macie pojęcie czym to szczyścić bo cała komora jest uklejona takim syfem, z pokrywy to pojade ekstrakcyjną ale tam gdzie łańcuch boje się aby nie dostał po tyłku.
ja się martwiłem o łańcuch żeby był smarowany a on sobie latał w kąpieli błotnej :-0
może jakiś spray do czyszczenia łańcucha i szczota i heja?
Witaj miałem ( a w zasadzie nadal mam)ten sam problem to mieszanka piachu i oleju z plastiku jak mówisz wyskrobać co się da i benzynką/naftą/ropą co tam masz pod ręką a przy zębatce podobnie co da radę wyskrobać (śrubokręt/drewienko)+wydmuchać sprężonym powietrzem, przemyć naftą, przetrzeć/zakonserwować "ubrudzony" naftą odcinek łańcucha ewentualnie co by było bardziej wskazane umyć cały łańcuch+konserwacja.... i właśnie dlatego wolę moto na wale/pasku
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Wyskrob z grubsza a resztę wymyj naftą lub benzyną.
_________________ Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
Może nie doczytałem.
Mi chodziło o wyczyszczenie osłony, a łańcuch oczywiście naftą bo bena może uszkodzić uszczelniacze
_________________ Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum