piotrkonik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 30 Sie 2019 Posty: 5
Wysłany: 2019-09-14, 21:56 Problem z skrzynia
No i skończyła się radość kapciem szybciej niz zaczęła.
Po ostatniej jeździe do moich uszu dotarł dźwięk świstu jak by łożyska. Dźwięk jest najbardziej wyraźny na 2 i 3 biegu przy 5 tyś obrotów. Przy 4 i wyżej też słychać Ale zagluszany jest przez dźwięk wiatru. Dźwięk pojawia się także przy hamowaniu silnikiem przy 2 tyś obrotów. Dodatkowo zauważyłem że za zębatka przednia lekko się poci.
Eh reasumując prawdopodbnie padło łożysko wałka zdawczego i uszczelka. Czytałem że do wymiany łożyska trzeba rozpolowic silnik. Czy ktoś przechodzi ta droge? Jaki mniej więcej może być koszt takiej operacji?
Przełożenie zębatki to kilka minut - zacznij od tego zanim będziesz rozpoławiać silnik . Przy okazji sprawdź ślizgi od łańcucha na wahaczu - może to przez to chałasuje
Rozumiem że jak kupiłeś to była cisza?
Bo zbyt długo kapcia nie masz, gdyby to była zębatka łańcucha było by to słyszalne tylko przy pewnej prędkości a nie przy pewnych obrotach.
Przemyśl najpierw wszystko nim dasz się do wyciągania pieca
_________________ LIVE TO RIDE
piotrkonik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 30 Sie 2019 Posty: 5
Wysłany: 2019-10-26, 16:01
Wracając do tematu. We łbie mi świszczy. Kapec zrobił kolejne kilometry dźwięk się nie zmienia, olej wymieniony bez żadnych opilkow, mechanik stwierdził że dźwięk jest normalny.
olej wymieniony bez żadnych opilkow, mechanik stwierdził że dźwięk jest normalny.
właśnie......rozkoszuj się kakafonią dźwięków Kapcia.... gdy zacznie się cisza i braknie kilku dźwięków ( nakrętek w silniku) zacznij się zastanawiać
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 47 Dołączył: 20 Sie 2018 Posty: 158 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-10-26, 21:58
A ja się zastanawiałem czy praca mojego silnika nie jest zbyt głośna. Nawet znajomi komentowali: "co on tak głośno chodzi...?". Kiedyś jak spotkam drugi egzemplarz to może będę mógł porównać . Na tą chwilę, łatwiej wytypować 5 w totka (6-tka to chyba była by przesada niż spotkać kapcia na północy . Se wybrałem motocykl...
Nawet znajomi komentowali: "co on tak głośno chodzi...?
silnik zagłusza wydech.... norma i...... taki urok :)
Zamiast szukać Kapcia na północy zapraszamy na spotkanie we wspólnym gronie coś pewnie się "urodzi" w BożeCiało
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
A ja się zastanawiałem czy praca mojego silnika nie jest zbyt głośna. Nawet znajomi komentowali: "co on tak głośno chodzi...?". Kiedyś jak spotkam drugi egzemplarz to może będę mógł porównać . Na tą chwilę, łatwiej wytypować 5 w totka (6-tka to chyba była by przesada niż spotkać kapcia na północy . Se wybrałem motocykl...
Zapraszam do Lidzbarka Warmińskiego :)
A moje wydechy Leosia od Vinców ;) brzmią tak że silnika nie słychać :) Bez db kilerów oczywiście...
Pozdrawiam Wszystkich
_________________ Wczesniej - Vstrom DL 650
Teraz - Caponord 2002
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum