janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2015-03-09, 09:33
Czarny84 napisał/a:
Co ważne ok 160 km/h dziswne uczucie turbulencji w przednim kole powyzej ok
opony Mitas (kostka)
mam się martwić?
U mnie też na Mitasach w okolicy 160 węzykowanie... No cóż kostka 50/50 a nie 100% asfalt
;P
Czarny84 napisał/a:
Tak na marginesie 100-120km/h przyjemnie, fajnie z kulturką i te spojrzenia ludzi z aut bezcenne :) i tak ma być..
No i właśnie tak jeżdżę, no czasem podciągnie się do 140 ale to raczej rzadkość.
Nie szybkość a wygoda i przyjemnośc z jazdy dla mnie najważniejsza :)
Acha... i mozna załadować sie na 2 tygodnie ;P
Ostatnio zmieniony przez janciovodnik 2015-03-09, 09:37, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 1155 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-09, 09:42
Sprężynę przydało by się wymienić na progresywną przy okazji regenerować amorek i będziesz miał spokój, przy okazji sprawdź łożyska i uszczelniacze kiwaczki.
Regeneracja amora to jakieś 400 zł w firmie w Gdańsku, co do pokrętła to zwiększa ono napięcie wstępne sprężyny czyli po prostu zawieszenie robi się twradzsze, wcześniej następuje praca sprężyny (co zmniejsza impet nacisku) ale kompletnie nie zmienia to wysokości zawieszenia - amor miałem wyciągnięty i mierzyłem jak to wygląda.
Śruba na dole reguluje odbicie czyli jak szybko amor wraca do pozycji wyjściowej (o ile dobrze pamiętam) i na dzień dobry powinna być wkręcona 18 kilków - wykręć do maksa i wkręcaj licząc kilknięcia (wyczuwalne na śrubokręcie). Następnie w trasę i co jakiś czas dokręć 2-3 kliki aż osiągniesz zadawlające cię zachowanie zawiechy.
Jeśli zawiecha po woli wraca do pozycji wyjściowej to za wolno następuje rozprężenie więc pokręć śrubą u dołu. Jeśli to nic nie zmieni w temacie to amor do regeneracji :(
[ Dodano: 2015-03-09, 09:54 ]
A ja mam taki zaworek u góry którym można nabić azotu i to też ma wpływ ale na szybkość "wybierania" dobicia przy pracy "w dół"
_________________ jest: Yamaha XT 660 R '04, Yamaha XVS 1100 Dragstar Classic '01, była: Aprilia Caponord ETV 1000 '03
Właśnie czytałem że warto zajrzeć do tych łożysk. Tyle że jak narazie wolałbym się jeszcze troche nacieszyć sprzętem niż go rozbierać.
Za namową roberta ustawiłem na centralce postał z2-3 godziny wkreciłem pokretło prawie na max. i o dziwo moto poszło do góry. Nie wiem na jak długo ale jak narazie wróciło do normalności.
Pytanie tylko gdzie przyczyna.
[ Dodano: 2015-03-09, 10:01 ]
Wyjdzie w praniu wszystko//...
Mimo wszystko dziękuje za pomoc i rady.
Dam info co się stało.
Śruba na dole reguluje odbicie czyli jak szybko amor wraca do pozycji wyjściowej (o ile dobrze pamiętam) i na dzień dobry powinna być wkręcona 18 kilków - wykręć do maksa i wkręcaj licząc kilknięcia (wyczuwalne na śrubokręcie). Następnie w trasę i co jakiś czas dokręć 2-3 kliki aż osiągniesz zadawlające cię zachowanie zawiechy.
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Łukasz 210?!muszę przyznać odważny jesteś u mnie 160 to był max,na przelotach 140 a poprzednio większość wie co miałem ,zgadza się poźniej było wężykowanie przez opony 50/50,ale jak to kolega napisał co do prędkości chodzi o wygodę i kulturę. Co do zawiasu muszę przyznać,że nie grzebałem bo dla mnie było ok,ale pamiętasz przy sprzedaży mówiłem żebyś ustawił tył pod siebie
Tomek jednorazowy wybryk ;) Kapeć jak na moje mega stabilny na tych oponach (wiem nie są do tego) do 140 max idzie jechać na tych mitasach ogolnie jestem zadowolony w lekkim terenie daja rade jak trzeba a na asfalt też do ogarniecia.
Na tą chwile max predkość to 110km/h :) a czasami po wioskach i 30km/h a ile to idzie sobie krajobrazów obejrzeć :)))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum