A czekaj, racja. Jedno łożysko poszło bez problemów a z drugim wylądowałem u znajomego mechanika żeby je wyciągnąć bo tam nietypowy ściągacz trzeba było dorobić. Mówimy o łożyskach wahacza oczywiście a nie kiwaczki.
_________________ jest: Yamaha XT 660 R '04, Yamaha XVS 1100 Dragstar Classic '01, była: Aprilia Caponord ETV 1000 '03
Wiek: 46 Dołączył: 07 Sie 2015 Posty: 21 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2016-06-03, 15:03
Ostatnio przerabiałem całe tylne zawieszenie, więc napiszę swoje spostrzeżenia.
Łożyska idzie wyciągnąć prawie wszystkie samemu - z wyłączeniem igiełkowego wahacza. Tutaj albo wyposażyć się w ściągacz, wybijak łożysk, żeby nic nie uszkodzić, albo dać zarobić mechanikowi ze sprzętem (20 zł w Tarnowie). Reszta idzie łatwo.
Łożyska wprasowoywać za pomocą prasy - ładowanie młotem nie przejdzie.
Uszczelniacze INA dostępne i nie drogie. Łożyska nie brać dziadostwa - Koyo, NTN, FAG, Nadella, SKF.
Oryginalnie igiełkowe to Torringtony (KOYO). Ja nabyłem NTN HK3026, 6xNadella DL1816, 2x Torrington DL1816 i 2x KOYO 6904ZZ (oryginalne otwarte, ale, że lubię poprawić fabrykę to dałem zamknięte).
Bierznie wewnętrzne miałem lekko przyrdzewiałe, ale po polerce igła i nie jajo.
Wszystkie igiełkowe posmarowałem smarem Molykote 111 o powyższej lepkości odpornym na wodę. To cholerswo jest dobre, nawet jak sobie ręce ubrudzisz to trudno umyć, więc powinno trzymać te łożyska z dala od rudej.
Poskładane i miód malina.
Odradzam łożyska HK1816, one mają mniejszą ilość igiełek i koszyk - są przeznaczone do mniejszych obciążeń statycznych, niż DL1816 które nie mają koszyka, więcej igiełek i więcej kosztują, ale warto. Ogólnie łożyska, uszczelniacze dostępne w Albeco.
Pozdrawiam
_________________ ETV 1000 2003, BMW R850R 2004
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2016-06-03, 19:55
A ja dałem towotu i też gites malina. A igiełki włożyłem takie do maszyn rolniczych ;)
skvrnsk [Usunięty]
Wysłany: 2017-05-09, 18:01
Gdzie w Warszawie dorobić tuleje? Potrzebuję dwie krótkie, ale jakby cena nie była zaporowa to wszystkie cztery. Jakieś pewne miejsce, gdzie zrobią porządnie?
przerabiałem temat dzwoniłem do paru zakładów obróbki metali nikt nie chciał się tego podjąć problem jest w tym że z byle jakiego materiału tego nie wytoczysz poza tym obróbka termiczna musi być bo inaczej tulejkami Ci się wyginięcie a z tego co wiem to te tulejki są jeszcze azotowane proponuję kupić 3 te długie tulejki j jedna przeciąć będziesz miał tą krótka pod amortyzator i druga troszku dłuższą ale tak czy siak trzeba będzie czekać na części
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 41 Dołączył: 03 Maj 2014 Posty: 296
Wysłany: 2017-05-09, 21:19
U Jagiela możesz komplet nabyć...chyba
skvrnsk [Usunięty]
Wysłany: 2017-05-09, 21:35
Fabryczny komplet? Nie, dzięki. Nie będę podwajał wartości motóra :D
Ale Tomek podał mi trop. Krótkie raczej na śmietnik, jedna długa w połowie dobra, druga idealna.
Gdybym tą na wpół dobrą przyciął, musiałbym dokupić jedynie jedna długą i jedną krótką.
Tak czy siak, jutro zrobię kurs po paru warsztatach i wypytam.
Wiek: 39 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 1155 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-09, 22:27
Dorabiałem, muszą być hartowane i odpowiednio obrobione, porządny warsztat wziął za to, z tego co pamiętam 50zł taniej od oryginału... czy się opłaca ? w/g mnie niekoniecznie
Prymasa 1000 lecia tak jak masz MCS visa vis jest obróbka skrawaniem, zrobią ci w.g wzoru
O, dzienks, to tam zajrzę najpierw. Jeśli przytną mi moją jedną fabryczną długą na wymiar krótkiej z podparcia amora to pozostaną tylko dwie do dorobienia. To już nie powinno mnie zrujnować. A ich wytrzymałość oceni się przy najbliższym zimowym serwisie.
janciovodnik
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Dołączył: 27 Lut 2014 Posty: 3153
Wysłany: 2017-05-09, 23:39
Mam w Gnieźnie jednego znajomego starego fachurę. Pierścienie dorabiał do HD-ków swego czasu, czy cuś takiego. Dla mnie też pare rzeczy robił. Jak ktoś ma fach w ręce to i igłę wytoczy (wyskrobie) ;)
skvrnsk [Usunięty]
Wysłany: 2017-05-10, 11:32
Nic z tego. W trzech róznych warsztatach usłyszałem to samo. Dorobienie tych tulejek będzie droższe od zakupu oryginalnych. W jednym wyliczył mi 200zł za zgrubną obróbkę 4szt. Bez wykończenia i hartowania. Generalnie wszyscy odradzali dorabianie z pełną obróbką i hartowaniem, znając cenę kompletu fabrycznego.
Poleruję te co mam i zakładam spowrotem. Nie ma na nich głębokichh wżerów i rowów po obwodzie, więc jeszcze pojeżdżą. A przy okazji zimowego serwisu ocenię ich stan i zapadnie decyzja co dalej. Najwyżej będę musiał dodatkowo ponownie zmienić łożyska.
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 41 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 724 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2017-05-10, 15:22
dam taką podpowiedź - poszukaj kontaktu w jakiejś dużej nowoczesnej firmie "mechanicznej" i z działem utrzymania ruchu - mają czym i możliwości wykonania takich tulejek
_________________ APRILIA CAPONORD 1200 RALLY 2016
APRILIA ETV 1000 CAPONORD 2006 niedawno zmienił właściciela
KTM LC4 620 1994 (nie) dawno zmienił właściciela
MZ ES250 1960
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum