Strona główna
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •   Statystyki  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

Poprzedni temat :: Następny temat
Wita Witek z Poznania
Autor Wiadomość
eterum 
myśli o Capo


Wiek: 43
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 820
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2012-10-14, 13:56   

No z elektryką dużo pracy nie ma. Warto z tym zrobić bo jak Ci przestanie ładować to nagle a niespodziewanie staniesz i nie odpalisz. Na pych nawet w trzech chłopa nie mogliśmy go odpalić.

Sprawa jest prosta. Odcinasz przewody od brązowych wtyczek i lutujesz je razem. Regulator napięcia tak samo. Jak kupisz nowy to możesz bez żadnych wtyczek ładnie zlutować same kable bo przez kilka lat tam nie zajrzysz. Możesz sobie jeszcze woltomierz sprawić za 70 zł i już elektryka Cię nie zaskoczy.

Możesz jeszcze cewki wymienić ale to już nadgorliwość. Jak Ci któraś padnie to F1 będzie mrugać. Chyba że będziesz miał przebicia tak jak u mnie. Wtedy F1 się nie zapali ale widać będzie przeskakującą iskrę.
_________________
 
 
   
Karpik 
Capofan


Wiek: 40
Dołączył: 05 Gru 2011
Posty: 673
Skąd: Bydgoszcz/Poznań
Wysłany: 2012-10-14, 14:10   

Apocal76 napisał/a:
Byłem w Częstochowie chyba z 5 razy ale jakoś nie wytrzymałem tam długo i zawsze lądowałem gdzieś na Jurze. Więc pomysł taki, w Częstochowie punkt zborny a potem rura gdzieś z noclegiem... Co Wy na to?

Też już Jure dość dobrze zjechałem,ale zawsze można sie pobawić choćby na pustyni :mrgreen:
Ja w niedziele mimo wszystko bede chcial byc w CZ, bo zawsze spotka sie chocby starych znajomych...
Mam, dość fajną sprawdzoną miejscowke w Olsztynie pod zamkiem-na dole jest bar :mrgreen:
aprilia napisał/a:
To mi się podoba, ja też byłem w Częstochowie.
Tylko trzeba głównego organizatora i trzeba przenieść temat do spotkań rozpoczęcie sezonu 2013.

jestem za
Jak czytam to Wsze forum , to zaczynam się bać motoru który kupiłem :) Jak tylko zobaczę mróz za oknem i śnieg to zabieram się za złączki paliwowe , elektryczne....to na początek :) Karpik , mógłbyś kiedyś do mnie wpaść do garażu pokazać mi gdzie co i jak...bo nie wiem gdzie jest np. rozrusznik :)

vtec napisał/a:
Jak czytam to Wsze forum , to zaczynam się bać motoru który kupiłem :) Jak tylko zobaczę mróz za oknem i śnieg to zabieram się za złączki paliwowe , elektryczne....to na początek :) Karpik , mógłbyś kiedyś do mnie wpaść do garażu pokazać mi gdzie co i jak...bo nie wiem gdzie jest np. rozrusznik :)

Nie wiem też gdzie jest ten przekaźnik do rozrusznika? No i dzisiaj dostałem stelaż do bocznych kufrów , ale od innego motocykla - chcę je przystosować jakoś pod capo.

Spokojnie vtec, moje capo juz przeszlo wszystkie modyfikacje wiec przez zime opanujemy temat :)
_________________
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
 
 
   
vtec 


Wiek: 39
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 364
Wysłany: 2012-10-14, 14:14   

czyli potwierdza się że strach ma wielkie oczy :) Ale tak czy siak jako że motor wcześniej jeździł u szkopa , nie znam jego historii zobaczę co się tam dzieje... Póki co zauważyłem delikatny wyciek/spocenie pewnie z okolic pokrywy zaworów - pewnie to tylko uszczelka do wymiany...zobaczymy. Na razie nie ruszam bo chcę jeszcze polatać w tym sezonie....ale jak sezon się definitywnie skończy to zabieram sie do przeglądu.

Mam już nawet pomysł na tuning, myślę aby do gmola dorobić takie halogeny jak są w GSach. CO o tym myślicie? Aha czy wszystkie plastiki muszę odkręcić żeby zdjąć zbiornik?
 
   
eterum 
myśli o Capo


Wiek: 43
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 820
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2012-10-14, 14:27   

vtec napisał/a:
Póki co zauważyłem delikatny wyciek/spocenie pewnie z okolic pokrywy zaworów


Też to miałem. Jeśli oleju nie ubywa to chyba nie ma się czym przejmować.

vtec napisał/a:
myślę aby do gmola dorobić takie halogeny jak są w GSach


Ja miałem dorobione halegeny (micro de) ale do plastików obok lampy. Tam gdzie Touratech przewiduje montaż swoich. Na gmolu jest ok gdy nie zapuszczasz się w teren.
_________________
 
 
   
Wicher
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-14, 15:24   

aprilia napisał/a:
Ty na pewno znasz te traski więc poprowadzisz jeżeli dojdzie do spotkania ;-)

Ach lata mej młodości :mrgreen:
Jako kawaler jeździłem do mej obecnej żony, żeby później zabrać ją na "prawdziwy" śląsk :mrgreen:

Brykałem po tych trasach, ale zaznaczam, że organizator i przewodnik ze mnie kiepski, chociaż w którymś roku prowadziłem z 50 motocykli na Jasną Górę :mrgreen:
 
   
Karpik 
Capofan


Wiek: 40
Dołączył: 05 Gru 2011
Posty: 673
Skąd: Bydgoszcz/Poznań
Wysłany: 2012-10-14, 16:20   

vtec napisał/a:
Aha czy wszystkie plastiki muszę odkręcić żeby zdjąć zbiornik?

Odkrecić musisz właściwie tylko te boczna plastiki i zwykle osłonę chłodnicy bo jest z nimi połączona...
Przy odrobinie wprawy mozna osłony tylko rozchylić i podniesc zbiornik bez ich zdejmowania (nawet w przypadku gmola).
_________________
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
Życie liczy się w kilometrach
>>> www.MOTOmostowcy.pl <<<
>>> www.motokm.pl <<<
 
 
   
aprilia 
Kamil


Wiek: 34
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1241
Skąd: Lubaczów/Rzeszów
Wysłany: 2012-10-14, 17:18   

Wicherku co to za znaczenie jak nie prowadziłeś to poprowadzisz, ale masz doświadczenie więc nie ma się co bać.

Co do pustyni to chciałem tam pojechać więc czemu nie.

Zbiornik żeby zdjąć nie musisz zdejmować osłon bocznych.

Sezon się szybko mam nadzieję nie skończy żeby był tak jak w tamtym roku w moim przypadku do połowy grudnia i w styczniu śmigałem już kapciem do domu pod koniec trasy w śniegu :lol:
 
   
Wicher
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-14, 20:57   

Na pustynię możemy zajrzeć. Może dasz radę tam pohardkorzyć.
Niedaleko jest tez Pustynia Siedlecka.
Generalnie rzecz biorąc jura jest bardzo ciekawa. Są fajne miejsca do zwiedzania i fajne trasy do oblatania. Na upartego, jeżeli chciałby sę skupić tylko na lataniu, to jeden dzionek styknie na oblatanie najważniejszych punktów :)
 
   
Apocal76 
Apocal76

Wiek: 49
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 87
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-10-14, 21:37   

Więc jeżeli chęci są to chyba nie stoi nic na przeszkodzie, żeby się zorganizować
 
   
Wilk stepowy 

Wiek: 42
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1229
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-10-14, 22:20   

Choć temat się rozwinął, to wrócę do początku : Cześć kolego, Gratuluję kapcia, szczególnie w rzadkiej wersji SPORT :mrgreen:

I moje trzy grosze :
Cytat:
Mam już nawet pomysł na tuning, myślę aby do gmola dorobić takie halogeny jak są w GSach. CO o tym myślicie? Aha czy wszystkie plastiki muszę odkręcić żeby zdjąć zbiornik?


Capo ma takie światła, że halogeny to chyba tylko tuning optyczny.
Plastiki też zawsze ściągałem by zdjąć zbiornik, aż nie pojechałem do serwisu, tam chłopaki bez demontowania boczków kilka razy zdjęli i założyli mi zbiornik. Boczn plastiki są bardzo elastyczne.

Co do jury, to też znam kilka fajnych wyszukanych ścieżek, bo w sumie mam blisko, ale ten zlot w Częstochowie jest zawsze tak szybko, że najczęściej nie zdążam jeszcze akumulatora podpiąć, poza tym pogoda w tym okresie bywa często kapryśna.. No ale jak coś się ma szykować, to trzeba będzie się sprężyć na wiosnę :mrgreen:
_________________
Caponord 2003
 
   
Apocal76 
Apocal76

Wiek: 49
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 87
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-10-15, 18:19   

No to może ustalmy, że wszyscy kończymy ładowanie akumulatora 30 marca 2013 i 1 kwietnia podpinamy do Al Caponów :)
 
   
aprilia 
Kamil


Wiek: 34
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1241
Skąd: Lubaczów/Rzeszów
Wysłany: 2012-10-15, 19:00   

Ja wogóle nie wyciągam i nie ładuję :lol:
Po co się w to bawić 2 razy przepalam w zimie i tyle :mrgreen:
 
   
Wilk stepowy 

Wiek: 42
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1229
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-10-15, 21:37   

Cytat:
Ja wogóle nie wyciągam i nie ładuję
Po co się w to bawić 2 razy przepalam w zimie i tyle

A co ile wymieniasz akumulator?

Trzymasz w ogrzewanym garażu motocykl?


Niestety, ale na w niskich temperaturach to żaden aku nie utrzyma prądu dłużej jak kilka tygodni, co 2-3 miesiące dobrze jest po prostu podładować kilka godzin.
Ja tak robię i nawet, że akumulator stoi w cieple, to po 2 miesiącach pobiera przez chwilę wyższy prąd podczas ładowania.

I pomimo że leciwą mam baterię, wciąż działa bez problemu..
_________________
Caponord 2003
 
   
Apocal76 
Apocal76

Wiek: 49
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 87
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-10-15, 22:30   

Ja kupiłem jakieś 5 lat temu Accu Refreshera. Podpinam jak już wiem, że raczej nie pojadę i odpinam wczesną wiosną. Rozładowuje i ładuje odpowiednim prądem i przed sezonem jak nowy...
 
   
eterum 
myśli o Capo


Wiek: 43
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 820
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2012-10-16, 06:40   

Akumulator najlepiej rozładować do połowy i wyciągnąć. W zimie sprawdzić czy prąd nie spadł poniżej 1/4 i w razie potrzeby znowu troszkę podładować. Tyle mówi technika konserwacji akumulatorów. Identycznie macie z nową komórką kupioną w salonie. Bateria z Chin a naładowana tylko do połowy.

Apocal76 Ty masz tam porządną Yosue ładowaną idealnym prądem. Nawet gdybyś nic nie ruszał to na wiosnę odpali. :)
_________________
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FiSubIce v 0.5 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 10