Wysłany: 2016-04-20, 07:15 Wysokie wskazania na analizatorze spalin
Cześć,
wczoraj byłem na przeglądzie okresowym na stacji diagnostycznej i diagnosta mierzył skład spalin na analizatorze. Wskazania CO miałem strasznie duże bo normy dla motocykli to około 3.5% a ja na jednym wydechu miałem 7% a na drugim prawie 8%( po chwili włączyły się na stacji wentylatory takie było stężenie).
W Capo mam wydech Leo Vince SBK i filtr powietrza K&N, silnik był zagrzany do 75C.
Macie może jakieś pomysły co z tym zrobić? Przegląd przeszedłem ale wskazania nie są super, dodatkowo na biegu jałowym obroty potrafią falować.
mapy-mapami, laptop w dłoń i na stację podłączyć kompa i regulować ITF.... pytanie masz sondę,wgrane mapy? i ile pali.......miałem raz przy "zabawach" złą mapę wgraną i palił jak smok a o właściwym przyspieszeniu taż mogłem pomarzyć, mieszanki nie musiałem sprawdzać.... kumpla za mną "okopciłem" i przyduszałem :)
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Ja w mapach nic nie grzebałem i szczerze nie pamiętam czy Soze coś z nimi robił. Spalanie wg motostat oscyluje w granicach 6,5-7,5l/100km więc raczej w normie. Co do sondy to chyba nie ma,sprawdze jeszcze na pewno i dam znać.
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2016-04-20, 09:34
rzeżucha napisał/a:
Ja w mapach nic nie grzebałem i szczerze nie pamiętam czy Soze coś z nimi robił. Spalanie wg motostat oscyluje w granicach 6,5-7,5l/100km więc raczej w normie. Co do sondy to chyba nie ma,sprawdze jeszcze na pewno i dam znać.
Te normy to są różne. Jak w zeszłym roku w maju jechaliąmy do Firleja to mi łyknął ok. 6,5 a Adasiowi 5 z małym hakiem. Kapeć Kapciowi nierówny :)
Ja w mapach nic nie grzebałem i szczerze nie pamiętam czy Soze coś z nimi robił. Spalanie wg motostat oscyluje w granicach 6,5-7,5l/100km więc raczej w normie. Co do sondy to chyba nie ma,sprawdze jeszcze na pewno i dam znać.
Te normy to są różne. Jak w zeszłym roku w maju jechaliąmy do Firleja to mi łyknął ok. 6,5 a Adasiowi 5 z małym hakiem. Kapeć Kapciowi nierówny :)
Jancio jasne ale czytałem na forum, że niktórym Kapeć potrafił spalić 9l/100km dlatego te 6,5l jest dla mnie normalnym wynikiem :)
Krzysiek, niby masz rację ale normy przekroczone są ponad 2 razy i przegląd przeszedłem tylko dlatego, że diagnosta był miły. Gdzie indziej może być problem
Panowie najlepsza mieszanka to ok 3% tak powiedział Pan Catfish który pisał mapki i tego się trzymajmy .rzeżucha, pytaj Soza czy robił mapki.... a jak nie to zrób :):P i z lapkiem i flaszką do miłego diagnosty celem regulacji :) i będzie po problemie
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Wiek: 55 Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 81 Skąd: Małomice
Wysłany: 2016-04-20, 21:57
O ile dobrze pamiętam z tabel na stacji diagnostycznej to dla motocykli norma wynosiła do 4,5% CO . Innych parametrów analizy spalin nie bierze się pod uwagę. Jednak pomimo że analizatory na stacjach są skalibrowane i atestowane to na każdej pokazuje inaczej. Przerabiałem temat po wgraniu nowych map i zabawą z kompem na kilku stacjach. Wartości jakie podawały urządzenia oscylowały od 3,1 do nawet ponad 7 % CO. Ot taka Polska
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 1155 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-20, 22:45
Przy 7% motocykl kotłował by ci ok 8-10L na 100/km. Pojedź dla porównania i sprawdź na innej stacji może na nowszym urządzeniu ... jeśli odczyt będzie podobny ustaw IFT tak aby wskaźnik CO oscylował w okolicach 3,5 % - 4%
Ważne wartość LTFT nie może być ustawiona wyższa niż 5 jednostek, jeśli masz powyżej , zredukuj i dopiero reguluj skład spalin.
Warunek konieczny dla regulacji składu mieszanki to przede wszystkim zsynchronizowane przepustnice i 4 cewki , które działają.
Dzięki za podpowiedź, podjadę na inną stację diagnostycznę.
Jeśli chodzi o synchronizację przepustnic to nie wiem kiedy były robione natomiast cewki mam wymienione.
skvrnsk [Usunięty]
Wysłany: 2016-05-10, 09:35
Też chyba wybiorę się na analizę, tak z ciekawości.
Już wiem, że interesuje mnie tlenek węgla, a jak ma wyglądać sam pomiar, żeby nie był zafałszowany? Rozumiem, że wszystko zostawiam w rękach diagnosty i nic więcej mnie nie interesuje!?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum