Zarejestrowałem się parę dni temu, ale dopiero wczoraj przyprowadziłem Kapcia do domu więc wypadało się przywitać. Po wielkiej bitwie z myślami i upierdliwym zaglądaniu w każdą dziurę jedynego wystawionego Capo na północy PL. zapadła decyzja o kupnie . Oprócz drobiazgów takich, jak wywalone gumy zabieraka i liche łożysko w tymże zabieraku, mało urodziwe lusterka i kilka drobnych pęknięć plastików w sumie od strony technicznej nie było się specjalnie do czego przyczepić i po owocnych negocjacjach wczoraj granatowy Kapeć zmienił właściciela ;)
Gdyby miał jeszcze boczne kufry i centralną stopkę, byłoby idealnie, ale ...się kupi albo zrobi alu i będą :D. Póki co, dzisiaj ląduje na pokładzie scootoiler a jutro grzane łapki i deflektor na szybę, bo chyba jestem o te 5 cm za wysoki i powyżej 120 km/h łeb urywa.
Regulator i bypasy ma zrobione, złączki będą po niedzieli a wymianę zgram z ewentualną regulacją zaworów + synchro ... z gadżetów w przednim zawiasie ma regulację napięcia sprężyn i wszystkie przewody hamulcowe w oplocie ( nie wiem czy to było w standardzie )
To tyle o mojej nowej zabawce... co do mnie, jestem mechanikiem a oprócz tego prowadzę gospodarstwo rolne a motocykle to moja pasja od 10 roku życia. Długo by wymieniać, czym jeździłem do tej pory :D, na Kapcia przesiadłem się z LC4 640 SM/enduro , dodatkowo mam jeszcze Hondę CB 900 Custom ( taki wynalazek ze skrzynią 5x2) z 82 roku.
I to by było na tyle ;)
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2015-04-23, 07:27
To witamy w naszym gronie :)
A Capo skąd kupione ?? Ogłoszenie handlyrza czy ktoś z forumowców?
To witamy w naszym gronie :)
A Capo skąd kupione ?? Ogłoszenie handlyrza czy ktoś z forumowców?
Na forumowego z Lubaczowa się czaiłem i gdyby ten którego ostatecznie wziąłem okazał się podczas oględzin padliną, pewnie miałbym w garażu czerwone Capo. Ten, którego wziąłem wisiał dość długo na olx i dlatego podchodziłem do niego jak pies do wściekłego jeża :D , Człowiek jeździł nim od wiosny zeszłego roku, a moi kumple z trójmiasta potwierdzili, że raczej nie handlarz a motocyklista , może mało aktywny ale widoczny.
Co do Firleja nie wiem, czemu ubzdurało mi się, ze to w ten weekend. Ale skoro za tydzień, to nie mówię ''nie'', chociaż z racji wiosennych prac polowych i sporej kolejki klientów do warsztatu nic nie obiecuję.
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum