Kolega z amerykańskiego forum odpowiedział. Niestety nic pocieszającego.
Cytat:
The trouble i had came from the speed sensor next to the rear.
It short circuited the dash and killed it.
I got a used one and a new speed sensor
No problems anymore for 50.000 k
Good luck
Tom
"Problem który się u mnie pojawił pochodził z czujnika prędkości z tyłu.
Zrobił spięcie z zegarami i uszkodził je. Kupiłem używane zegary, nowy
czujnik prędkości i nie mam żadnych problemów przez 50 tyś km. "
Trzymam kciuki. Daj znać co porobiłeś. Wrzuć też foty bo chociaż manuala z tego pewnie nie zrobisz to ciekawy jestem jak wygląda "grzebanie w elektronice"
Wiek: 33 Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 1241 Skąd: Lubaczów/Rzeszów
Wysłany: 2012-06-26, 08:29
Wrzucę foty,chociaż i tak nikt w normalnych warunkach tego nie zrobi
[ Dodano: |28 Cze 2012|, o 19:43 ]
Czekam na programator i działamy,prawdopodobnie nie ma żadnych zabezpieczeń więc powinno pójść w miarę nawet bez wylutowywania pamięci
Pamięć to coś co ma 8 nóżek:
Wiek: 33 Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 1241 Skąd: Lubaczów/Rzeszów
Wysłany: 2012-06-30, 22:10
W poniedziałek przyjdą programatory i przystawki żeby pamięci nie trzeba było wylutowywać
Myślę że we wtorek lub środę będę coś wiedział już dam znać.
Wicher [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-16, 16:32
Facet z firmy Marserwis pieprzy się z moimi zegarami już drugi tydzień.
Po ostatnim telefonie, gdzieś we wtorek dwa tygodnie wstecz, powiedział, że wie o co biega, że pamięć terefere i będzie miodzio.
Liczyłem, że dostanę zegary pod koniec tygodnia.
Przez ostatni tydzień nie mogłem dodzwonić się do żadnego beduina z tej firmy. Jeden kutabajec nie odbiera, drugi ma wyłączony telefon.
Moje wku*wienie zaczęło sięgać zenitu i już szykowałem się na wyjazd, ale żona mnie powstrzymała
Dzwonię dzisiaj. Szef firmy odbiera i na wstępie melduje mi, że grubsza sprawa, że nadal coś tam się kasuje, coś tam wsadził i gówno z tego wychodzi.
Procesor Panie, chyba procesor.
On się za to zabierze, bo tez mu to nie daje spokoju i przyznaje,że trochę te zegary odłożył na bok. Nosz ku*rwa mać......
Pytam się, kiedy mogę się spodziewać jakiegoś telefonu z byle jaką informacją, byle bym coś wiedział.
Tydzień, do dwóch tygodni.............
KUR*A MAĆ, pytam się fachowców i znawców tej dziedziny, ileż czasu można się pie*rdolić z jedną kością pamięci, wgrywaniem softu??
Wiek: 33 Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 1241 Skąd: Lubaczów/Rzeszów
Wysłany: 2012-07-16, 19:58
Wicher same wgranie softu to 5 minut roboty
Ja jeszcze nie ugryzłem tematu licznika km więc nie powiem ci wyślij je do mnie to ci zrobię , ale jeszcze chwilkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum