APRILIA ETV 1000 CAPONORD :: Zobacz temat

Wicher · Wysłany: 2012-08-14, 16:39

Już wiem o co biega :)
Te łożyska, które podałeś w linku HN1816 i HJ1816, to wersje podstawowe, bez pierścienia(koszyka)wewnętrznego.
Te z koszykiem HK1816, to wersja wzmocniona z pierścieniem zewnętrznym wykonanym z cienkościennej, tłoczonej blachy.Podstawową cechą tych łożysk jest niby bardzo mała wysokość przekroju i duża zdolność przejmowania obciążeń.

Czyli jakie byś nie kupił, to będą dobre :mrgreen:

Ja byłem pewien, że mają być z koszykiem, ale wychodzi na to, że ja też miałem bez pierścienia wewnętrznego. Tylko przy mojej masakrze(żadne łożysko nie ocalało) trudno było stwierdzić jakie miały być faktycznie.Facet w sklepie po prostu od razu wcisnął mi te o oznaczeniu HK, a ja nie zastanawiając się po prostu takie wprasowałem :mrgreen:

Czyli w oryginale mają być bez koszyka wewnętrznego :mrgreen:

Bravo Jasiu · Wysłany: 2012-08-15, 19:35

ile tych łożysk jest montowanych w tylnym amorze ?

Krzysiek · Wysłany: 2012-08-15, 20:20

7 sztuk + 8 simmeringów
zapłaciłem 250pln za ten komplecik :-?

[ Dodano: |17 Sie 2012|, o 11:41 ]
Amortyzator wrócił z naprawy, wymieniony simmering, napełniony i nabity uklad, a przy okazji poprosiłem o test na ich maszynce do sprzawdzania poprawności działania i wszystko gra :-)

W związku z tym, że juz go naprawiali 2 lata temu, to potraktowali to jako reklamację i nic nie musiałem płacić :shock:

Solidna firma :!:

Dzisiaj wieczorkiem montaż łożysk i amorka, a jutro trasa po (pa)górkach świętokrzyskich :-)

larry · Wysłany: 2012-09-02, 13:15 **...**

nic nie pozostaje jedynie podwieszenie mojego moto na sezon zimowy i wysłanie amorka na regeneracje :)

PS. Jakie łożyska potrzeba kupić do wymiany w zawiasie ?? - czy można podać symbole ?
ile sztuk ???

Wicher · Wysłany: 2012-09-02, 20:43

Jeżeli mnie pamięć nie myli, to do dzwigni amortyzatora HK1816 lub HN 1816 lub HJ 1816 :mrgreen:

Będzie ci potrzebne 6 sztuk. Chociaż w jednym otworze w dźwigni zamiast dwóch, da się wcisnąć trzy sztuki, więc kup tych łożysk 7 sztuk.
Uszczelniacze, to 18-24-3 i chyba tam wciskasz ich aż 8 sztuk.
Warto zakupić takie w metalowej osłonie, ale jak nie dostaniesz to standardowe też będą śmigać.
Niestety nie mam teraz całkowitej pewności, więc jak coś to niech mnie ktoś poprawi.

Od razu możesz sprawdzić sobie łożyskowanie wahacza.
Jak będzie lipa to potrzebne ci będą łożyska:
6904 dwie sztuki na stronę prawą.
3026 jedna sztuka. To łozysko igiełkowe na lewą stronę. Jeżeli tuleja będzie dobra, to możesz ją zostawić. Niestety nie wiem, czy ta tuleja jest elementem handlowym i można ją kupić jako zestaw. Jeżeli nie, to trzeba będzie dorobić w narzędziowni.
Do tego zestawu jeszcze uszczelniacze :mrgreen:

25-37-7
30-37-4
a także oringi 26-3-5

Powodzenia :mrgreen:

Bravo Jasiu · Wysłany: 2013-03-13, 21:51

jestem po regeneracji tylnego amortyzatora i wymianie łożysk w igiełkowych w łączniku i w wahaczu, cenowo to obecnie wygląda następująco :

regeneracja w firmie Nagengast w Gdańsku teraz kosztuje 390 zl po małej negocjacji w tej cenie odesłanie amortyzatora ( normalnie 400 + 35 zl ), dają gwarancję na uslugę dwa lata. Wymieniony olej, nabity gazem ,nowe uszczelnienia, nowy trzpień, odbojnik, pomalowana na czarno górna i dolna część amortyzatora
łożyska + uszczelniacze zamknęły się w kwocie ok 190 zl (NTN, Koyo i FŁT kulkowe do wahacza)
łożyska igiełkowe były tak zniszczone, że uszkodziły stalowe tuleje w łączniku także dorobiłem nowe ze stali nierdzewnej (potrzebny jest pręt fi 18 mm ) - to akurat mnie nic nie kosztowało
do wymiany łożysk dobrze jest mieć dostęp do praski, żeby wycisnąć łożyska i zaopatrzyć się w klucz imbusowy 15 do wykręcenia wahacza, do łożysk zastosowałem smar molibdenowy

w trakcie demontażu wahacza trzeba zdemontować kolektor wydechowy i odkręcić go,jest trudny dostęp i warto poodkręcać tłumiki - dużo łatwiej będzie zdemontować fragment kolektora

Dudley · Wysłany: 2013-05-17, 11:36

Ile potrzeba czasu na wymianę łożysk w tylnym zawieszeniu, jeśli robi to niezbyt wprawny "mechanik" :-?

Bravo Jasiu · Wysłany: 2013-05-17, 15:05

załatwisz sprawę w 4-5 godzin jeżeli dysponujesz narzędziami i prasą z tulejami żeby wycisnąć stare łożyska z wahacza
nie polecam metody młotek i rurka lub młotek i pręt :)
jeżeli nie masz prasy to trzeba zdemontować wahacz i jechać do zaprzyjaźnionego warsztatu żeby wycisnęli łożyska i wprasowali nowe

Dudley · Wysłany: 2013-05-17, 21:46

Dzięki

Lukasz_fa · Wysłany: 2014-05-26, 20:09

Witam
Panowie i mnie dopadło padł mi regulator napięcia wstępnego sprężyny .
Przy kręceniu w celu regulacji olej wycieka spod tego tłoka wyciskającego :cry:

A że nie mam zamiaru wysyłać amora w celu wymiany jednej uszczelki, potrzebuję dowiedzieć się jaki to rodzaj i rozmiar tego simmeringu bądz oringu ??
CZy jest ktoś w stanie podać mi jakieś dane tego uszczelnienia ???
pozdrawiam

[ Dodano: 2014-05-29, 20:53 ]
Witam ponawiam pytanie, czy Ktoś może mi pomóc w sprawie rozmiaru i rodzaju uszczelnienia regulacjii tylnego amora ??
pozdrawiam

fakir · Wysłany: 2014-07-10, 22:04

Koledzy ma problem z dorobieniem tulejek do "kiwaka " wiem że niektórzy dorabiali ze stali nierdzewnej czy one były poddawane hartowaniu ?Tulejki maja twardość 58,6 hrc czyli bardzo twarde a może ktoś ma możliwość dorobić i wysłać do mnie ?

jagiel · Wysłany: 2014-07-10, 22:34

a które potrzebujesz, mam kilka oryginalnych dostępne od ręki ;-)

fakir · Wysłany: 2014-07-11, 07:39

wszystkie 4 sztuki 18X25 , 18X40 , i 18X67,8 x 2 w jakiej cenie je posiadasz ?

jagiel · Wysłany: 2014-07-11, 21:19

Mam 18X67,8 dwie sztuki , 85zł sztuka + ewentualna przesyłka. Nowe, oryginały. Jak chcesz mogę domówić ci pozostałe.

fakir · Wysłany: 2014-07-12, 19:21

dzięki za propozycje ale już udało mi się zlecić dorobienie