...
Witamy witamy OMC kapiszonowca..:)
Ad 1) patrz ogólnie.. jak na każde inne moto..
Cewkami się nie przejmuj.. i tak prędzej czy później zdechną..:)
Dopytaj właściciela czy coś robił z nimi.. ale jak moto ma "mniej niż 30-40kkm to wiekszośc i tak powinien mieć orginalnych.
Dopytaj tylko czy szybkozłączki wężyków paliwa ma juz metalowe, bo jak nie to imprezka za ca 700 zł cie czeka...:)
Ad2. Tak. Jedyne co może stukać to "oryginalne" pływające tarcze... ale tu luz wyczujesz palcami , jeśli mot nadal na oryginałach stoi ( tarcze wytrzymuje w kapciu lekko 60-70kkm.. wiec...)
Ad 3. NIE...
Ad 4. nie wiem..
Ad 4.5 OWSZEM , ZAWSZE!! :)
700 zł? A co tam tyle kosztuje? Dwie złączki w pompie i kawałek węża ?
Trochę m się nie podobają pordzewiałe nyple w szprychach. Robiłeś coś z tym problemem?
Pozdrawiam serdecznie.
GrzeTom
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 1090 Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-10-20, 21:41
QuoVadis napisał/a:
700 zł? A co tam tyle kosztuje? Dwie złączki w pompie i kawałek węża ?
Trochę m się nie podobają pordzewiałe nyple w szprychach. Robiłeś coś z tym problemem?
Pozdrawiam serdecznie.
tak sie wydaje.. ale przemysłowe szybkozłaczki nie są tanie..a całoćc zakuta .. ble ble ble..
No chyba ze wujek Jagiel.....:)
A co do rdzewiejących nypli.. Owszem robiłem.. Olałem..:) a jak kapo brudne to nawet nie widać..:)
PS Capo ma jeździć a nie się błyszczeć jak "chopper" :)
"Kierunek jest znacznie ważniejszy od prędkości. Wielu ludzi zapier..ala donikąd"
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2014-10-20, 22:10
GrzeTom napisał/a:
A co do rdzewiejących nypli.. Owszem robiłem.. Olałem..:) a jak kapo brudne to nawet nie widać..:)
PS Capo ma jeździć a nie się błyszczeć jak "chopper" :)
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 1155 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-21, 08:33
Zawsze masz naklejki , żadna firma w dzisiejszych czasach nie bawi się w malowanie czegokolwiek. Różnica we włoskich motocyklach jest taka że wszystkie naklejki, te na zbiorniku i nadwoziu masz pod lakierem bezbarwnym. W japońcach tylko naklejki na zbiorniku są pod bezbarwnym , reszta na lakier żeby było taniej
Śląsk wita :) będzie kolejne Capo w regionie :)...mapami się nie martw "damy rade" złączki olej :) droższe są są tarcze+klocki nyple pordzewiałe no cóż jest szkoła "GrzeTom-a" że Capo brudne ładniejsze i służy do jazdy a nie do pokazywania kumplom i moja szkoła.... powyżej pewnych prędkości nalot sam znika i Capo służy do jazdy a nie do pokazywania kumplom :D
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Lub o tym z olx.pl, do którego wkleiłem linka w pierwszym poście?
Co do nypli to widziałem filmik na youtube jak koleś je maluje srebrną farbą.
U mnie motocykl może się ubrudzić, ale potem musi zawsze błyszczeć
Pozdrawiam
GrzeTom
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 1090 Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-10-21, 10:09
robert1973 napisał/a:
Śląsk wita :) będzie kolejne Capo w regionie :)...mapami się nie martw "damy rade" złączki olej :) droższe są są tarcze+klocki nyple pordzewiałe no cóż jest szkoła "GrzeTom-a" że Capo brudne ładniejsze i służy do jazdy a nie do pokazywania kumplom i moja szkoła.... powyżej pewnych prędkości nalot sam znika i Capo służy do jazdy a nie do pokazywania kumplom :D
Złączki.. zawsze można olać...ale wtedy może wyglądać tak :
a skończyć się może tak:
Wiec ja wymieniłam na zapas... bo za bardzo lubię swego CAPO :)
Co do Nypli... - "robert1773" twoja teoria mi sie podoba...:) NIe zastosuje...ale idea słuszna :)
"quoVadis" .. CO do poszczegolnych CAPO.. co podsyłasz.. Cieżko powiedzieć bez oglądania.. a zwłaszcza jak Capo jest od handlarza...
Z tego co kojarzę ten drugi od dłuższego czzasu wisi na alledrogo.. wiec ... moze mu coś dolegać... ale może nie być nic...
Jedź obejrzyj.. zobacz.. ewentualnie proś "lokalsów" z Capo by pomogli przy oględzinach...
Powodzenia!
GrzeTom nie chodziło mi o "całkowite olanie" tylko olanie w kwestii kosztów!!! które nie są aż takie duże w stosunku np: napęd, tarcze przód jeśli nie zastosować Rectusa (zastosować przelotki DYROS) to można się "zmieścić" w 300 PLN co jest mniej niż 1 tarcza przód a skontrolować/zrobić złączki trzeba. Sory że zostałem źle zrozumiany
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
GrzeTom
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 1090 Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-10-21, 11:03
robert1973 napisał/a:
GrzeTom nie chodziło mi o "całkowite olanie" tylko olanie w kwestii kosztów!!! które nie są aż takie duże w stosunku np: napęd, tarcze przód jeśli nie zastosować Rectusa (zastosować przelotki DYROS) to można się "zmieścić" w 300 PLN co jest mniej niż 1 tarcza przód a skontrolować/zrobić złączki trzeba. Sory że zostałem źle zrozumiany
OK.. :)
Odnośnie kosztów.. to pisałem o rzeczach których nie widać i są "wyjątkowe" dla Capo..
Odnośnie pierduł jak tarcze, klocki napędy... to każdy motocyklista wie, że trzeba sie liczyć z wydatkami na "eksploatacje"...
Aha. "quoVadis" przy kupnie sprawdź jakie moto ma ładowanie.. bo Capo lubi "palić oryginalne regulatory"... Tu koszt znowu ok 300-350 za "zamiennik"... Reszta Jak w każdym innym moto:)
_________________ Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum