Ciekawe czy awarie zegarów w motocyklach świeżo zakupionych nie są efektem dłubaniny mającej na celu korektę licznika :)
raczej są :)
Chyba, że jest pierdolnik w instalacji tak jak był u mnie :)
Może ktos pamięta jak się chwaliłem, że udało mi się wyrwać cukierka sztukę z 20 tyś przebiegiem, to czego nie wziąłem pod uwagę wtedy, to fakt, że wszystkie fabryczne zjeby przedemną i faktycznie, zdarzył mi się chyba każdy poważniejszy problem jaki na forach się opisuję, przebieg przebiegiem, ale przewody paliwowe sypią się z wiekiem :D Więc był mały pożar na szczęście bez najmniejszych strat bo gaśnica byla pod ręką, potem okazało sie, że w całej instalacji był totalny rozpi*, zwarcie poszło do licznika a że ten z natury delikatny, to wywaliło program i przebieg się zresetował i prędkościomierz przekłamuję (1/10 prędkości).
Anyway, pretensje moge miec tylko do siebie bo kupujac wiedzialem, ze pewne rzeczy powinno się w tym motocyklu zrobic/sprawdzic od razu (przewody/instalacja) a zrobiłem tylko klasyczny przegląd płyny etc. i jezdzilem bo przeciez moto chodziło a sezon był w pełni :D Wiec jak zajechalem w końcu do Jagiela zeby po fabryce poprawic to już było "po ptokach" a i on się wyłożył na elektryce.
Tak czy siak po chyba już dwóch sezonach udało się zrobic prawie wszysktko, instalacja jest jak nowa więc wypadało by w końcu pojeździć. Pocieszenie z tego wszystkiego takie, że moto jest dwa lata starsze a nie dobiło nawet 30tys... tylko kto mi w to kiedys uwierzy? :D
No ale wracając do tematu nieszczęsnego licznika, jest to ostatnia rzecz której jeszcze nie pokonałem, tutaj znajomy który układy scalone ogarnia rozkłada ręce i twierdzi, że bez drugiego licznika tego nie zaprogramuje a on sie po prostu wysypał... nie wiem ile w tej teorii jest prawdy ale póki co rozwiązań na horyzoncie brak, moto-abruzzo mnie olał, no i sa na allegro jakies zegary ale za 800... trochę boli bo nawet nie mam pewności czy sa ok...
#ride, jesteś odosobnionym przypadkiem :). Powiem inaczej.... przebieg na liczniku jest jedną z ostatnich rzeczy które w moto oglądam :) jak sam stwierdziłeś
#ride napisał/a:
zwarcie poszło do licznika a że ten z natury delikatny, to wywaliło program
więc przy "ustalaniu" przebiegu może być zonk
podsłuchany dialog klienta i handlarza:
k: jaki przebieg ma moto???
h: a jaki Pan chce??? :D:D
_________________ Chińskie przysłowie mówi:
"Jeśli chcesz być szczęśliwy jeden dzień - upij się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczęśliwy - załóż sobie ogród." dodam... żeby mieć gdzie pić
haha to prawda :) No tutaj na szczescie maly przebieg widac po za licznikiem, chociaż boje się, że to się zmieni na 'szuter-rally' jak nie założe sensowniejszego ogómienia (niestety Anakee III a mialem nadzieje, ze mam dwójki) :D
No i tak całkiem serio, to faktycznie co do kilometra nie jestem juz w stanie ustalic przebiegu, kilka tysiecy z Tata na uszkodzonym w sumie zrobilismy, więc to już zawsze będzie +/- :/
Mam problem z zegarami. Ostatnio obroty zawiesiły mi się na 3tyś. Rozebrałem zegary i ręcznie cofnąłem je na 0. Teraz po przejechaniu kilku kilometrów obroty znowu zawiesiły się tym razem na 2 tyś. Jakieś pomysły co do tego? Szukałem info ale coś słabo mi to idzie.
Ile cylindrów ma Caponord: 2
Wiek: 51 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 1573 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2017-08-12, 15:38
Panowie kolega Tomek z Lublina szuka pomocy, tzn pomysłów na usunięcie usterki.
Po montażu i podłączeniu halogenów w jego motocyklu umarły zegary. Umarły na śmierć, nie ma żadnych kontrolek, podświetleń, wskaźników, totalnie nic, a motocykl odpala wkręca się na obroty i jeździ normalnie. Ma ktoś jakiś pomysł ? Oczywiście bezpieczniki pod zegarami i pod siedzeniem sprawdzone.
_________________ chodzi o to żeby wpadać w błoto / morda w błocie .... świat w kolorach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum