Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2020-08-13, 10:04
janczi napisał/a:
Nieaktualne, zamowiłem wtyczke i piny w Farnell.
jak coś bede mial 4 komplety na zbyciu
Janczi, wchodzisz zalogowany, a nie czytasz wiadomości do siebie! Może tak - jeśli masz jeszcze jeden komplet wtyczki i pinów, to chętnie przytulę Nie spodziewałem się trudności w zakupie, a jednak życie zaskoczyło. Poza nielicznymi dostawcami (Farnell) totalny brak tego drobiazgu w handlu! Świat się kończy
[ Dodano: 2020-08-14, 10:31 ]
A teraz do rzeczy!
Bieżące, poważne zużycie paliwa, nie notowane wcześniej w takiej skali, skłoniło mnie do poszukiwań przyczyny dużego apetytu maszyny. Problemy pojawiły się już wcześniej, dlatego przed sezonem 2019 zleciłem Jagielowi m.in. sprawdzenie zaworów i kontrolę wgranej mapy. Podobno wszystko było ok, ale cały sezon zaznaczył się tak czy siak zwiększonym spalaniem. Najgorzej było w maju 2019, kiedy pierwsze tankowania podczas kilkudniowej podróży w Bieszczady i z powrotem do domu pasmem Beskidów, dowodziły spalania ok. 9-10 l/100 km! Potem nieco zmalało, utrzymując się na poziomie ok. 7-7,5 l/100.
Tego roku odbyłem kilkunastodniową włóczęgę po Dolnym Śląsku oraz Niemczech i sytuacja powtórzyła się z wynikiem ok. 9 l/100, jednak bez tendencji spadkowej w trakcie jazdy. Przed podróżą dałem dwie zapasowe cewki zapłonowe na przedni cylinder, tymczasowo zachowując stare na tylnym garze. Zamontowałem wszystkie nowe świece, wymieniłem filtr powietrza, wyczyściłem airboxa, sprawdziłem wszystkie połączenia elektryczne ze szczególną uwagą na złącza czujników. Psu na budę!
Dzięki uprzejmości Roberta (dziękuję robert1973) wczoraj podpiąłem interfejs OBD Viaken do maszyny i w trakcie walki o utrzymanie połączenia z ECU uzyskałem wynik, jak na obrazku. Niestety, większość prób kończyła się brakiem sukcesu, gdyż interfejs uparcie odmawiał łączności ze źródłem informacji. Nie udało się także pobrać obrazu całej mapy. Postaram doprowadzić pomiary do pełnej funkcjonalności, lecz póki co, czeka mnie nieco zabawy podczas regulacji. Gdzieś musi być przyczyna paliwożerności, tylko gdzie?
Jeśli ktoś z Kolegów uczony w mowie i piśmie, pomoże zinterpretować efekty mojej diagnostyki i da garść wskazówek prócz tych w materiale na Forum, to będę wdzięczny
[ Dodano: 2020-08-21, 07:54 ]
Załamka! Pojechaliśmy z ziomiksem na Kaszuby - on na Caponordzie 2006, którego poprzednim właścicielem był Tomek (na Forum itmk), ja na swoim 2004. Po powrocie podsumowaliśmy zużycie paliwa; wynik okazał się dramatycznie różny, bo Tymon spalił 5,5l/100, ja 8l/100. Jazda kulturalna, bez nagłych przyśpieszeń z prędkością nie przekraczającą 120 km/h, w obszarze zabudowanym nie więcej jak 60 km/h.
Mój palił kiedyś tak samo. 7,5-8,5 to była norma. Pomogło wgranie mapy. Zszedł na 5-6l Nie pamiętam już co tam jeszcze zmieniałem, w sensie jaki parametr, musiałbym odgrzebać w pamięci. Na pewno jest jeszcze coś czego nie widać na powyższym obrazku, jeszcze jeden parametr.
Ja mam tego typu płytkę, może nawet tą samą: https://viaken.pl/pl/vag-usb-kkl-line-kable-obd1-obd2-lt-piny.html
Ja chyba mam też te wtyczki, co pasują naszego gniazdka, bo kupiłem cały woreczek.... tylko muszę dobrze poszukać. Nigdy ich nie zmontowałem:) Jeśli tego szukasz?
Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2020-09-01, 06:56
Dzięki Wilku za zainteresowanie, bo już zwątpiłem w Forum skoncentrowane na wrażeniach z Firleja oraz bizantyjskich powitaniach Narzędzia do pracy z TuneEcu zorganizowałem, łącznie z gniazdem i wtyczkami (Janczi with love). Nauczyłem się również podstaw pracy z oprogramowaniem i czasami kapryśnym połączeniem do ECU. Szczęśliwie te etapy mam za sobą. Także pierwsze doświadczenia z inną mapą, a zacząłem od Catfisha 050429 mod. 2011, ponieważ mój Caponord to 2004 z sondą lambda, bez katalizatora.
Wszystkie czynności ładowania mapy za wskazówkami TuneEcu, łącznie z Reset TPS wykonały się poprawnie, ale praca silnika to już był prawdziwy dramat. Sądząc po entuzjastycznych opiniach Kolegów, którzy zastosowali właśnie to rozwiązanie, spodziewałem się przynajmniej podobnych rezultatów, ale działo się źle! Przede wszystkim wskoczyły wysokie wolne obroty utrzymujące się na poziomie 2200-2500 rpm, a praca silnika wyglądała, jakby miał się za chwilkę rozlecieć. Miałem wrażenie przestawienia rozrządu, a próby wymuszenia wyższych obrotów w czasie jazdy, tylko pogarszały pracę jednostki. Niezależnie od stopnia rozgrzania silnika, wolne obroty utrzymywały się na wysokim poziomie, niezależnie czy stałem z pracującym silnikiem, czy jechałem. Po próbie na dystansie kilkudziesięciu kilometrów, wróciłem do poprzedniej, oryginalnej lecz paliwożernej mapy. Obecnie przygotowałem katalog kilku innych map dla mojego modelu i nie pozostaje nic innego jak testować każdą osobno. Dopiero po uzyskaniu zadowalającej pracy silnika, zdecyduję się przystąpić do regulacji IFT oraz LTFT połączonej z badaniem składu spalin.
_________________ Być narodowi użytecznym - jak Staszic!
GrzeTom
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 1090 Skąd: Wawa
Wysłany: 2020-09-01, 10:08
Wojtaq napisał/a:
Dzięki Wilku za zainteresowanie, bo już zwątpiłem w Forum skoncentrowane na wrażeniach z Firleja oraz bizantyjskich powitaniach Narzędzia do pracy z TuneEcu zorganizowałem, łącznie z gniazdem i wtyczkami (Janczi with love). Nauczyłem się również podstaw pracy z oprogramowaniem i czasami kapryśnym połączeniem do ECU. Szczęśliwie te etapy mam za sobą. Także pierwsze doświadczenia z inną mapą, a zacząłem od Catfisha 050429 mod. 2011, ponieważ mój Caponord to 2004 z sondą lambda, bez katalizatora.
Forum , jak forum.. ruch odpowiedni do pogody za oknem..:)
Ja mam Catfisha, zdecydowanie lepiej chodzi niż na oryginale paląc zaiste mniej.
Ale Dodatkowo Jagiel coś machał parametrami, by uspokoić prace na niskich obrotach ( 2,5-3krpm) i jest git. Od tamtej pory, pewnie ze 4 lata, nie dotykam, zgodnie z zasadą jak działa, to nie ruszaj :)
Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2020-09-01, 10:53
Każdy egzemplarz silnika może różnić się od drugiego w zależności od wyposażenia, daty produkcji, rynku sprzedaży etc. W tych okolicznościach trudno o jedną uniwersalną receptę na dolegliwości jednego, konkretnego motocykla. Pisze o tym autor oprogramowania TuneEcu i jest to zupełnie zrozumiałe.
Nie nabyłem wiedzy, która pozwoli żonglować wszystkimi parametrami dla każdego cylindra osobno; to poziom tymczasowo niedostępny I dobrze! Dla początkującego amatora chiptuningu powinno wystarczyć kilka podstawowych zmiennych, od których silnik się nie rozpadnie, ale można będzie uzyskać zadowalające efekty. Wiedza na obcojęzycznych forach jest tyle imponująca, co rozproszona. Brakuje IMHO prostego, syntetycznego tutorialu opisującego krok po kroku czynności w postępie od najmniej złożonych do zaawansowanych. Oczywiście liczę na pomoc Kolegów i jak dotąd nie mogę narzekać na brak życzliwości przy rozwiązywaniu problemów.
W moim przypadku apetyt maszyny na paliwo stał się na tyle irytujący, że coś muszę zmienić. Nie mam problemów z zapalaniem, są nowe świece, nowy filtr powietrza, sprawdzone złączki elektryczne czujników i maszyna dość dobrze radzi sobie z warunkami na drodze. Tylko to spalanie... Wykorzystuję krótki sezon jak się da, więc dłubanie zostawiam na dalszy plan i zaciskam zęby przy kasie na stacjach paliw, ciesząc się jazdą i przygodą w siodle. Ale problem sam nie zginie!
_________________ Być narodowi użytecznym - jak Staszic!
GrzeTom
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 44 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 1090 Skąd: Wawa
Wysłany: 2020-09-01, 12:37
Wojtaq napisał/a:
W moim przypadku apetyt maszyny na paliwo stał się na tyle irytujący, że coś muszę zmienić. Nie mam problemów z zapalaniem, są nowe świece, nowy filtr powietrza, sprawdzone złączki elektryczne czujników i maszyna dość dobrze radzi sobie z warunkami na drodze. Tylko to spalanie... Wykorzystuję krótki sezon jak się da, więc dłubanie zostawiam na dalszy plan i zaciskam zęby przy kasie na stacjach paliw, ciesząc się jazdą i przygodą w siodle. Ale problem sam nie zginie!
Szanuje rozumiem. Też tak miałem u siebie przez chwilę, ale zmiana map i Jagielowa zabawa pomogła:)
Wojtaq, sprawdź i pokaż jaką masz wartość parametru IFT , podejrzewam że to tam jest pies pogrzebany.
W zakładce testy, są dwa istotne parametry Idle Fuel Trim i Speed Control. Podaj jakie masz te wartości.
Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2020-09-02, 07:54
Wilk stepowy napisał/a:
(...) wartość parametru (...) Idle Fuel Trim i Speed Control (...)
Dla wgranej mapy Catfisha 050429 mod. 2011 ustawiłem, jak zalecił TunEcu, czyli IFT=10, LTFT=1,9. Jednak zrezygnowałem z tej mapy z powodów j/w i przywróciłem mapę oryginalną z IFT=14,8, LTFT=5. Takie wyjściowe parametry dla oryginalnej mapy spisałem po pierwszym połączeniu TuneEcu do motocykla. Nie doszukałem się Speed Control, ale dzisiaj podłączę się ponownie i zrobię zrzuty dla mapy, diagnostyki i testu TuneEcu. Z opisu autora oprogramowania można wnioskować, że proponowane wartości wyjściowe IFT i LTFT są orientacyjne, a dokładne należy ustawić w oparciu o analizę spalin, co zamierzam niebawem zrobić u diagnosty z przyrządem.
[ Dodano: 2020-09-02, 20:14 ]
Wojtaq napisał/a:
(...) Nie doszukałem się Speed Control, ale dzisiaj podłączę się ponownie i zrobię zrzuty dla mapy, diagnostyki i testu TuneEcu. (...)
Tym razem Viaken nie zawiódł i sesja połaczenia z ECU odbyła się bez zakłóceń!
Po analizie możliwości TuneEcu doszedłem do wniosku, że zaawansowana modyfikacja map możliwa jest tylko z poziomu zakładki Map Edit, co nie było zbyt odkrywcze. Niestety, moja wiedza jest póki co za cienka do tych czynności. Pozostaje zakładka Tests, gdzie mamy do dyspozycji Reset TPS oraz trzy zmienne Idle Fuel Trim (CO), Adjust IACV i Long Term Fuel Trim. Dla modyfikacji praktycznie dostępne są IFT, LTFT, bo Adjust IACV zależna jest od ich wartości i (chyba) nie podlega ręcznej modyfikacji lub jej zmiana wymaga bardziej zaawansowanej wiedzy. Wilku, parametr Idle Speed Control jest obecny w zakładce Tests, lecz chyba nie podlega modyfikacji. Pierwsze zrzuty dla stanu Engine Off:
- pierwszy obrazek (#1_map_02_09_2020.jpg) zakładka Maps z parametrami i wskazaniem na obecność sondy lambda.
- drugi obrazek (#2_diag_02_09_2020.jpg) zakładka Diagnostic
- trzeci obrazek (#_3_test_02_09_2020.jpg) zakładka Tests
Przeprowadziłem wszystkie dostępne testy uzyskując reakcje podzespołów i komunikaty o braku błędów. Następnie uruchomiłem silnik obserwując ikonę czujnika O2 (lambda), która początkowo generowała komunikat o braku działania z powodu niedostatecznej temperatury pracy. Po pewnym czasie komunikat zmienił się na Normal operation, co chyba potwierdza poprawne działanie sondy. Zrobiłem zrzut dla pracującego silnika Engine On:
- czwarty obrazek (#4_diag_engine_on_02_09_2020.jpg) zakładka Diagnostic
Po wyłączeniu silnika ustawiłem parametr IFT=10,2 (poprzednio 14,1) oraz LTFT=1,9 (poprzednio=4). Parametr Adjust IACV zmienił się automatycznie z wartości 0 do -1. Przeprowadziłem Reset TPS i ponownie przeanalizowałem i zrobiłem zrzuty zakładek TuneEcu. Obrazki dla stanu Engine Off:
- piąty obrazek (#5_map_po_zmianie_02_09_2020.jpg) zakładka Maps
- szósty obrazek (#6_diag_po_zmianie_02_09_2020.jpg) zakładka Diagnostic
- siódmy obrazek (#7_test_po_zmianie_02_09_2020.jpg) zakładka Tests
Włączyłem silnik i dla stanu Engine On zrobiłem dwa zrzuty zaraz po uruchomieniu maszyny i kilka minut później. Wyraźnie widać różnicę temperatury oraz ilość obrotów silnika.
- ósmy obrazek (#8_diag_po_zmianie_engine_on_02_09_2020,jpg) zakładka Diagnostic
- dziewiąty obrazek (#9_diag_po_zmianie_engine_on_pozniej_02_09_2020.jpg) zakładka Diagnostic
Chyba mnie już pamieć zawodzi.... Minęło już z 8 lat jak tam zaglądałem ostatnio.. Faktycznie to nie Idle Speed Control a Adjust IACV jest parametrem do regulacji.
Te wartości u Ciebie nie budzą raczej zastrzeżeń.. Prawdą jest, że Adjust IACV dopasowuje się sam, ale możemy też ręcznie. On się chyba ustawia w zakresy ujemne przy zbyt bogatej mieszance i odwrotnie, przestawia się w dodatnie, jeśli ma zbyt ubogą mieszankę. Zabawne, że teraz czytając Twoje posty, zaczynam rozumieć co wtedy było niepoprawnie u mnie, co regulował kolega pionier KODY, a jak się tylko przyglądałem, trzymając kciuki że to jeszcze zapali (bo zgasł nagle przy IACV=-15).. Później wykonałem jeszcze kilka zmian i testów w ramach poszerzenia doświadczeń.
Analizując to wszystko jednak, jeśli nie masz wycieków paliwa, to albo masz uszkodzony wtryskiwacz, który po prostu za dużo podaje paliwa albo pies leży w tej mapie paliwowej. Tak jak pisze Robert w sąsiednim wątku, sprawdzenie opalenizny świec nie jest złym pomysłem.
Jeśli nie znajdziesz przyczyny mechanicznej, to ja zaryzykowałbym raz jeszcze z Catfish`em. Objawy jakie miałeś na tej mapie (min wysokie obroty), mogą świadczyć o zbyt małej dawce paliwa na wolnych (miałem podobne objawy, u mnie falowały obroty lub trzymały się bardzo wysoko >2000, potrafił też zgasnąć) . Poprawa przyszła wraz z podniesieniem parametru IFT do wartości około 50. Dopiero wtedy wolne obroty się uspokoiły. Nie pamiętam wartości LTFT, ale chyba tego w ogóle nie ruszałem.
Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2020-09-18, 06:37
Wyżej zamieściłem raport oraz zrzuty z pierwszych, nieśmiałych działań na oryginalnej mapie zainstalowanej w moim CN. Jak można zobaczyć dokonywałem jedynie drobnych zmian w parametrach IFT oraz LTFT, które nie przyniosły oczekiwanego efektu. Kolejne próby dotyczyły wgranej mapy 050429 Catfisha mod. 2011, jednak ze względu na dziwną pracę silnika postanowiłem tymczasowo zrezygnować z dalszych eksperymentów, koncentrując się ponownie na mapie oryginalnej 050429. Tym razem nieco śmielej przestawiłem IFT w zakresie od (-)80% do 50% tego wskaźnika. Przy wartości IFT=(-)75% analizator spalin wykazał 'rekordowo' niski poziom CO około 5,5% dla obu wydechów i nic poniżej nie udało się osiągnąć regulując LTFT w granicach 1,9% do 5%.
Mapa: 050429
Data: 05.09.2020
Zrzuty: / 05_09_2020/#4_5_09_diag; / 05_09_2020/#4_5_09_test
Opis: Oryginalna mapa z mojego motocykla, modyfikowana w zakresie IFT/LTFT (ustawienia pocz. IFT=14,8%, LTFT=5,0%)
Wynik dla: IFT = (-)75,0%; LTFT = 2,0%; obroty 1330 rpm
Cylinder lewy (L):
CO (% vol.) 5,404
CO2 (% vol.) 9,9
HC (ppm vol.) 488
O2 (% vol.) 2,79
Lambda 0,945
Cylinder prawy (P):
CO (% vol.) 5,570
CO2 (% vol.) 9,2
HC (ppm vol.) 395
O2 (% vol.) 3,74
Lambda 0,985
Jak widać lambda poniżej wartości 1 wskazuje na bogatą, ale chyba normalną mieszankę, jednak zawartość CO powyżej polskiej normy dla motocykli, która obecnie wynosi 4,5%, a dla CN nie powinna przekroczyć 2,0%.
Trochę zawiedziony wynikami, postanowiłem ponownie ulec magii Catfisha, jednak tym razem na bazie modyfikowanej mapy 050429. To pośrednia mapa tego autora, poprzedniczka mod. 2011. Po odpaleniu maszyny i pokonaniu dłuższej trasy wnioski były diametralnie inne w porównaniu do poprzednich map i dokonanych prób!
Spalanie utrzymywało się średnio na poziomie (sic!) 6,2 l/100, co było znaczącym postępem wobec poprzednich rezultatów 9 l/100! Jednak CN stracił na dynamice i przyspieszeniach oraz spadał z obrotów podczas zmiany biegów, co było denerwujące ze względu na brak płynności obrotów. Poza tym... jechał! Analizator spalin wykazał następujące wyniki, co było kolejnym zaskoczeniem lecz potwierdzało zachowanie maszyny w trasie:
Wynik dla IFT = 10,2%; LTFT = 2,5%; obroty 1300-1500 rpm
Cylinder lewy (L):
CO (% vol.) 1,483
CO2 (% vol.) 9,7
HC (ppm vol.) 228
O2 (% vol.) 6,3
Lambda 1,320
Cylinder prawy (P):
CO (% vol.) 0,948
CO2 (% vol.) 10,3
HC (ppm vol.) 220
O2 (% vol.) 6,0
Lambda 1,322
Lambda powyżej wartości 1 wskazuje na ubogą mieszankę. Zauważyłem pewne różnice między pomiarami dla obu wydechów, co uznałem za subiektywny błąd pomiarowy spowodowany np. lokalizacją sondy pomiarowej. Poniżej zrzuty zakładek Test i Diagnostyka z TuneEcu odpowiednio #1 - wcześniejsze pomiary, #2 - pomiary kilka minut później:
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 52 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 1574 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2020-09-18, 18:32
Rany boskie !!! Wojtek piszesz doktorat ? Bo to już nie jest materiał na pracę magisterską. Gratuluję uporu, dociekliwości, samozaparcia i cierpliwości. I pomyśleć że u mnie wystarczyło pojechanie do Andrzeja na hamownię. W trakcie regulacji zrobiliśmy się ze Słoniem na miękko więc można powiedzieć że było przyjemne z pożytecznym. Na drugi dzień okazało się że Kapeć zap...dala jak wściekły a spalanie oscyluje na poziomie 5,5 L.
_________________ chodzi o to żeby wpadać w błoto / morda w błocie .... świat w kolorach
Wiek: 69 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 586 Skąd: Piła
Wysłany: 2020-09-20, 19:06
IFT musi poczekać, choć mam wrażenie odnalezienia punktu zaczepienia! Nie chciałbym czegoś popsuć, co przy braku wiedzy i doświadczenia nie jest trudne. Diagnostyka i regulacje silników spalinowych nie są moją domeną. Robert1973 zasugerował odpięcie do badań sondy lambda, co jest zbieżne z analizą napięcia na pinach diagnostycznych. Grzałka sondy działa, bo wykazuje właściwą rezystancję, a segment pomiarowy oscyluje napięciem w granicach 0,4V do 0,7V. To jednak trochę mało, bo zakres referencyjny wynosi 0,1V do 0,9V. Ostatnią mapą Catfisha uzyskałem znakomite wyniki spalania na powtarzalnym poziomie 6,2l/100km jednak kosztem znacznego zubożenia mieszanki, która dla wolnych obrotów generowała wartość współczynnika lambda ok. 1,3. To potwierdza za dużą ilość tlenu w mieszance i pośrednio uzasadnia zmniejszoną dynamikę. Gdzieś musi tkwić przyczyna dużego apetytu na paliwo i spróbuję ją odszukać.
_________________ Być narodowi użytecznym - jak Staszic!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Nie spodziewałem się trudności w zakupie, a jednak życie zaskoczyło. Poza nielicznymi dostawcami (Farnell) totalny brak tego drobiazgu w handlu! Świat się kończy 
I dobrze! Dla początkującego amatora chiptuningu powinno wystarczyć kilka podstawowych zmiennych, od których silnik się nie rozpadnie, ale można będzie uzyskać zadowalające efekty. Wiedza na obcojęzycznych forach jest tyle imponująca, co rozproszona. Brakuje IMHO prostego, syntetycznego tutorialu opisującego krok po kroku czynności w postępie od najmniej złożonych do zaawansowanych. Oczywiście liczę na pomoc Kolegów i jak dotąd nie mogę narzekać na brak życzliwości przy rozwiązywaniu problemów.
